Nawet na 15 lat za kraty mogą trafić trzej mężczyźni, którzy na początku października w jednym z mieszkań na kieleckim Czarnowie pobili 41- latka, a następnie okradli go z pieniędzy i zabrali telefon komórkowy. Wszyscy zostali zatrzymani. Wobec 36 i 45 – latka sąd zastosował areszt tymczasowy.
Na początku października w jednym mieszkań na kieleckim osiedlu Czarnów pomiędzy czterema sąsiadami doszło do utarczki słownej. Wymiana zdań przybrała jednak bardzo niebezpieczny obrót. 41 – latek został pobity przez pozostałych trzech mężczyzn. Agresorzy poza siłą fizyczną użyli również noża, którym ranili mężczyznę, a także tłuczka, którym go uderzali. Po wszystkim wyciągnęli z portfela poszkodowanego 200 złotych, zabrali mu telefon i oddalili się z miejsca. Służby do poszkodowanego wezwała jego znajoma, która go spotkała, gdy wracał do swojego mieszkania po ataku mężczyzn. 41 – latek z obrażeniami niezagrażającymi jego życiu trafił do szpitala, a sprawą zajęli się kryminalni z Komisariatu Policji II w Kielcach. Analiza zebranego materiału wspólnie z kolegami z Wydziału Kryminalnego kieleckiej komendy doprowadziła policjantów do agresorów, którymi okazali się być 36, 45 i 56-latek. Wszyscy to mieszkańcy Kielc. Cała trójka usłyszała już zarzuty. 36 i 45 – latkowie usłyszeli zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia, sąd zastosował wobec nich areszt tymczasowy na 3 miesiące. Z kolei ich 56 – letni znajomy usłyszał zarzut pomocnictwa.
Opr. MPK
Źródło KMP w Kielcach