Policja świętokrzyska przygotowała akcję informacyjną pod nazwą „ŚWIEĆ PRZYKŁADEM!”, skierowaną do pieszych jako niechronionych uczestników ruchu drogowego.
Jesień to pora roku kiedy zdecydowanie szybciej zapada zmrok i pogarszają się warunki atmosferyczne. Właśnie w takim okresie dochodzi do większej ilości zdarzeń drogowych z udziałem pieszych. Świętokrzyscy policjanci każdego prowadzą działania w ramach akcji „Świeć Przykładem!”, która skierowana jest do pieszych jako niechronionych uczestników ruchu drogowego.
– Celem naszej akcji jest przypomnienie pieszym poruszającym się po drodze po zmierzchu nie tylko o obowiązku, ale również o konieczności używania elementów odblaskowych w sposób widoczny dla innych uczestników ruchu. Chcemy także uświadomić o konsekwencjach nieużywania odblasków. Niejednokrotnie to właśnie piesi stają się ofiarami tragicznych wypadków – mówi st. sierż. Damian Janus Zespół Prasowy Zespół Prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Policjant dodaje, że nawet jeden odblask może zwiększyć kilkukrotnie odległość, z jakiej kierowca widzi pieszego. – Przypominamy, iż myśl obowiązujących przepisów, kto porusza się po zmierzchu po drodze poza obszarem zabudowanym, musi mieć element odblaskowy, który jest umiejscowiony w miejscu widoczny dla kierowców. Za jego brak grozi mandat, ale najważniejsze jest oczywiście bezpieczeństwo – dodaje funkcjonariusz.
Co do zasady pieszy poruszający się po drodze po zmierzchu poza obszarem zabudowanym jest obowiązany używać elementów odblaskowych w sposób widoczny dla innych uczestników ruchu, chyba że porusza się po drodze przeznaczonej wyłącznie dla pieszych lub po chodniku.
Użycie odblasku powoduje, że stajemy się widoczni dla kierowców na drogach. „Pieszy z elementem odblaskowym jest widoczny z odległości nawet 150 m., co daje czas kierowcy na podjęcie manewru.
– Zachęcamy do korzystania z elementów odblaskowych również tam, gdzie przepisy tego nie nakazują – czyli na nieoświetlonych odcinkach dróg w obszarze zabudowanym – dodaje starosta kielecki Michał Godowski.
