Podczas Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Mniowie padł prawdziwy rekord. Zebrano tu 14 tysięcy 662 zł i 57 groszy. Na ten wynik pracowało jedenastu wolontariuszy, liczni darczyńcy i mieszkańcy gminy Mniów, którzy okazali wielkie serca.
Trzeba przyznać, że wiele atrakcji przygotowano podczas 27. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, jaki został zorganizowany w Mniowie. Wydarzenie odbyło się w gościnnych murach tutejszej szkoły. Były liczne występy, pokazy, gry, zabawy i oczywiście licytacje. – Jesteśmy pod wielkim wrażeniem życzliwości mieszkańców gminy Mniów i ich chęci niesienia pomocy. Nie tylko przekazali na licytację wiele cennych przedmiotów, ale chętnie też licytowali – mówi Patrycja Ksel, koordynatorka 27. Finału WOŚP w Mniowie, która poprowadziła licytacje. A tych było aż trzy. – Mieszkańcy włączyli się w pomaganie, które jak głosi hasło tegorocznej akcji Jurka Owsiaka, jest dziecinnie proste. Tylko z samych licytacji uzbieraliśmy 7 tysięcy 300 złotych. Prawdziwą furorę zrobiły ręcznie robione i pięknie zapakowane mydełka, które wykonała nasza koleżanka, nauczycielka Agnieszka Mirosławska. Tylko ze sprzedaży mydełek do naszej puszki WOŚP trafił aż tysiąc złotych – poinformowała szefowa sztabu WOŚP w Mniowie, Patrycja Ksel. – Pozostała kwota to dochód ze sprzedaży ciast i pierogów z kiermaszu, a także datki wrzucane do puszek wolontariuszy chodzących po ulicach naszej gminy. Dzięki hojności naszych mieszkańców w sumie udało nam się zebrać aż 14 tysięcy 662 zł i 57 groszy. To nasz rekord – cieszy się Patrycja Ksel, która gorące podziękowania składa na ręce wolontariusz i wszystkich darczyńców.
Nie ma się co dziwić, że licytacje w gminie Mniów poszły tak dobrze. – Przedmioty przekazane na aukcję były z sercem i prosto od serca. Nasi mieszkańcy są wspaniali. Wiedzą, że warto pomagać, bo dobro zawsze powraca – mówi wójt gminy Mniów, Piotr Wilczak.
Poza licytacjami na wszystkich przybyłych na 27 Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy do szkoły w Mniowie czekało wiele atrakcji. Pysznościami zachwycała kawiarenka, w której stanęły pięknie ozdobione stoły. Przy nich smakołykami zajadali się przybyli goście. Nie zabrakło też na rozgrzewkę swojskiego żurku z jajkiem. – W akcję włączyło się Stowarzyszenie Quo Vadis i Stowarzyszenie KGW Żurawinki. To ich członkowie zadbali o wszystkie pyszności – poinformowali organizatorzy wielkiego Finału WOŚP w Mniowie, którzy zadbali też o najmłodszych uczestników wydarzenia. Dla dzieci było malowanie twarzy i zajęcia plastyczne, a dla tych nieco starszych przygotowano zabiegi pielęgnacyjne dłoni firmy Mary Kay.
Podczas Finału WOŚP w Mniowie na scenie stanął zespół muzyczny Hertz. Wspaniałe popisy taneczne dali mistrzowie z Akademii Tańca Kamili Drezno. Zatańczyli między innymi Anna Marek i Piotr Ławniczek. Wystąpili też uczniowie ze szkół z terenu gminy Mniów, a po nich sceną zawładnęli rodzice uczniów Szkoły Podstawowej w Grzymałkowie, którzy wystawili spektakl teatralny pt. „Rzepka”. Przedstawienie teatralne zagrali także uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Mniowie, a na zakończenie odbyła się dyskoteka z zespołem muzycznym „Alfa Band”.