Grzyby mogą być niebezpieczne – ostrzegają lekarze

0
– Dzieci do 10 roku życia w ogóle nie powinny jadać grzybów – podkreśla Beata Gładysiewicz – kierująca Pododdziałem Hepatologiczno – Gastroenterologicznym Centrum Pediatrii Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach. Jak mówi, każdego roku, na pediatrię trafiają dzieci z nieżytami żołądkowo – jelitowymi, po zjedzeniu grzybów. Dorośli pacjenci z objawami zatrucia po ich spożyciu, zgłaszają się także na Szpitalny Oddział Ratunkowy. Przypadków skrajnie ciężkich, zakończonych tragicznie, wśród małych, jak i dorosłych pacjentów WSzZ, w ostatnich latach na szczęście nie było. – Grzyby są bardzo dobre w smaku, natomiast mają mało wartości odżywczych, a do tego zawierają substancje, których nie trawimy, dlatego są ciężkostrawne i nie powinny być w ogóle podawane dzieciom – uważa doktor Beata Gładysiewicz. Tłumaczy, że dolegliwości z przewodu pokarmowego może dodatkowo nasilić spożycie grzybów, które były niewłaściwie przechowywane, transportowane bądź źle przygotowane np. odsmażane. Dziecko, które trafia do szpitala po spożyciu grzybów czeka m.in. płukanie żołądka i szereg innych badań, dzięki którym możliwe będzie ustalenie, co dokładnie pacjent zjadł. Podobne procedury obowiązują w przypadku dorosłych. Dorota Adamczyk – Krupska, kierownik Szpitalnego Oddziału Ratunkowego WSzZ przyznaje, że w sezonie, zgłaszają się osoby z objawami zatrucia, po spożyciu grzybów. Żaden z tych przypadków, w ostatnich latach, na szczęście nie zakończył się śmiercią. Lekarze przypominają, że SOR nie jest miejscem, gdzie można zbadać zebrane grzyby! Zajmują się tym służby w stacjach sanitarno-epidemiologicznych, Rolą personelu szpitala jest wyłącznie udzielanie pomocy osobom z objawami zatrucia.  

źródło: Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego

30-lecie Zespołu Folklorystycznego „Drochowianie” – ITV MORAWICA

0
24 lipca, swoje 30-lecie świętował Zespół Folklorystyczny „Drochowianie”. Z tej okazji, Zespół dał wspaniały popis swoich umiejętności wokalnych i muzycznych.

Noc na Zamku w Chęcinach – 12.08.2016 r. godz. 21.00

0
- noc_zamek_checiny_12_08.jpg NOC NA ZAMKU W CHĘCINACH 12 sierpnia!

Noc na Zamku w Chęcinach to niezapomniana przygoda pod osłoną nocy w otoczeniu murów zabytkowej warowni! Imprezę wyróżnia liczna ilość atrakcji oraz oryginalny sposób poznawania historii i legend zamku. Widowiskowe pokazy ognia, spacer z przewodnikiem, wystrzały z broni palnej, nauka tańca średniowiecznego, pokazy walk rycerskich, humorystyczne scenki tematyczne oraz konkursy i turnieje z nagrodami. To unikalnie skomponowana propozycja nocnego zwiedzania. Magicznego klimatu dodaje iluminacja świetlna oraz Biała Dama pojawiająca się na baszcie zamku. Zapewniamy wysoki poziom rozrywki i zabawy w historycznym klimacie zabytkowych ruin warowni chęcińskiej zlokalizowanych na Górze Zamkowej skąd rozciąga się niesamowita nocna panorama regionu.

NOC NA ZAMKU to unikatowa impreza dostarczająca ponadprzeciętnych, oryginalnych emocji! Najbliższa edycja już 12 sierpnia!

