„To zawsze wydaje się niemożliwe, dopóki nie zostanie zrobione.”
– Nelson Mandela
Alkohol. Jedno słowo. „Tylko’ i „aż”. Skojarzeń z nim związanych nie za wiele. Obok takich, jak :”impreza”, „dobra zabawa”, relaks, rozluźnienie, głównie pojawia się: uzależnienie. Alkoholik.
- Obecnie na świecie ok 2,3 mld ludzi pije alkohol.
- Z raportu Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), uwzględniającego 52 kraje świata, na jednego mieszkańca kraju UE przypada rocznie średnio 11,3 litra czystego alkoholu rocznie,
- W krajach tych uzależnionych jest 3,7 proc. populacji – jest to ok. 50 mln ludzi
- Na jednego Polaka rocznie przypada średnio 11,7 litra czystego alkoholu
- Co najmniej raz w miesiącu upija się 35 % dorosłych
- Wśród nastolatków, w wieku 15 lat, ponad 60% sięga po alkohol
- Alkohol powoduje m.in:
- stłuszczenie wątroby, żylaki przełyku, marskość wątroby, raka przełyku,
- udar mózgu, nieprawidłowe krzepnięcie krwi, ryzyko krwawień, zanik robaka móźdżku, polineuropatię obwodową
- zapalenie błony śluzowej żołądka, chorobę wrzodową, ostre i przewlekle zapalenia trzuski, raka trzustki,
- cukrzycę, zapalenie mięśnia sercowego,osteopenię, zaburzenia rytmu serca, nadciśnienie tętnicze, otyłość, kamicę nerkową, zapalenia płuc, gruźlicę, nowotwory.
Mało?
„Zaczął jako 19-o latek. Niewinnie. Od piwa na imprezie….(..)Alkohol zadomowił się na dobre(…).był już na dnie. Bez pracy, bez pieniędzy, zaniedbany, śmierdzący i wiecznie pijany.Życie nie miało sensu, ból fizyczny i psychiczny był nie do wytrzymania. Zniknęła nadzieja na lepsze życie.”
„Co wieczór po pracy wypija 2-3 piwa. Jak sam mówi, odczuwa potrzebę relaksu. W weekendy pije więcej, np. pięć – sześć drinków czy też pięć – sześć piw. Zaniedbał relację z synem, kiepsko układa się w małżeństwie, wybuchają kłótnie, w pracy rozdrażnienie nie pozwala się skupić, coraz częściej zawala…”
„Rozstała się z mężem – alkoholikiem. Ciężko to przeżyła, z napięcia i stresu sama zaczęła próbować alkoholu. Początkowo niewiele, po kieliszku wina, z sąsiadką domowej nalewki, potem na party z koleżankami. Akohol pomagał rozładować stres, widzieć życie w barwnych kolorach. Jednego wieczoru została sama, i kolejnego, i kolejnego. Ogarnął ją niepokój, niewytłumaczalny lęk – sama sięgnęła po kieliszek. Potem coraz częściej. Kiedy postanowiła odstawić – dopadły ją objawy podobne do grypy – czuła, że wszystko boli, przygniata nie do wytrzymania. Lekarz stwierdził uzależnienie i skierował na odwyk.”
Kilka, z kilku milionów, historii, tragedii pojedynczych jednostek i całych rodzin. Łatwo się zaczyna, szczególnie, gdy początkowo dostarcza tyle przyjemności, gorzej powiedzieć: „stop”. Ale „jeśli można rzucić na jeden dzień, można rzucić na całe życie”
i chociaż nikt nie może się cofnąć, to każdy może zacząć od teraz i zrobić zupełnie nową rzeczywistość.
Warto pamiętać o tym nie tylko dziś, w Światowy Dzień Trzeźwości, ale za każdym razem, gdy sięgamy po „niewinny” kieliszek alkoholu.