3.5 C
Kielce
czwartek, 24 kwietnia, 2025
Strona głównaOświataW szkole w Brynicy uczyli się jak ratować drugiego człowieka

W szkole w Brynicy uczyli się jak ratować drugiego człowieka

Zobacz

– Jeżeli będziemy od najmłodszych lat uczyć dzieci pierwszej pomocy, to w dorosłym życiu będzie łatwiej przełamać strach związany z takimi działaniami – przekonują eksperci w dziedzinie ratownictwa, którzy wspólnie z Akademią Małego Strażaka w Brynicy uczyli uczniów brynickiej szkoły jak udzielać pierwszej pomocy i jak ratować innych. Akcja została przeprowadzona w ramach Światowego Dnia Pierwszej Pomocy.

14 września obchodzono Światowy Dzień Pierwszej Pomocy. Z tej okazji w Szkole Podstawowej w Brynicy zorganizowano niezwykłą akcję, podczas której mali strażacy uczyli innych uczniów resuscytacji i zasad udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej. A wszystko to pod okiem doświadczonych instruktorów i ratowników medycznych. – Naszym obowiązkiem jest udzielenie pomocy poszkodowanemu. Musimy pamiętać, że prawo nakazuje nam udzielenia pomocy. Warto znać podstawowe zasady – przekonuje dyrektor Szkoły Podstawowej w Brynicy Tomasz Gruszczyński, strażak i ratownik medyczny.

Tę zasadę doskonale znają młodzi adepci ratownictwa, którzy wiedzą jak się zachować na wypadek zdarzenia i przekonują, że ratowania nie należy się bać. – Należy zachować bezpieczeństwo i spokój na miejscu zdarzenia – mówią zgodnie mali strażacy. – Musimy zadbać też o nasze bezpieczeństwo. Trzeba głośno mówić do poszkodowanego, a jeśli nie jest przytomny to przystępujemy do ratowania. W między czasie trzeba dzwonić po karetkę – instruowali. – Trzydzieści ucisków po środku klatki piersiowej i dwa oddechy – podkreślali wiele razy podczas nauki resuscytacji.

Warto przypomnieć, że młodzi druhowie z Akademii Małego Strażaka w Brynicy najpierw sami przez kilka miesięcy uczyli się ratowania ludzkiego życia. Teraz uczą swoich rówieśników jak ratować innych. – Doskonałą okazją do tego są chociażby akcje takie jak ta. Poprawne udzielenie pomocy może uratować zdrowie, a nawet życie ludzkie. Każdy powinien przejść podstawowy kurs udzielania pomocy – mówi dyrektor Tomasz Gruszczyński.

Obecny podczas potkania wójt gminy Piekoszów, Zbigniew Piątek, był pod wrażeniem umiejętności młodych strażaków. – Powołanie do życia Małej Akademii Strażaka było strzałem w dziesiątkę. Uczniowie nie tylko wiedzą jak prawidłowo zachować się w trakcie wszelkiego rodzaju zagrożeń, ale wiedzą także jak pomóc innym. Większość dorosłych nie umiałaby zachować zimnej krwi podczas sytuacji zagrażających życiu i zdrowiu, a dzieci z brynickiej szkoły już od najmłodszych lat zgłębiają tajniki udzielania pierwszej pomocy. Jestem pod prawdziwym wrażeniem – mówił wójt Zbigniew Piątek, nie kryjąc dumy i jednocześnie bacznie przyglądając się szkoleniu.

Podczas wydarzenia uczniowie najpierw mieli okazję obejrzeć strój ratownika i wysłuchać informacji na temat udzielania pierwszej pomocy. -Opowiedzieliśmy w jaki sposób można komuś pomóc zanim przyjedzie pogotowie ratunkowe, jak należy sprawdzać przytomność osoby poszkodowanej, a także w jaki sposób wzywać pomoc, czyli jakie informacje przekazać przez telefon na linii 112 – mówi dyrektor Tomasz Gruszczyński, który wspólnie z ratownikiem Michałem Wcisło oraz z małymi strażakami z Akademii Małego Strażaka w Brynicy demonstrował sztuczne oddychanie i masaż serca na przywiezionych przez siebie fantomach. Później najdzielniejsze przedszkolaki oraz starsi uczniowie sami próbowali udzielać pierwszej pomocy pod bacznym okiem instruktora. Wszyscy poznali też zasady ułożenia w pozycji bezpiecznej bocznej. Dzieci miały też okazję przypomnieć i utrwalić sobie numery telefonów alarmowych. Wiedzą już też jak zachować się bezpiecznie w domu i w szkole. Podczas tego spotkania dzieci nauczyły się wielu ważnych rzeczy, które w przyszłości być może przyczynią się do uratowania komuś życia.

Galeria

Aktualności

Spore kłopoty nastolatka

Nastolatek pod pływem marihuany ze słoikiem 56 gramów suszu tego narkotyku, to bilans interwencji jaką podjęli wobec młodego chłopaka...

Polecamy