W Kielcach oddano hołd uczestnikom Powstania Warszawskiego w 80. rocznicę jego wybuchu. Marszałek województwa Renata Janik zapaliła znicz na grobie powstańca, pochowanego na Cmentarzu Starym w Kielcach, uczestniczyła w nabożeństwie w intencji obrońców Warszawy 1944 r. i patriotycznym spotkaniu na Skwerze Szarych Szeregów.
W stolicy województwa świętokrzyskiego odbyły się spotkania i uroczystości, upamiętniające rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Na Cmentarzu Starym, na mogile powstańca warszawskiego Wacława Wilka-Wilczyńskiego ps. „Mały” zapalono znicze – dowód pamięci o ofiarnej walce powstańców, podziękowanie za odwagę. Płomień pamięci zapaliła marszałek województwa Renata Janik.
Kielczanie wzięli udział we mszy świętej w intencji poległych za wolność Ojczyzny, celebrowanej w Kościele Garnizonowym pw. Najświętszej Marii Panny Królowej Polski przy ul. Chęcińskiej. Wspólnie modlili się świętokrzyscy parlamentarzyści, przedstawiciele władz województwa i miasta, żołnierze, kombatanci, harcerze, policjanci, delegaci organizacji pozarządowych, uczniowie, mieszkańcy. Pamięć o powstańcach uczcili, uczestnicząc w nabożeństwie marszałek Renata Janik, senator RP Krzysztof Słoń, wojewoda świętokrzyski Józef Bryk, naczelnik kieleckiej delegatury Instytutu Pamięci Narodowej Robert Piwko, członek Zarządu Powiatu Kieleckiego Mirosław Gębski, Magdalena Fogiel-Litwinek dyrektor Wojewódzkiego Domu Kultury, Piotr Kisiel dyrektor Departamentu Turystyki, Sportu i Spraw Zagranicznych Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego.
Po nabożeństwie uczestnicy przeszli na skwer Szarych Szeregów przed pomnik Harcerzy Poległych za Ojczyznę, gdzie odbyła się główna część obchodów. O oprawę muzyczną uroczystości zadbała Marszałkowska Orkiestra Dęta, działająca przy Wojewódzkim Domu Kultury im. Józefa Piłsudskiego w Kielcach.
O 17.00, w godzinie „W” w całym mieście uruchomione zostały syreny alarmowe.
——
Powstanie Warszawskie rozpoczęło się 1 sierpnia 1944 roku godzinie 17.00, przyjętej pod kryptonimem „W”. Wzięło w nim udział około 50 tys. żołnierzy Armii Krajowej. Decyzję o jego wybuchu wydał gen. Tadeusz Komorowski „Bór”, dowódca Armii Krajowej po naradzie ze swoim zastępcą gen. Leopoldem Okulickim „Niedźwiadkiem” oraz gen. Tadeuszem Pełczyńskim „Grzegorzem”, szefem sztabu KG AK. Powstaniem dowodził płk Antoni Chruściel „Monter” – komendant Warszawskiego Okręgu AK.
Powstanie upadło 3 października, po 63 dniach walki. W jego wyniku zginęło od 16 tys. do 18 tys. żołnierzy AK i od 150 tys. do 180 tys. cywilów. Po kapitulacji Warszawa została doszczętnie zniszczona przez Niemców.
