Zamiast saniami przyjechał samochodem, a wraz z nim widziano fantastycznych pomocników. To dzięki nim wszystkie prezenty zostały szybko spakowane, przeniesione do nowoczesnych „sań” i dostarczone pod wskazane adresy - prosto pod drzwi z niecierpliwością wyczekujących Świętego Mikołaja dzieci. Radości...