Pod takim hasłem Lasy Państwowe rozpoczęły akcję kontrolno-prewencyjną zapobiegającą naruszania obowiązujących w lasach zasad przez zbieraczy poroża.
Poszukiwanie zrzutów staje się coraz bardziej popularne. Jak mówią leśnicy, nie ma w tym nic nagannego, o ile zbieracze nie naruszają obowiązujących w lasach zasad, a przede wszystkim nie płoszą zwierząt.
Od 23 lutego, Lasy Państwowe przeprowadzą akcję kontrolno-prewencyjną, która ma zapobiegać takim nieetycznym przypadkom.
– Zrzutami nazywa się coroczne zrzucanie poroża przez samce sarny, łosie i jelenie. To naturalny i bezbolesny proces. Poroże ma rolę reprezentacyjną. Pozwala demonstrować siłę, zdrowie i możliwości reprodukcyjne. Pełni też funkcję obronną dla jeleni i łosi. Bywa orężem w czasie rykowiska lub bekowiska między samcami. Po okresie godów poroże przestaje być potrzebne – tłumaczy rzecznik prasowy Nadleśnictwa Daleszyce Paweł Kosin.
Na przełomie lutego i marca poroża pozbywają się jelenie. – To gratka dla poszukiwaczy poroża. Tyki jelenia są duże i można na nich zarobić, jeśli ktoś chce je sprzedać. Cena za kilogram zaczyna się od 50 do 100 zł, a poroże waży zazwyczaj kilka kilogramów – dodaje Paweł Kosin.
Niestety cześć osób w pogoni za znaleziskami zachowuje się nieodpowiedzialnie. Celowo płoszy zwierzęta i zmusza je do ciągłego przemieszczania się. – Takie zachowanie może nie tylko przyczynić się do śmierci zwierzęcia, ale zagraża również życiu ludzi. Należy pamiętać, że przez lasy przebiega gęsta sieć komunikacyjna. Spłoszony jeleń może wybiec na drogę, a na śliskiej drodze nietrudno o wypadek – mówi leśniczy.
Zdarzają się też przypadki, gdy jelenie wypłaszane są petardami, a chciwy zbieracz „tropi” je quadem. Najprawdopodobniej taka właśnie była przyczyna tragedii w okolicach Ińska w zachodniopomorskim. Wypłoszona chmara 30 jeleni weszła na zamarznięte jezioro. Lód nie wytrzymał i mimo ofiarnej akcji strażaków 18 zwierząt utonęło. Organizowana przez Lasy Państwowe akcja o kryptonimie „Wieniec” (tak określa się poroże jelenia) jest pokłosiem tych wydarzeń.
Akcja ma charakter ogólnopolski. Weźmie w niej udział ok. tysiąc strażników leśnych. Będą patrolować szczególnie te okolice, skąd pochodzą doniesienia o nieprawidłowym zachowaniu zbieraczy poroży. Według pracowników Lasów Państwowych celem nieetycznych zbieraczy są przede wszystkim jelenie. Ich krajowa populacja od kilku lat przekracza 200 tys. osobników i jest być może najliczniejsza w historii. Zwierzęta posiadają okazałe poroże – jedna tyka może ważyć nawet 5 kg. W trudnych, zimowych warunkach, zwierzęta gromadzą się w duże stada. Tropienie takich chmar na śniegu zwiększa szanse znalezienia zrzutów. Jednak ciągłe nękanie takich stad nie tylko osłabia i stwarza zagrożenie dla zwierząt.