Na terenie gminy Daleszyce mogą pojawić się skupiska niebezpiecznej rośliny – barszczu Sosnowskiego. Uczulamy mieszkańców, by byli ostrożni i szczególnie chronili dzieci, a w razie napotkania rośliny – powiadomili o miejscu jej występowania funkcjonariuszy Straży Miejskiej. Barszcz powoduje bardzo niebezpieczne i bolesne oparzenia, jest wyjątkowo groźny podczas słonecznej pogody.
Lipiec jest porą kwitnienia barszczu, a działanie jego toksycznych związków wzmaga się podczas upałów – nie tylko wszystkie części rośliny są parzące, ale też wydzielane przez nią olejki eteryczne mogą prowadzić do podrażnienia dróg oddechowych, powodować nudności, bóle głowy czy zapalenie spojówek. Po oparzeniu należy dokładnie umyć skórę letnią wodą z mydłem, można okładać lodem i koniecznie unikać słońca, które zwiększa stan zapalny i ryzyko powstania blizn. Jeśli pojawią się pęcherze, trzeba udać się do lekarza.
Niestety, barszcz Sosnowskiego swoim wyglądem przypomina kilka niegroźnych roślin, jak łopian czy koper włoski, jest jednak dużo większy. Może w ciągu jednego sezonu dorastać do pięciu metrów wysokości, ma duże liście i białe kwiatostany, a natknąć się na niego można na łąkach i polach uprawnych, przy drogach, w parkach i lasach, wzdłuż rzek i jezior.
Uprawa barszczu Sosnowskiego (kaukaskiego) jest w naszym kraju zabroniona, a ogniska rośliny niszczone. W ostatnich dniach w naszej gminie zlokalizowane zostały i usunięte skupiska barszczu, ale nie wykluczone, że istnieją kolejne, ponieważ roślina rozmnaża się samorzutnie. Uważajmy podczas spacerów!