31-letni lekkoatleta Michał Bąk z Chełmiec w gminie Strawczyn został najpopularniejszym sportowcem w plebiscycie „Echa Dnia” w powiecie kieleckim w 2019 roku. Reprezentuje Czarnecki Run Team/Drukarnia DAP Kielce.
Michał Bąk to pasjonat lekkiej atletyki, chociaż, jak każdy chłopiec, od najmłodszych lat interesował się piłką nożną. Bieganie przyszło nieco później: – Pod koniec szkoły podstawowej, następnie w gimnazjum i technikum odkrywałem, że lubię biegać. Potem przyszły kolejne doświadczenia sportowe, zacząłem biegać krótkie dystanse. Na czas studiów moja aktywność została mocno ograniczona, gdyż naukę łączyłem z pracą. W grudniu 2014 roku dołączyłem do grupy „Biegam, bo lubię”, utworzonej przez Łukasza Woźniaka. Na początku biegałem tylko dla zdrowia, ale tak mnie wciągnęło, że zacząłem codziennie biegać. I tak od pięciu lat trenuję – wylicza.
Jak wspomina, na początku biegał na krótkich dystansach – 1500 czy góra 2000 metrów. Obecnie specjalizuje się w biegach długodystansowych. Trenuje pięć, sześć razy w tygodniu. Startował w 3 maratonach: dwukrotnie w 2019 i raz w 2018 roku. W maratonie w Toruniu zajął bardzo dobre 3. miejsce wśród blisko pół tysiąca startujących, z rekordem życiowym 2 godziny 32 minuty 48 sekund. Rekord na 10 km ustanowił podczas Biegu Kazików w Radomiu 11 marca 2019 roku. Obecnie wynosi on 32 minuty 34 sekundy.
Bieganie wiele go nauczyło i odmieniło jego życie. – Poprzez treningi i ciężką pracę wiele osiągnąłem. Do tego doszła systematyczna praca nad sobą – opowiada. – Lekkoatletyka, w przeciwieństwie do innych dyscyplin sportu, jest dla wszystkich i każdy w tej dyscyplinie może znaleźć coś dla siebie i osiągnąć osobisty sukces. Cieszę się, że bieganie stało się takie modne. Każdy powód jest dobry, by biegać. Czy to w szczytnym celu, happeningu, dla zdrowia, towarzystwa, znajomości. I to jest fajne.
Bieganiu podporządkował część życia. Biega 7 razy w tygodniu. – W styczniu nie miałem ani jednego dnia wolnego. Aby biegać na takim poziomie, na treningi trzeba poświęcać wiele godzin. W okresie zimowym miesięczny przebieg wynosi nawet 700 kilometrów, w sezonie startowym około 400 kilometrów. Grunt to systematyczność – mówi Michał Bąk.
Z trenerem szlifuje formę
Michał wzoruje się na swoim trenerze – Rafale Czarneckim. Kiedy trafił pod jego skrzydła, zaczął odnosić sukcesy. – To wspaniały trener, z kilkunastoletnim doświadczeniem. W 2019 roku brał udział w 9 maratonach. To on wprowadził mnie w klimat królowej sportu, nauczył bardzo ważnych podstaw, sprawia, że na każdy trening chodzę z ochotą. Staram się słuchać jego rad i wykonywać wszystkie polecenia jak najlepiej. Niestety, kilka dni temu doznałem kontuzji, która uniemożliwiła mi obecnie bieganie. Powoli przełamuję własne słabości, pod okiem trenera dochodzę do coraz lepszej dyspozycji. Sport uczy pokory i cierpliwości oraz kształtuje charakter. Warto doświadczać tych przykrych chwil tylko po to, aby miłe smakowały podwójnie dobrze. Wtedy uczymy się doceniać i szanować wszystko, co otrzymujemy.
Michał Bąk jako społecznik
Jest też radnym gminnym w gminie Strawczyn. – Lubię robić coś dla mieszkańców, działam lokalnie i sprawia mi to ogromną przyjemność. Staram się dobrze ich reprezentować – przyznaje. Na co dzień pracuje w znanej kieleckiej drukarni, gdzie jest operatorem maszyn introligatorskich, a pracuje przede wszystkim przy tworzeniu okładek. Dodatkowo dokształca się – studiuje na kierunku Administracja i Zarządzanie Publiczne w Wyższej Szkole Administracji Publicznej.
W 2019 roku Michał wystartował w 26 biegach ulicznych, w 24 z nich stanął na podium. Sukcesy odnosi w całej Polsce – między innymi zajął 3. miejsce w prestiżowym maratonie w Toruniu.
Plany naszego sportowca
Michał Bąk przyznaje, że bardzo cieszy się ze zwycięstwa w plebiscycie, choć nie uważa się za najlepszego sportowca. – Bardzo doceniam zaangażowanie ludzi, którzy oddali na mnie głosy. Nie nastawiałem się na wygraną. Tym bardziej jest mi miło, że udało się zdobyć pierwsze miejsce – mówi. – Moim marzeniem było bieganie i chciałbym to robić jak najdłużej. I oczywiście chciałbym wygrać jakiś duży maraton. Wiem, ile zdrowia i siły trzeba, by uprawiać biegi długodystansowe.
Marzą mu się jak najlepsze wyniki i kolejne maratony. – Dlatego nieważne, co przyniesie następny sezon. Ja będę dalej w sportowej podróży, meta jeszcze bardzo daleko – przyznaje. 09 mar
2020 Sportowa pasja Michała Bąka Sportowa pasja Michała Bąka Sportowa pasja Michała Bąka Sportowa pasja Michała Bąka Sportowa pasja Michała Bąka Sportowa pasja Michała Bąka Sportowa pasja Michała Bąka Sportowa pasja Michała Bąka Sportowa pasja Michała Bąka Sportowa pasja Michała Bąka Sportowa pasja Michała Bąka Sportowa pasja Michała Bąka Sportowa pasja Michała Bąka
Michał Bąk należy do ścisłej czołówki w województwie świętokrzyskim, ale również na arenie ogólnopolskiej radzi sobie znakomicie, zajmując czołowe miejsca w wielu prestiżowych zawodach biegowych. 2019 rok był szczególnie wyjątkowy dla Michała: oprócz rekordów życiowych na 26 startów w zawodach aż 24 razy stanął na podium, wiele razy zwyciężając.
Do największych sukcesów w 2019 roku może zaliczyć:
– III miejsce w niezwykle prestiżowym biegu Toruń Maraton na królewskim dystansie (42,2 km);
– I miejsce w Międzynarodowym Biegu Zdrojowym w Busku-Zdroju (10 km);
– I miejsce w Biegu Powstańców Styczniowych w Suchedniowie (22 km);
– I miejsce w Biegu z Flagą w Ręku w Piekoszowie (10 km);
– I miejsce w 6. Kieleckim Biegu Górskim (22,3 km);
– I miejsce w Biegu Szlakiem Megalitów, Kazimierza Wielka (10 km);
– Najlepszy Polak Nocnego Półmaratonu „Wtórpol” w Skarżysku-Kamiennej (21,1 km) gdzie ustanowił swój rekord życiowy 1:11:40
– III miejsce w Półmaratonie Marzanny w Krakowie (21,1 km);
– III miejsce w klasyfikacji Polaków w prestiżowym 12. PKO Półmaratonie Rzeszowskim (21,1 km);
– II miejsce w Biegu Kieleckiej Dychy (10,7 km);
– I miejsce w 12. Kieleckim Biegu Niepodległości (10 km), powtórzył sukces z 2018 roku.