Mieszkańcy Szczecna i Ujen uczcili pamięć powstańców, którzy w okolicznych lasach na terenie nie istniejącej już wsi Huta Szczeceńska (obecnie Huta Szklana), pokonali wojska carskie pod dowództwem Karola Kality ps. Rębajło.
9 grudnia 1863 roku, powstańczy odział liczący około 150 piechurów, ponad 20 kawalerzystów i 10 kosynierów pod dowództwem Karola Kality rozprawił się z blisko 600 osobowym kozackim odziałem wojsk carskich, który pojawił się w okolicach Ujen, podążając za odziałem polskiej kawalerii, któremu dowodził generał Hauke Bosak.
Dzięki sprytowi Rębajły, mającego o wiele mniejsze siły udało mu się odnieść efektowne zwycięstwo. Chociaż bitwa nie miała już strategicznego znaczenia dla upadającego Powstania Styczniowego przyniosła sporą sławę Karolowi Kalicie, który krótko po tym wydarzeniu został awansowany do stopnia podpułkownika.
Po 156 latach od tej pamiętnej bitwy, okoliczni mieszkańcy postanowili oddać hołd Karolowi Kalicie oraz walczącym powstańcom. W wydarzeniu wzięli udział rekonstruktorzy z Małogoskiego Oddziału Powstańczego oraz z GRH 44 PP Legionów z Kielc, którzy zabrali przybyłych na uroczystość gości w podróż do przeszłości, dzięki której dziś możemy żyć w wolnej Polsce.
Pod obeliskiem upamiętniającym wspomniane wydarzenia ustawiona została warta honorowa, a następnie Romuald Sadowski opowiedział o szczegółach bitwy pod Hutą Szczeceńską. Następnie pod obeliskiem rozsypana została ziemia z mogiły Karola Kality.
W mroku i świetle pochodni uczestnicy wydarzenia wysłuchali deklamacji wiersza pt. „Zimna grudniowa noc”, a następnie odegrany został utwór „Cisza” przez trębaczy, Kubę Kowalskiego i Kamila Zapałę po którym wszyscy udali się pod Dąb Powstańców, gdzie usłyszeli legendę powstańczą o miejscu zwanym „Dziad” oraz deklamacje kolejnego wiersza pt. „Refleksja” autorstwa Czesława Skrybusia, radnego Rady Miejskiej w Daleszycach.
W hołdzie dla powstańców, rekonstruktorzy oddali salwę honorową, dzięki której można było poczuć dreszcz emocji który zapewne towarzyszył dzielnym Polakom walczącym o Ojczyznę ponad sto lat temu.
Po części oficjalnej odbyło się integracyjne ognisko, które zostało zorganizowane i sfinansowane przez Koło Gospodyń Wiejskich ze Szczecna przy współudziale radnego Czesława Skrybusia.
Organizatorzy pragną podziękować w organizacji przedsięwzięcia Nadleśnictwu Daleszyce, Kołu Myśliwskiemu „Sokół” oraz druhom z OSP Szczecno, którzy czuwali nad bezpieczeństwem uczestników.
Już teraz zapraszamy wszystkich na przyszłoroczne obchody Capstrzyku Powstańczego.
Mateusz Fąfara