Kieleccy policjanci zatrzymali we wtorek 27- letniego mieszkańca miasta. Mężczyzna jest podejrzany o dokonanie 11 kradzieży paliwa, na łączną kwotę 4700 złotych. Teraz przyjdzie mu odpowiedzieć przyjdzie mu odpowiedzieć przed sądem, a grozi mu do 5 lat więzienia.
Od ponad tygodnia do kieleckich policjantów zaczęły napływać sygnały, że nieznany sprawca dokonuje kradzieży paliwa na stacjach benzynowych na terenie powiatu. Mężczyzna za każdym razem podjeżdżał tym samym samochodem, jednak z różnych numerach rejestracyjnych. Do jednego z takich zdarzeń doszło w ostatni poniedziałek na terenie gminy Bodzentyn. Wówczas sprawą zainteresowali się stróże prawa z Wydziału Kryminalnego Komisariatu Policji I w Kielcach. Funkcjonariusze w trakcie analizy materiałów ustalili, że sprawcą jest 27- latek. We wtorkowy poranek mundurowi, wsparci przez kryminalnych z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach zatrzymali na jednym z kieleckich osiedli sprawcę kradzieży. Mężczyzna trafił do policyjnej celi.
Policjanci ustalili, że 27- latek na terenie naszego województwa dokonał 11 kradzieży paliwa, na łączną kwotę 4700 złotych. Śledczy prowadzą nadal czynności w tej sprawie i nie wykluczają, że lista zarzutów się powiększy. Za kradzież grozi do 5 lat więzienia.
Opr. KM
Źródło: KMP w Kielcach