Start: godz. 21.00 Cena biletu: 30 zł/os. (obowiązuje jeden rodzaj biletu) Wejście od strony zachodniej (wieża kwadratowa). Kasa czynna od 20.30 do 21.00 Aby uczestniczyć w wydarzeniu wymagana jest wcześniejsza rezerwacja. UWAGA! Ilość miejsc ograniczona! Rezerwacje indywidualne oraz grupowe przyjmowane są drogą mailową: biuro@zamek.checiny.pl lub telefonicznie 41 308 00 48 - noc_na_zamku_checiny_12_08.jpg

Wakacje na sportowo – aktywny wypoczynek judoków z UKS „FUKUTENJIN”

0

 II Letni Sportowy Obóz Judo odbył się w dniach od 4 do 16 lipca. Każdego dnia judocy z UKS „FUKUTENJIN” uczestniczyli w dwóch treningach judo – porannym i popołudniowym. – Obóz upłynął naszym judokom bardzo pracowicie – przyznaje Kierownik i główny organizator obozu, prezes UKS „FUKUTENJIN”, Stanisława Polowczyk-Walas. – Każdego dnia odbywały się poranne treningi na plaży w podziale na grupy. Pogoda sprzyjała. Zdarzyły się też oczywiście dni, kiedy wiało i padał deszcz, ale nasi podopieczni dzielnie ćwiczyli wraz z trenerem między kroplami deszczu podczas rozgrzewki na plaży. Treningi popołudniowe były wspólne. Podczas trwania obozu odbyły się także treningi testowe, czyli próby wysiłkowe w formie obwodu stacyjnego i biegu na dwa kilometry – poinformowała Stanisława Polowczyk-Walas. – Wszyscy osiągnęli zadowalające wyniki. Kondycja fizyczna uczestników obozu poprawiała się z każdym dniem – dodaje trener Leopold Morzyk, pod którego czujnym okiem młodzi judocy doskonalili swoje umiejętności. Główne treningi odbywały się pod dachem, zgodnie z harmonogramem.

Oprócz doskonalenia swoich umiejętności technicznych i zgłębiania nowych elementów technik judo znalazł się też czas na odpoczynek i relaks. A ten zaplanowany był w najdrobniejszych szczegółach. Nie zabrakło morskich kąpieli, niezapomnianych ognisk integracyjnych, dyskotek, przedstawienia teatralnego, czy występów cyrkowych. Uczestnicy obozu mogli także korzystać z rowerów. – Organizowaliśmy krótkie wycieczki rowerowe po najbliższej okolicy. Ponieważ Ośrodek Wypoczynkowy „Mierzeja”, w którym byliśmy zakwaterowani, usytuowany był minutę marszu od morza i minutę marszu od jeziora, sprzyjało to licznym spacerom, podczas których mogliśmy podziwiać piękne zachody słońca – mówi kierownik obozu Stanisława Polowczyk-Walas. Warto podkreślić, że Ośrodek Wypoczynkowy „Mierzeja” był wyposażony w matę judo do ćwiczeń, boiska do piłki nożnej, koszykowej i siatkowej, stół do tenisa oraz w plac zabaw. – Na nudę nie mogliśmy narzekać. To były wspaniałe wakacje treningowe – zgodnie podkreślali uczestnicy obozu.

II Letni Obóz Judo stał się także doskonałą okazją do wpajania młodym judokom najważniejszych wartości. Dzieci same musiały dbać o ład i porządek w swoich pokojach, a podczas posiłków uczyły się także właściwego odmierzania pokarmów. – Po długim i wyczerpującym treningu wszystkim należał się dobry i obfity posiłek. Posiłki serwowane były w formie „szwedzkiego stołu”, a dzieci musiały nauczyć się właściwego dobierania i odmierzania pokarmów zarówno pod względem jakościowym, jak i ilościowym. Przyjęliśmy zasadę, że nakładamy na talerz tyle, ile jesteśmy w stanie zjeść. Wraz z opiekunami pracowaliśmy także nad formami kontaktów i właściwymi relacjami na linii judoka – trener, bo przecież wszyscy judocy to dżentelmeni i damy. Bardzo miło było nam usłyszeć od pracowników ośrodka, że grupa judoków z UKS „FUKUTENJIN” jest najgrzeczniejszą grupą korzystającą ze stołówki – podkreśla Stanisława Polowczyk-Walas.

