Opanowanie i profesjonalizm to w służbie każdego policjanta cechy nadrzędne. Funkcjonariusze nie tracą ich nawet po zdjęciu policyjnego munduru. Dowiódł tego dzielnicowy z Komendy Powiatowej Policji w Opatowie, który przebywając na urlopie uratował życie starszemu mężczyźnie. Wczoraj do opatowskiej jednostki, z podziękowaniami z zaangażowanie w ratowanie życia taty zadzwonił syn.
Wczoraj po południu dyżurny opatowskiej komendy odebrał telefon, gdzie rozmowa brzmiała inaczej niż setki innych przeprowadzanych podczas codziennych zadań. W telefonie brzmiał głos zdenerwowanego mężczyzny, który dziękował, za uratowanie życia taty. Z relacji rozmówcy wynikało, że do jego miejsca zamieszkania w gminie Ożarów przyjechał w swoich sprawach prywatnych znany mu policjant. Podczas rozmowy prowadzonej w jednym z pomieszczeń na terenie posesji mężczyźni usłyszeli huk i zamieszanie na podwórku. Okazało, że mający 71-lat tata rozmówcy, wyszedł przed dom, gdzie przewrócił się uderzając głową o twardą nawierzchnię. Wskutek tego upadku stracił przytomność. Mł. asp. Łukasz Siejka niezwłocznie przystąpił do działania. Sprawdził stan poszkodowanego, ocenił funkcje życiowe, ułożył mężczyznę w bezpiecznym miejscu i pozycji umożliwiającej monitorowanie jego stanu. 71-latek trafił do szpitala. Informujący o tej sytuacji syn poszkodowanego przyznał, że sam nie wiedziałby jak postąpić i nie udzieliłby tacie rzetelnej pomocy a opanowanie, profesjonalizm i znajomość zasad udzielania pierwszej pomocy przez policjanta przyczyniło się do uratowania życia jego taty i zminimalizowania skutków upadku.
Mł. asp. Łukasz Siejka pełni funkcję dzielnicowego Rewiru Dzielnicowych w Komendzie Powiatowej Policji w Opatowie. Czynności ratowania życia podjął się podczas swojego urlopu.
Opr. KCW
Źródło: KPP Opatów