Przed południem, policjant kieleckiego oddziału prewencji, który chwilę wcześniej oddał krew w regionalnym centrum, zauważył na ulicy leżącą kobietę. Bez wahania zatrzymał samochód i pospieszył na ratunek. Pomógł także kierowca miejskiego autobusu. 16-latka trafiła pod opiekę medyków.
Około godziny jedenastej policjant opuścił Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kielcach i nic nie zapowiadało, że już za chwilę będzie ratował ludzkie życie nie tylko oddając krew. Jadąc samochodem, przy ulicy Jagiellońskiej obok przystanku zauważył kobietę leżącą na chodniku. Policjant natychmiast ruszył na pomoc. Zatrzymał samochód i już po chwili był przy młodej kobiecie, w tym samym czasie z pomocą przybył kierowca miejskiego autobusu. Kobieta miała drgawki, nie było z nią logicznego kontaktu. Funkcjonariusz udzielił pierwszej pomocy, a kierowca wezwał na miejsce służby ratunkowe. Do momentu przyjazdu załogi karetki obaj monitorowali funkcje życiowe. Zespół Ratownictwa Medycznego zdecydował o przewiezieniu 16-latki do szpitala, gdzie trafiła pod opiekę specjalistów.
Opr. MŚ