Czy trzeba być Andrzejem Chyrą, oferującym sprzątanie mieszkania, żeby wspomóc WOŚP? Albo Rafałem Trzaskowskim oddającym megafon z kampanii prezydenckiej lub Szymonem Majewskim wystawiającym na licytację swój żart? Oczywiście, że nie! Żeby wspomóc najważniejszy cel - ratowanie zdrowia i życia...