3.5 C
Kielce
piątek, 22 listopada, 2024
Strona głównaKulturaW Pępicach piekli ziemniaki. Była wspaniała integracja

W Pępicach piekli ziemniaki. Była wspaniała integracja

Zobacz

Ponad 250 pierogów, pyszna grochówka, kosz kiełbas i oczywiście zebrane w tym roku ziemniaki prosto z pola – Koło Gospodyń Wiejskich „Pępiczanki” przygotowało szereg atrakcji z okazji trzeciej edycji pieczonego ziemniaka zorganizowanej w Pępicach. Było mnóstwo gier dla najmłodszych, zabawa przy dźwiękach muzyki i wspaniała integracja międzypokoleniowa przy ognisku.

Święto pieczonego ziemniaka w Pępicach zorganizowano już po raz trzeci. – Pierwsza edycja odbyła się w 2019 roku. Niestety, w ubiegłym roku odwołaliśmy wydarzenie ze względu na obostrzenia związane z pandemią. W tym roku jednak ponownie się udało. Nawet pogodę zamówiliśmy idealną – mówi przewodniczący Rady Gminy w Mniowie i radny miejscowości Pępice Sławomir Gaweł, członek Koła Gospodyń Wiejskich „Pępiczanki”, które było organizatorem wydarzenia. – Jak zawsze tradycją już jest, że poza pieczonymi ziemniakami przygotowujemy poczęstunek dla wszystkich przybyłych gości. Tym razem ulepiłyśmy ponad 250 pierogów z kapustą i grzybami, a także z mięsem. Była też grochówka. Chyba smakowało gościom, bo potrawy znikały w oka mgnieniu – mówią zgodnie członkinie KGW „Pępiczanki”.

Wydarzenie zorganizowano w malowniczym miejscu na prywatnej posesji tuż za szkołą. Widoki były piękne, ale i zabawa doskonała. – Jak zawsze przyjechałem traktorem, żeby dzieciaki mogły do niego wsiąść i zobaczyć jak wygląda. Bo w końcu jak wykopki to i fura i traktor musi być – mówi przewodniczący Rady Gminy Mniów Sławomir Gaweł. Ziemniaki też oczywiście były pyszne. – Zebrane w tym roku. Taka tradycja – podkreślają „Pępiczanki”.

Kiedy tylko zapłonęło ognisko wrzucono do niego ziemniaki, a przybyli goście mogli też upiec kiełbaski. Było ich pod dostatkiem, bo cały kosz podarowali państwo Zbigniew i Elżbieta Ślusarczyk, mieszkańcy Pępic. Pieczonym ziemniakom nie oparł się starosta kielecki Mirosław Gębski. – Miło patrzeć jak mieszkańcy podtrzymują dawne tradycje. Cieszę się, że jest tu taka wspaniała integracja – gratulował podczas spotkania starosta Mirosław Gębski. – Tego typu wydarzenia to zawsze doskonała okazja do tego, aby spotkać się ze sobą, porozmawiać, bliżej poznać. Dobrze, że tu w Pępicach jest międzypokoleniowa integracja i sąsiedzkie wsparcie – zaznaczył wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego Mieczysław Gębski. – Jedną z tradycji polskiej wsi, na zakończenie wykopków, stały się rozpalane ogniska z pieczonym ziemniakiem, połączone ze śpiewem i wspólną zabawą. Koło Gospodyń Wiejskich „Pępiczanki” hołdując owej tradycji stało się organizatorem święta z ziemniakiem w roli głównej. Gratuluję fantastycznego pomysłu na ożywienie sąsiedzkich relacji i życzę kolejnych tak udanych wydarzeń – podkreślał wójt gminy Mniów Piotr Wilczak, a do życzeń dołączył także wicewójt Michał Milcarz, radny powiatowy Łukasz Woźniak oraz wiceprzewodniczący Rady Gminy Mniów Michał Sipika i radna Alina Kaniewska.

Poza pysznym poczęstunkiem na najmłodszych czekało wiele zabaw. Chętnie też grali w piłkę, a potem wspólnie ze starszymi doskonale bawili się przy dźwiękach muzyki puszczanych przez DJ Piotra Grzegorczyka. Warto dodać, że nie zabrakło też przyśpiewek przy ognisku, a na harmonii przygrywał do nich Władysław Kolasiński. Zabawa była znakomita. – Dziękujemy wszystkim, którzy zaangażowali się w organizację wydarzenia. Dziękujemy też sponsorom za wsparcie i gościom za obecność. Cieszę się, że nasze wydarzenie wpisało się już na stałe w kalendarz imprez w Pępicach integrujących społeczność – dziękował przewodniczący Sławomir Gaweł.

Galeria

Aktualności

Polecamy