Przez dwa tygodnie zbierali żywność i środki czystości. Wagę przygotowanych paczek można liczyć dosłownie w setkach kilogramów. Nie da się natomiast policzyć dobroci, jaką okazali darczyńcy. Chęć ludzkiej pomocy przeszła najśmielsze oczekiwania pomysłodawców niezwykłej akcji.
To dzięki nim najbardziej potrzebujący mieszkańcy gminy Mniów otrzymali niezbędną pomoc tuż przed Świętami Bożego Narodzenia. Pomysłodawczynią i koordynatorką odbywającej się już od ośmiu lat akcji jest nauczycielka ze Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Mniowie, Sylwia Krawiec. – Pomysł wspólnego robienia paczek dla najbardziej potrzebujących mieszkańców naszej gminy zrodził się w mojej głowie osiem lat temu – mówi Sylwia Krawiec. – W pierwszych latach zbieraliśmy żywność z długą datą ważności oraz środki czystości dla wielodzietnych rodzin. Uznaliśmy wtedy, że to właśnie tam ta pomoc powinna dotrzeć. Kiedy jednak ruszył program 500+, dzięki któremu rodziny otrzymały wsparcie, postanowiliśmy ruszyć z pomocą do osób starszych i samotnych. W tym roku paczki trafiły także do osób chorych – poinformowała koordynatorka pięknej akcji, Sylwia Krawiec.
Paczki zbierane były przez dwa tygodnie. – Tradycją już jest, że akcję ogłaszamy na początku grudnia. Magazyn zawsze jest w naszej szkole. Pudła na żywność i środki czystości ustawione są w salach szkolnych, a także w wyznaczonych punktach. Uczniowie i ich rodzice za każdym razem bardzo chętnie przynoszą podarunki. Poza tym, organizujemy kiermasz kartek świątecznych i świątecznego rękodzieła wykonanego przez naszych uczniów, z którego dochód w całości przekazujemy też na naszą akcję. Podobnie jak dochód z ciast przygotowanych na kiermasz świąteczny przez naszych nauczycieli – mówi Sylwia Krawiec. – Od ośmiu lat obserwuję ogromne zaangażowanie nauczycieli ze Szkoły Podstawowej w Mniowie w tą akcję. Widzę jak wiele czasu poświęcają na przygotowanie paczek i rozwiezienie ich. Nie robią tego dla poklasku czy rozgłosu. Robią to, bo mają w sobie wielką chęć niesienia pomocy. I to jest w tym wszystkim najpiękniejsze. Chęć dawania siebie innym jest nieoceniona – mówi wójt gminy Mniów, Piotr Wilczak. Cieszę się, że ta pomoc trafia do faktycznie tych najbardziej potrzebujących mieszkańców naszej gminy – dodaje.
Każdego roku do pięknej świątecznej akcji zbiórki żywności i środków czystości dołącza coraz to więcej osób. – W tym roku chęć włączenia się do naszej akcji wyraziła Szkoła Podstawowa w Cierchach, gdzie też zostały ustawione pudła, a odzew mieszkańców był niesamowity. Poza tym, przyłączyły się także sklepy z Mniowa i z okolic. Jeden ze sklepów podarował nam aż 60 kilogramów mąki i cukru. Drugie tyle przynieśli ludzie. Jesteśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni, że po raz kolejny udało się aż tyle zebrać – zaznacza pomysłodawczyni i koordynatorka akcji.
W paczkach znalazły się produkty żywnościowe z długą datą ważności, makarony, mąka, cukier olej, herbata, konserwy i środki czystości. To jednak nie wszystko. – Tradycją już jest, że oprócz przygotowywania paczek nauczyciele ze szkoły z Mniowa wrzucają też do puszki pieniądze. Dzięki zebranym środkom kupujemy dla rodzin dodatkowe rzeczy, które po rozeznaniu wiemy, że są im potrzebne, jak pościel, koce, ręczniki i wiele innych – wymienia Sylwia Krawiec, która jeszcze we wtorek tuż przed świętami o godzinie 20 spotkała się wspólnie z innymi nauczycielami w szkole, żeby dokończyć pakowanie. Na drugi dzień rozwieźli paczki do dwudziestu wybranych rodzin. Wzruszeniom i radości nie było nie końca. – Ludzie często nie mogą się nadziwić ile przywozimy im rzeczy. Za każdym razem jesteśmy pod wielkim wrażeniem postawy, skromności i dobroci osób, do których zawozimy przygotowane paczki. Zdarzają się nawet tacy, którzy mówią, że to za dużo, żeby może dać komuś innemu, kto potrzebuje jeszcze bardziej. A ilość paczek zależy przecież od naszych darczyńców. To dzięki hojności tak wielu osób najbardziej potrzebujący mieszkańcy naszej gminy mogą mieć piękniejsze święta. Nie znajduję nawet słów, aby wyrazić wdzięczność dla wszystkich darczyńców. Dla nas największa nagrodą jest wdzięczność obdarowanych i ich łzy wzruszenia, podobnie jak świadomość niesienia pomocy drugiemu człowiekowi – mówi wzruszona Sylwia Krawiec, składając jednocześnie serdeczne podziękowania dla wszystkich darczyńców, którzy włączyli się w akcję przygotowywania paczek.