38-letni mieszkaniec podkarpacia, który pilnie miał przyjechać do jednego z warszawskich szpitali, z powodu złej pogody utknął na kolejowym dworcu w Miechowie. Chwilę później mężczyzna przekonał się, że może liczyć na policjantów. Dzięki współpracy, świetnej koordynacji i zaangażowaniu funkcjonariuszy...