Z powodu kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości, prawo jazdy stracił wczoraj 48 –latek, który na ul. Ściegiennego w Kielcach przekroczył dopuszczalną prędkość i został zatrzymany do kontroli przez policjantów z grupy SPEED. Teraz mieszkańcowi podkieleckiej gminy grozi m.in. do 2 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze ze świętokrzyskiej grupy SPEED przy pomocy laserowego miernika prędkości z wizualizacją kontrolowali wczoraj prędkość pojazdów jadących ul. Ściegiennego w Kielcach. Około godziny 16:30 mundurowi zauważyli szybko zbliżającą się do nich mazdę. Wykonany pomiar prędkości wskazał, iż kierujący tym japońskim autem, w miejscu gdzie można było się maksymalnie poruszać z prędkością 70 km/h, rozpędził się do 103 km/h. Chwilę później został on zatrzymany do kontroli. Wtedy okazało się, że siedzący za kierownicą 48 –latek oprócz tego, że jechał zbyt szybko, to dodatkowo znajdował się w stanie nietrzeźwości. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie 0,6 promila alkoholu, co skutkowało obligatoryjnym zatrzymaniem prawa jazdy.
Policjanci ustalili, że mieszkaniec podkieleckiej gminy w 2005 roku stracił swoje uprawnienia do kierowania pojazdami za taki sam czyn. Po kilku latach odzyskał prawo jazdy, a wczoraj po raz drugi je stracił.
Teraz 48 –latek musi się liczyć z surowymi konsekwencjami. Grozi mu wysoka grzywna, minimum 3 letni zakaz kierowania pojazdami oraz do 2 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna przed sądem odpowie również za przekroczenie dopuszczalnej prędkości.
Opr. DJ
Źródło: KWP w Kielcach