3.5 C
Kielce
piątek, 29 marca, 2024
Strona głównaAktualności„Stop suszy!” Jak pomóc środowisku i na tym skorzystać

„Stop suszy!” Jak pomóc środowisku i na tym skorzystać

Bartosz Kruk - radny Miasta i Gminy Morawica

Zobacz

Powracające intensywne opady deszczu i burze nie skłaniają nas do myślenia o suszy i jej dalekosiężnych skutkach. Tymczasem eksperci do spraw ochrony środowiska ostrzegają: nasze obawy o klęskę suszy są uzasadnione i trzeba przeciwdziałać!

Ulewy bardziej groźne, niż pożyteczne

W tym roku wody nam nie brakuje, ale zmiany klimatu są nieubłagane. Efektem takich „anomalii pogodowych” jak na przykład bezśnieżna zima, jest to, że mamy w Polsce deficyt wody, którego nie normują sporadyczne nawet ulewne deszcze. Niestety, skutkiem ulew jest dziś przede wszystkim lokalne zagrożenie podtopieniem dla budynków i upraw, natomiast krótkotrwałe gwałtowne opady nie są w stanie odpowiednio nawodnić gleby. Obficie, ale krótkotrwale padająca deszczówka nie wnika w dużej mierze w ziemię, tylko spływa powierzchniowo do rowów melioracyjnych, które prowadzą ją do morza. Szybkie parowanie z gleby wzmagają też wysokie temperatury i wietrzna pogoda.

Aby w przyszłości nie zabrakło nam wody w odpowiedniej ilości i jakości, zadbać musimy o to już dziś. Dlatego też w Polsce opracowywany jest Plan Przeciwdziałania Skutkom Suszy (PPSS), który ma na celu: skuteczne zarządzanie zasobami wodnymi dla zwiększenia dostępnych zasobów wodnych; zwiększanie retencjonowania (magazynowania) wód; edukację w zakresie suszy oraz stworzenie mechanizmów realizacji i finansowania działań służących przeciwdziałaniu skutkom suszy.

Ale “Stop suszy” może również powiedzieć każdy z nas, zwiększając własną świadomość na temat skutków, jakie powoduje brak poszanowania i nieoszczędzanie wody. „Bądźmy odpowiedzialni w oczach naszych dzieci i wnuków oraz solidarni wobec tych, którym wody na świecie już brakuje” – zachęcają koordynatorzy PPSS. Do oszczędzania wody zachęca także Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, który opracował stosowny „dekalog” – deklarację świadomego korzystania z zasobów środowiska. Znajdziemy go na stronie internetowej https://stopsuszy.imgw.pl/woda-to-nasz-najwiekszy-skarb-dekalog/

Ponieważ zmiana zaczyna się od każdego z nas, apelujemy do mieszkańców gminy Daleszyce, by również dołożyli swoją „cegiełkę” do przeciwdziałania suszy i ochrony zasobów wody. W tym celu wystarczy prosta zmiana codziennych nawyków i uświadamianie innych na temat zagrożenia. Tym bardziej, że korzyści mogą się okazać bardzo wymierne. Jak realnie skorzystać na oszczędnym gospodarowaniu wodą?

Korzyści i oszczędności

Pomóc środowisku możemy na dwa podstawowe sposoby: nie marnując „kranówki” (choćby podczas mycia zębów, naczyń czy kąpieli) oraz łapiąc „deszczówkę”. Każdorazowe opady warto wykorzystać, by zabezpieczyć się na czas ewentualnej suszy. Zbiorniki na wodę na każdym podwórku powinny być już standardem, tym bardziej, że woda opadowa to najlepsze nawodnienie dla naszych roślin – tych ogrodowych i doniczkowych. Deszczówka jest wolna od szkodliwych pierwiastków i pełna substancji odżywczych, dzięki czemu jest lepiej przyswajalna, flora bujniej się na niej rozwija, niż na „kranówce”. A ponadto – woda deszczowa ma idealną temperaturę dla roślin, jest właściwie napowietrzona, nie trzeba czekać, aż ulotni się z niej chlor, no i – jest darmowa.

Literatura wskazuje, że kobiety od najdawniejszych czasów właśnie tę wodę wykorzystywały do mycia włosów, by cieszyć się bujną i zdrową fryzurą, jednak dziś wiemy, że miękka woda opadowa ma jednak swoje ograniczenia w zastosowaniu. Ze względu na zanieczyszczenia mikrobiologiczne nie może być używana do picia, przygotowywania posiłków (chyba, że po przegotowaniu), ani do celów higienicznych. Jednak walory deszczówki są nie do przecenienia. Poza odżywianiem roślin, można jej używać do wszelkich prac porządkowych w gospodarstwie. A nie brakuje i takich troskliwych mieszkańców, którzy tylko podczas opadów pielęgnują swoje cenne „cztery kółka”.

Najprostszym sposobem magazynowania wody deszczowej jest podstawienie beczki pod rynnę. Uważajmy jednak, by pojemnik nie był metalowy, bo deszcz spowoduje korozję. Bardziej ekonomiczne, zwłaszcza w większych gospodarstwach, będzie zainwestowanie w specjalny system gromadzenia wody czy rozprowadzania jej na działce. Ale nawet postawienie wiaderka na balkonie w czasie deszczu pozwoli nam co jakiś czas cieszyć się cennym zasobem i żyć w zgodzie z naturą. Pamiętajmy przy tym jednak, by wody nie magazynować zbyt długo, albo przykrywać pojemnik, ponieważ w stojącej ciepłej wodzie mogą wylęgać się komary.

Ponawiamy także apel do mieszkańców gminy Daleszyce, aby w okresie letnim nie podlewali wodą z gminnej sieci wodociągowej ogródków przydomowych, działkowych i innych terenów zielonych oraz nie napełniali nią basenów przydomowych. Taki zakaz uchwalili daleszyccy radni podczas kwietniowej sesji Rady Miasta. Decyzja jest podyktowana troską o zapewnienie wszystkim mieszkańcom dostępu do wody do celów socjalno-bytowych; zagrożenie mógłby także spowodować brak wody w hydrantach przeciwpożarowych.

Magdalena Włodarska

Aktualności

Polecamy