Funkcjonariusz z Wydziału Prewencji jędrzejowskiej komendy w czasie wolnym od służby uniemożliwił dalszą jazdę nietrzeźwemu mężczyźnie. Okazało się, że siedzący za kierownicą motoroweru 39-latek, miał 2,6 promila alkoholu w organizmie oraz dodatkowo przewoził nietrzeźwego pasażera. Teraz grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Wczoraj około godziny 11:00 funkcjonariusz z Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Jędrzejowie w czasie wolnym od służby, podczas wymijania się z motorowerzystą, zauważył, że kierujący jednośladem ma problem z utrzymaniem prawidłowego toru jazdy. Mężczyzna przewoził pasażera i obaj nie mieli kasków ochronnych. Policjant powiadomił dyżurnego, zawrócił i zaczął jechać za motorowerzystom, a po chwili uniemożliwił mu kontynuowanie jazdę. Przybyli na miejsce mundurowi ustalili, że kierujący jednośladem to 39-latek. Badanie stanu trzeźwości potwierdziło przypuszczenia funkcjonariusza. Mężczyzna miał w swoim organizmie 2,6 promila alkoholu. Jak się okazało pasażer również był nietrzeźwy, w jego przypadku urządzenie wskazało ponad 1,7 promila.
39-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Teraz będzie odpowiadał za popełnione przestępstwo i wykraczania.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Opr. AR
Źródło: KPP w Jędrzejowie
