3.5 C
Kielce
poniedziałek, 4 listopada, 2024
Strona głównaKulturaV MORAWICKA 100-tka ROWEROWA ˝Z ZAMKIEM W TLE˝ ZA NAMI

V MORAWICKA 100-tka ROWEROWA ˝Z ZAMKIEM W TLE˝ ZA NAMI

Zobacz

Piękna rowerowa pogoda, super atmosfera, uśmiechnięci rowerzyści, dobre jedzenie, niezapomniane widoki oraz zamek w tle – to na pewno zapamiętają uczestnicy V Morawickiej 100-tki rowerowej, która odbyła się w niedzielę 25 sierpnia.

„ Z zamkiem w tle” – to hasło przewodnie tegorocznej 100-tki rowerowej. Raz z prawej, raz z lewej, to za plecami lub z przodu, dalej i bliżej ciągle pojawiał się Chęciński zamek, który mogli obserwować rowerzyści – stąd właśnie hasło tegorocznej popularnej setki. Rekordowa liczba zapisanych (53 osoby) i dobre prognozy pogody napawały optymizmem przed wyruszeniem na trasę. Dokładnie o godzinie 7:00 na zbiórce w holu Samorządowego Centrum Kultury w Morawicy wstawiło się 49 osób, z czego 29 to mieszkańcy Gminy Morawica, a pozostali rowerzyści z różnych miejscowości nie tylko województwa świętokrzyskiego. Gościliśmy Krzysztofa z Łodzi – któremu bardzo przypadła do gustu Morawicka 100-tka, Mirosława z Proszowic, wielu rowerzystów z Kielc między innymi członków Kieleckiego Stowarzyszenia Rowerowego, mieszkańców gminy Chmielnik, Chęciny oraz Bieliny.

Dokładnie o 7.30 podzieleni na kolumny cykliści wyruszyli w drogę. O tym, że „setka” może być dla każdego świadczyć może to, że w foteliku rowerowym w drogę wyruszyła niespełna 3 letnia Michasia – córka pomysłodawcy rajdu, na własnych rowerach trasę zamierzali pokonać 9 i 10 letni rowerzyści, a także Stanisław – 72 latek z Bielin. Trasa rajdu wiodła pięknymi zakątkami Gmin Morawica, Chęciny i Sitkówka-Nowiny oraz zahaczyła o jedną z miejscowości Gminy Daleszyce. Pierwsze kilometry to malownicza dolina Czarnej Nidy, następnie tuż za Łukową piękne widoki rozpościerały się ze wzgórza z małej miejscowość Lelusin. Dalej z Tokarni jadąc starą siódemką do podnóża zamku, rowerzyści odbili w kierunku Korzecka i dotarli do pięknej drogi rowerowej, którą pomknęli do Bocheńca na pierwszy dłuższy postój na 35 kilometrze.  Powrót do Chęcin tą samą drogą rowerową i tu w połowie dystansu przerwa na lody i pamiątkowe zdjęcia. Dalej trasa wiodła przez Starochęciny, Lipowicę Nowiny do Bilczy, gdzie odbyła się dłuższa przerwa obiadowa. Po pysznych pierogach nasyceni choć trochę rozleniwieni rowerzyści wyruszyli na ostatni 30 kilometrowy odcinek, który wiódł przez Kuby Młyny do Marzysza. Około 10 kilometrowa runda wokół Marzysza spokojnymi drogami często przez las i już dało się odczuć, że coraz bliżej mety. Ostatnia górka w Radomicach, potem kręta droga przez las, okrążenie wokół Zalewu Morawica i wreszcie uroczyste zakończenie na muszli koncertowej, gdzie odbywały się Dożynki Gminne. To już tradycja Morawickiej 100-tki rowerowej, że rowerzyści zostają uhonorowani medalami z rąk Burmistrza Miasta i Gminy Morawica Mariana Burasa w tak uroczysty sposób. Piękne okolicznościowe medale w kształcie roweru zawisły na szyjach wszystkich 49 rowerzystów, którzy wystartowali i bez wyjątku pokonali cały dystans. Oprócz medali burmistrz Marian Buras ufundował i wręczył okazałe puchary dla najmłodszych i najstarszego uczestnika V Morawickiej 100-tki rowerowej. Kategoria najmłodszy uczestnik została w tym roku podzielona na dwie: najmłodszy który pokona trasę w dowolny sposób na rowerze z rodzicem (fotelik, przyczepka itp.) oraz który pokona trasę siłą własnych mięśni. Najmłodszą uczestniczką, która pokonała trasę w foteliku została niespełna 3 letnia Michalina Strójwąs z Radomic, a najmłodszym uczestnikiem, który pokonał trasę o własnych siłach 9 letni Adam Pękalski z Morawicy. Najstarszym uczestnikiem, który beż żadnego problemu uporał się z trasą został Pan Stanisław Frąk – 72 latek z Bielin.

W V Morawickiej 100-tce rowerowej udział wzięło prawie 50 rowerzystów. Pan Burmistrz wręczając medale powiedział że scena spokojnie pomieści drugie tyle, więc może za rok po ukończeniu VI Morawickiej 100-tki rowerowej na scenie stanie 100 kolarzy. Arek – pomysłodawca rajdu już myśli co jeszcze poprawić, co ulepszyć choć jak zgodnie mówili rowerzyści choć było super, było pięknie.

 

W imieniu organizatorów i uczestników  wielkie podziękowania wszystkim dobroczyńcom, dzięki którym za stosunkowo niewielki wpisowe możemy mieć tak piękny rajd.

Bardzo dziękujemy:

  •   Panu Burmistrzowi Marianowi Burasowi za ufundowanie pamiątkowych medali i statuetek dla najmłodszych i najstarszego uczestnika rajdu, oraz patronat nad wydarzeniem.
  •   FUH Stochmal czyli centrum zaopatrzenia budowy od fundamentu aż po dach

za ufundowanie banneru, przypinek okolicznościowych oraz prowiantu.

  •   Krytej Pływalni Koral za ufundowanie biletów wstępu na basen dla każdego uczestnika 100-tki.
  •   Firmie Fotus foto video czyli obsługa wszelkich imprez rodzinnych i okolicznościowych  za obsługę techniczną trasy oraz samochód serwisowy na trasie. Podziękowania również dla Agnieszki kierowcy tegoż samochodu.

 

 

Zdjęcia autorstwa Andrzeja Radomskiego oraz dzięki uprzejmości profilu FB Grupy Activ. 

Jacek Kubicki

Galeria

Aktualności

Nowi Sołtysi miasta i gminy Piekoszów rozpoczynają kadencję. Są gotowi do działania i deklarują współpracę

Podczas ostatniego posiedzenia sesji Rady Miejskiej w Piekoszowie nowo wybrani sołtysi miasta i gminy Piekoszów zostali oficjalnie powitani i...

Polecamy