Stowarzyszenie Quo Vadis z Mniowa już po raz czwarty zdecydowało się spełniać marzenia dzieci. Choć wiele z nich dotyczyło tradycyjnych życzeń, takich jak lalki, misie czy zestawy klocków lego, nie zabrakło także nietuzinkowych pragnień, jak chociażby maszyna do lodów tajskich, autograf znanego sportowca, czy pólka na książki. Podczas czwartej edycji akcji „Spełniamy dziecięce marzenia” radość sprawiono rekordowej liczbie dzieci. Spełniono aż sześćdziesiąt marzeń.
Inicjatywa „Spełniamy dziecięce marzenia” narodziła się w 2018 roku z inicjatywy obecnego wójta Mniowa, Piotra Wilczaka oraz wicedyrektor Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Mniowie, Sylwii Krawiec, działając pod egidą Stowarzyszenia Quo Vadis. – Długo zastanawialiśmy się, jak sprawić, by najmłodsi mieszkańcy gminy doświadczyli radości. Zdecydowaliśmy się więc na realizację ich marzeń. W ten sposób wszystko się zaczęło – wspomina wicedyrektor szkoły Sylwia Krawiec. – Po przerwie związanej z pandemią, z ogromną satysfakcją przeprowadziliśmy w ubiegłym roku trzecią edycję naszej akcji. W tym roku już po raz czwarty udało nam się spełnić marzenia dzieci z terenu gminy Mniów – dodaje.
Członkowie Stowarzyszenie Quo Vadis z Mniowa od samego początku pięknej akcji mieli świadomość tego, że spełnienie wszystkich marzeń może być trudne. Mimo to zdecydowali się podjąć wyzwanie, aby przynajmniej części dzieci dostarczyć radości. – Poprosiliśmy wszystkie szkoły na terenie gminy Mniów, by uczniowie zanotowali na kartkach swoje największe marzenie i je podpisali. Wybieraliśmy najbardziej realne z nich, odrzucając takie, które były niemożliwe do zrealizowania, jak na przykład lot w kosmos – mówi Karol Traczyński, prezes Stowarzyszenia Quo Vadis. – Marzenia były różnorodne: od lalek, przez piłki nożne, gry planszowe, książki, klocki lego, domki dla lalek i pluszowe zabawki po słodycze. Były też marzenia trochę mniej typowe, jak chociażby autograf Konrada Forenca, bramkarza klubu Korona Kielce, który udało nam się zdobyć, czy przejażdżka wozem strażackim. To marzenie spełniliśmy dzięki druhom z Ochotniczej Straży Pożarnej w Zaborowicach. Jeden z chłopców chciał nawet półkę na książki, co było dość nietypowym marzeniem. Jeden z naszych przedsiębiorców wykonał dla niego ogromną półkę. Bez wątpienia przyda się, bo chłopiec, do którego trafiła bardzo lubi czytać i zgromadził już aż tysiąc książek – mówi Karol Traczyński, prezes Stowarzyszenia Quo Vadis.
Jak przyznają członkowie Stowarzyszenia, sami nic nie mogliby zrobić. Powodzenie akcji zawdzięczają przede wszystkim wsparciu sponsorów i ludzi o wielkich sercach, którzy akcję wspierają finansowo. Sponsorami tegorocznej akcji „Spełniamy Dziecięce Marzenia” byli: Monika i Paweł Biskupowie, Karolina i Robert Gola, Mateusz Firek. Katarzyna i Piotr Kochlowie, Michał Dziura, Bartosz Woś, Rada Sołecka Mniów, Restauracja Kardamon, Pracownia GZUK w Mniowie, Zarząd Victorii Mniów, Michał Milcarz, Piotr Wilczak, Michał Sipika, Alina Kaniewska, Sebastian Gaik, Aleksandra Lis, Marek Stachera oraz Paulina i Ariel Jędrykowie.
Podczas pierwszej edycji inicjatywy spełniono piętnaście marzeń wybranych przypadkowo dzieci. W kolejnej odsłonie udało się zrealizować sześć marzeń więcej, natomiast w trzeciej edycji radość przyniesiono pięćdziesięciu pięciu maluchom. Tegoroczna edycja akcji to prawdziwy rekord. Tym razem spełniono marzenia sześćdziesięciu dzieci. – W tym roku udało nam się pobić rekord, bo spełniliśmy równo sześćdziesiąt marzeń dzieci z terenu naszej gminy. Cieszy nas to oczywiście bardzo, choć przecież nie o bicie rekordów chodzi w naszym przedsięwzięciu. Chodzi o integrację społeczeństwa, bo z każdym rokiem wspiera nas coraz więcej przedsiębiorców i osób prywatnych. Nasi mieszkańcy mają wielkie serca i chętnie chcą sprawiać radość innym. Wspólnie udowadniamy, że potrafimy zamieniać marzenia w rzeczywistość. Cytując Walta Disney`a „Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać”. Tego chcemy uczyć najmłodszych, że marzenia można spełniać, trzeba tylko tego chcieć i działać w kierunku ich spełnienia. Z tego miejsca dziękuję wszystkim dzieciom, że poszły za swoimi marzeniami i nie bały się o nich pisać – podsumowuje Karol Traczyński, prezes Stowarzyszenia Quo Vadis.
Podczas wielkiego finału akcji, dzieci ze wszystkich szkół gminy Mniów zostały zaproszone na piknik na boisku przy miejscowej szkole. Zabawa była niezapomniana. Wydarzenie dedykowane najmłodszym mieszkańcom oferowało strefę dmuchańców, rozmaite konkursy, interaktywne zabawy i pyszny poczęstunek. Były kiełbaski z grilla, wata cukrowa i popcorn, a członkowie Stowarzyszenia Quo Vadis serwowali wspaniałe słodkości. Ciasta dla uczestników wydarzenia przygotowały też panie z KGW Malmurki i KGW Serbinowianki. Artykułami spożywczymi wsparły organizatorów lokalne sklepy: Delikatesy Centrum w Mniowie, Delikatesy Premium w Mniowie i Sklep Carrefour Express w Mniowie. Dzięki druhom z OSP w Mniowie i z OSP w Zaborowicach najmłodsi mogli zapoznać się ze sprzętem strażackim, a nawet przymierzyć strażackie ubranie. Dużym zainteresowaniem cieszyła się gra planszowa „Wielka kostka”, w której można było wygrać ciekawe upominki. Momentem kulminacyjnym wydarzenia stało się oczywiście spełnienie marzeń aż sześćdziesięciu dzieci, co było źródłem głębokich emocji, wzruszeń oraz nieskrywanej radości najmłodszych uczestników.