Opiekę wychowawczą i trenerską podczas obozu sprawowała profesjonalna i doświadczona kadra. Wszyscy uczestnicy II Letniego Obozu Judo zorganizowanego przez UKS „FFUKUTENJIN” przy dużym wsparciu finansowym Gminy Sitkówka-Nowiny i rodziców – otrzymali od Gminy koszulki z logo gminy, plecaki i smycze. – Z dotacji gminnej zostały pokryte koszty pobytu, transportu, materiałów K-O i wynagrodzenia kadry. Natomiast ze środków pochodzących z wpłat od rodziców pokryliśmy koszty transportu, zakwaterowania i ubezpieczenia uczestników obozu – poinformowała kierownik i organizator obozu, Stanisława Polowczyk-Walas. Obóz został zgłoszony do bazy wypoczynku letniego Kuratorium Oświaty w Kielcach. Opiekę lekarsko–pielęgniarską zapewnił Ośrodek Wypoczynkowy „MIERZEJA”.

Po dwutygodniowym pobycie na II Letnim Obozie Judo młodzi judocy wrócili cali, zdrowi i opaleni, a przede wszystkim pełni energii i z nowymi siłami do kolejnych wyzwań.

Agnieszka Olech

 

Końca dobiegła budowa dróg w Zagrodach

0

Mieszkańcy miejscowości Zagrody już mogą cieszyć się nowymi drogami i chodnikami na swoim osiedlu. Właśnie dobiegły końca prace związane z inwestycją, na którą władze gminy Sitkówka-Nowiny pozyskały rządowe dofinansowanie. Warto przypomnieć, że zadanie pod nazwą „Przebudowa dróg gminnych, chodników i parkingów w miejscowości Zagrody – działki nr ewid. 398/85, 398/94, 398/92, 398/53, 398/54, 398/57, Gmina Sitkówka-Nowiny, woj. świętokrzyskie – odcinki F-I, B-E, C-L, D-H, J-D”, zakwalifikowane zostało do dofinansowania w ramach „Programu rozwoju gminnej i powiatowej infrastruktury drogowej na lata 2016-2019”. – Jest to rządowy program, który w poprzednich latach potocznie nazywano „schetynówkami” – przypomniał wójt gminy Sitkówka-Nowiny, Sebastian Nowaczkiewicz. – Jest to już kolejna inwestycja realizowana na terenie naszej gminy dofinansowana w połowie z pieniędzy rządowych. Zadanie objęło przebudowę ponad 780 metrów dróg gminnych w miejscowości Zgórsko, w tym ul. Leszczynową, Jagodową, Borówkową i Poziomkową oraz drogę zlokalizowaną na działce o numerze ewidencyjnym 398/57, jest to połączenie z drogą gminną prowadzącą do drogi powiatowej w Nowinach i do Trzcianek – poinformował wójt Sebastian Nowaczkiewicz.

W ramach zadania przebudowano konstrukcję jezdni i wykonano nawierzchnię bitumiczną. Dostosowane zostały parametry geometryczne odcinków dróg do istniejącego pasa drogowego. Wybudowano zjazdy indywidualne i ciągi piesze w granicach pasa drogowego. Droga została także częściowo odwodniona. Wykonawcą generalnym zadania był Zakład Budowlano-Drogowy „DUKT”. Inwestycja została zakończona przed zakładanym terminem, który przewidziano na wrzesień bieżącego roku.

Dzięki realizacji tej inwestycji zdecydowanie poprawiły się nie tylko warunki ruchu, ale przede wszystkim wzrósł wskaźnik bezpieczeństwa zarówno pieszych, jak i zmotoryzowanych.

Agnieszka Olech