3.5 C
Kielce
piątek, 26 kwietnia, 2024
Strona głównaAktualnościW szkole w Brynicy bili ogólnopolski rekord w ratowaniu

W szkole w Brynicy bili ogólnopolski rekord w ratowaniu

Zobacz

Szkoła Podstawowa im. Stefana Żeromskiego w Brynicy włączyła się w koordynowaną przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy ogólnopolską akcję bicia rekordu w reanimacji w ramach obchodów “Europejskiego Dnia Przywracania Czynności Serca”. 185 uczniów wraz z zaproszonymi gośćmi przez pół godziny prowadziło resuscytację krążeniowo-oddechową na fantomach.

Celem „Europejskiego Dnia Przywracania Czynności Serca” jest popularyzacja wiedzy na temat zasad udzielania pierwszej pomocy w stosunku do osoby, u której wystąpiło nagłe zatrzymanie krążenia. – Uczenie resuscytacji krążeniowo-oddechowej jest naszym obowiązkiem – uważa dyrektor Szkoły Podstawowej w Brynicy, Tomasz Gruszczyński, który tegoroczny rok szkolny w tutejszej placówce oświatowej ogłosił rokiem bezpieczeństwa. – Przez najbliższy rok pod hasłem „Ratujemy i uczymy ratować” będą odbywały się u nas spotkania z ratownikami medycznymi, druhami z Ochotniczej Straży Pożarnej i z policjantami. Chcemy, aby nasi uczniowie byli dobrze przeszkoleni w zakresie udzielania pierwszej pomocy. Akcje takie jak dziś bez wątpienia oswajają dzieci z tak ważnymi zagadnieniami, jak umiejętność ratowania życia – mówi dyrektor, Tomasz Gruszczyński.

Do koordynowanej przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy ogólnopolskiej akcji bicia rekordu w jednoczesnym wykonywaniu resuscytacji krążeniowo-oddechowej w całym kraju przystąpiło ponad 85 tysięcy osób. W województwie świętokrzyskim chęć bicia rekordu wyraziło dwadzieścia szkół, w tym szkoła podstawowa w Brynicy. Punktualnie w samo południe w pełnej gotowości stawiło się tu 185 uczniów oraz zaproszeni goście. Pod czujnym okiem ratowników medycznych, dyrekcji szkoły, lekarzy i policjantów przez pół godziny trwała reanimacja na dwunastu fantomach. – Po dzisiejszej pięknej lekcji jestem przekonany, że każde dziecko z tej szkoły wie jak prawidłowo wykonać resuscytację i o to chodzi – mówił ratownik medyczny Marcin Fornalski, który prosił, aby ludzie nie bali się ratować. – Postawmy się w sytuacji osoby poszkodowanej. Sami nie chcielibyśmy, aby pozostawiono nas bez pomocy w przypadku utraty przytomności. Starajmy się pomagać zawsze i nie bójmy się pomagać. Nieprzytomnej osobie nie zaszkodzimy już bardziej, a możemy uratować życie – przekonywał ratownik, Marcin Fornalski. – Sam kiedyś wraz z żoną reanimowałem człowieka do momentu przyjazdu karetki. Wiem, że dzięki temu przeżył, bo pierwsze minuty są najważniejsze. Reagujmy szybko i pomagajmy – zachęcał Senator Krzysztof Słoń, który przyłączył się do ogólnopolskiego bicia rekordu w ratowaniu w szkole w Brynicy. – Każdy może stać się bohaterem ratującym ludzkie życie. Jednocześnie każdy chciałby, żeby los mu takiej szansy nigdy nie dał. Kiedy jednak dochodzi już do tragicznego zdarzenia, jak wypadek samochodowy, pożar, czy wstrząs anafilaktyczny, jest za późno na zastanawianie się, co w takiej sytuacji należy zrobić. Z tym się trzeba oswoić, to trzeba wiedzieć. To wiedza na wagę życia. Jestem pod wrażeniem aktywności w tym zakresie szkoły w Brynicy. Dla mnie wszyscy jej uczniowie już są bohaterami – podkreślał Senator, Krzysztof Słoń, wraz z którym w akcji wzięli udział nauczyciele szkoły na czele z dyrektorem Tomaszem Gruszczyńskim, przedstawiciele policji – st. sierż. Marzena Marszałek, st. sierż. Mateusz Augustyn oraz mł. insp. Agnieszka Szulińska, ratownicy medyczni – Michał Wcisło i Marcin Fornalski, druhowie OSP w Brynicy – prezes Jerzy Zapała i naczelnik Dariusz Śliwa, sołtys Brynicy Janina Zapała, a także dyrektor Samorządowego Zakładu Podstawowej Opieki Zdrowotnej w Piekoszowie, Grzegorz Kaleta oraz dr Agnieszka Lelas.

Warto przypomnieć, że akcja bicia rekordu w ratowaniu jest odpowiedzią na deklarację Parlamentu Europejskiego, w której państwa Unii zachęcają do powszechnego nauczania udzielania pierwszej pomocy osobom, u których nastąpiło nagłe zatrzymanie krążenia. Jak zgodnie podkreślano, takie wydarzenia przypominają o tym, że pierwsza pomoc jest nie tylko ważna, ale i łatwa. – Naprawdę nie jest trudno się jej nauczyć, a naprawdę warto – przekonywali uczniowie Szkoły Podstawowej w Brynicy.

Aktualności

Polecamy