W nocy z piątku na sobotę skarżyscy policjanci zatrzymali poszukiwanego od lipca 42-letniego mężczyznę. Skarżyszczanin podejrzany jest o dokonanie rozboju na 23-latce. Latem, na kładce łączącej dwa brzegi rzeki Kamiennej zaatakował kobietę i zabrał jej plecak, w którym miała 300 złotych oraz telefon komórkowy. Wczoraj sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu rozbójnika na okres półtora miesiąca. Finalnie grozi mu nawet 12 lat za kratami.
Skarżyscy kryminalni prowadzili sprawę rozboju, do którego doszło w lipcu ubiegłego roku. W nocy na jednej z kładek na rzece Kamiennej nieznany sprawca odepchnął i zastraszył 23-latkę, następnie zabrał jej plecak. W środku kobieta miała między innymi telefon komórkowy i pieniądze w kwocie 300 złotych. Napastnik uciekł w kierunku osiedla Zachodnie. Mundurowi prześledzili zapis kamer miejskiego monitoringu i podejrzewali, że sprawcą rozboju może być znany im miejscowy 42-latek. Ślad po nim jednak zaginął. W nocy z piątku na sobotę na osiedlu Skałka w Skarżysku policjantów patrolujących rejon zainteresował człowiek, który „majstrował” przy pojemniku z używaną odzieżą. Wylegitymowali mężczyznę i wówczas okazało się, że mają do czynienia z poszukiwanym figurantem. Przez ostatnie pół roku 42-latek zamieszkiwał na ternie Kielc i skutecznie stronił od kontaktów ze stróżami prawa. Skarżyszczanin trafił do komendy i przyznał się do popełnienia rozboju, o który był podejrzewany. Wyjaśnił, że ze skradzionego plecaka zabrał gotówkę, natomiast telefon i resztę zrabowanych rzeczy wyrzucił do rzeki.
W niedzielę rozbójnik usłyszał prokuratorski zarzut i został doprowadzony do sądu. Tam zapadła decyzja o jego tymczasowym aresztowaniu na okres półtora miesiąca. Docelowo grozi mu sroga kara – nawet 12 lat więzienia.
Opr. JG
źródło: KPP Skarżysko – Kamienna