W poniedziałek 18 stycznia uczniowie klas I-III szkół podstawowych wrócili do nauki stacjonarnej w szkołach. Powrót odbywa się w ścisłym reżimie sanitarnym. Jak podkreśla wójt gminy Piekoszów Zbigniew Piątek, zarówno samorząd, jak i dyrektorzy dokładają wszelkich starań, aby najmłodsi uczniowie mogli czuć się bezpiecznie.
Jak przypomina wójt Zbigniew Piątek, nauka stacjonarna dla klas I-III przy jednoczesnej kontynuacji zajęć zdalnych dla starszych dzieci to wariant, który był już wykorzystywany jesienią ubiegłego roku, a szkoły mają już wypracowane procedury i ścieżki postępowania, są także wyposażone w środki ochrony. – Wprowadziliśmy podobny reżim sanitarny, jak ten, który obowiązywał we wrześniu zeszłego roku. Większość z zaleceń przećwiczyliśmy też podczas półkolonii organizowanych w czasie ferii w części placówek. Każda szkoła wprowadziła też własny regulamin sanitarny, który dotyczy między innymi spożywania oddzielnie posiłków, przerw między lekcjami, czy też niewpuszczania do budynków rodziców. Staraliśmy się także ulokować klasy w różnych miejscach, aby uczniowie różnych klas mieli ze sobą jak najmniejszą styczność. Zachowujemy wszelkie środki ostrożności i ściśle trzymamy się wytycznych – zapewnia wójt Zbigniew Piątek.
Zdaniem dyrektorów piekoszowskich placówek, szkoły zostały dobrze przygotowane na powrót uczniów do szkół. Wprowadzono też szczegółowe harmonogramy dotyczące wchodzenia uczniów do szkół, przebywania w klasach, na przerwach czy w stołówkach. – Rodzice nie wchodzą do szkoły, a przyprowadzając dzieci muszą zasłaniać usta i nos. Uczniowie przed wejściem dezynfekują ręce, a za zgodą rodziców mierzona jest także temperatura w klasach. Plan został ułożony tak, żeby poszczególne klasy przychodziły w odstępach czasowych. Dzięki temu uczniowie nie tłoczą się przy wejściu. Poza tym, przeprowadzamy regularną dezynfekcję klas i szkolnych korytarzy. Klasy też są wietrzone, a uczniowie mają przerwy w różnym czasie. Podczas pobytu w częściach wspólnych wszyscy noszą maseczki – mówi Małgorzata Czekaj, dyrektor Szkoły Podstawowej w Jaworzni.
Warto też dodać, że zanim nauczyciele wrócili do pracy przeszli testy na obecność koronawirusa. Poza tym, placówki oświatowe na terenie gminy Piekoszów już we wrześniu zostały wyposażone w bezdotykowe stacje do dezynfekcji rąk wraz ze środkiem do dezynfekcji. Bezpiecznie mogą z nich korzystać zarówno uczniowie, jak i rodzice oraz nauczyciele. Do szkół trafiły też maseczki i płyny do dezynfekcji.- Dodatkowo w naszej placówce, dzięki uprzejmości sponsora mamy nawet ozonatory. Wprowadziliśmy oczywiście wszystkie zalecane zasady bezpieczeństwa. Ułożyliśmy też specjalny harmonogram, który pozwala nam na odizolowanie od siebie poszczególnych klas. Klasy mają różne godziny zajęć ruchowych, różne godziny przerw, mają też osobne, przypisane sale i przypisanych wychowawców. Zaleciliśmy też noszenie maseczek na korytarzach szkolnych, które podobnie jak sale lekcyjne są systematycznie dezynfekowane – wymienia Marzena Zbroszczyk, wicedyrektor SP w Piekoszowie.
Uczniowie w pierwszych dniach stacjonarnej edukacji nie kryli radości z powrotu w szkolne mury. – Bardzo się cieszymy, że możemy nareszcie wrócić do szkoły. Nauka w klasie to nie to samo co w domu, przed komputerem – przyznali zgodnie uczniowie. – Bardzo tęskniliśmy za szkołą, za panią i za przyjaciółmi. Z nimi nigdy nie jest nudno. Możemy wspólnie uczyć się razem i bawić – dodają.
Nauka na terenie gminy Piekoszów, podobnie jak i w całym kraju, odbywa się w ścisłym reżimie sanitarnym. Plany zajęć, dedykowane sale, odrębne przerwy i zasady dezynfekcji zostały szczegółowo opracowane, a informacje przekazane rodzicom. Zarówno władze gminy Piekoszów, jak i nauczyciele mają nadzieję, że pozwoli to na bezpieczną naukę.