Trwa budowa przedszkola i żłobka w Chęcinach
Szkółka kolarska z Daleszyc najlepsza w regionie!
Młodzi kolarze z Daleszyc znów tryumfują! Klub KSKS Daleszyce Vento Bike opanował podium ostatniego wyścigu w ramach Świętokrzyskiej Ligi Szkółek Kolarskich i bezapelacyjnie zwyciężył w generalnej klasyfikacji.
Finał Świętokrzyskiej Ligi miał miejsce 23 września w Piekoszowie. W ostatnim wyścigu wystartowało 28. zawodników z daleszyckiej szkółki, połowa z nich zajęła miejsca w pierwszej trójce. – Poszło nam doskonale, nie możemy narzekać na pogodę, ponieważ udało nam się „wstrzelić” w przejaśnienia i trzeba powiedzieć, że ostatecznie większość miejsc na podium nasi zawodnicy rozdzielili między siebie – chwali swoich podopiecznych jeden z trenerów KSKS Daleszyce Vento Bike, Krzysztof Baćkowski.
Po piekoszowskim wyścigu podsumowana została tegoroczna Świętokrzyska Liga Szkółek Kolarskich. W finale podliczone zostały punkty z czterech najlepszych wyścigów: daleszycka szkółka zwyciężyła drużynowo zdobywając 207 punktów, za co puchar trafił do rąk trenera Jana Baćkowskiego. Na drugim miejscu uplasowała się szkółka z Piekoszowa (127pkt), na trzecim – z Wilczyc (87pkt). Sklasyfikowano w sumie 30 zawodniczek i 60 zawodników z 7 szkółek kolarskich. W poszczególnych kategoriach wychowankowie KSKS Vento Bike również zebrali najważniejsze laury:
Rocznik 2007 dziewczęta: 1. miejsce Gabriela Kaczmarczyk
Rocznik 2007 chłopcy: 1.Filip Cebula
Rocznik 2006 dziewczęta: 3.Małgorzata Bandura, 10. Nikola Kraińska
Rocznik 2006 chłopcy: 1.Kacper Kwiatek, 2.Maciej Wąś, 3.Jakub Jaworski, 5.Wiktor Kraiński, 6.Miłosz Rączka, 7.Kacper Kaczmarczyk, 8.Oskar Sobieraj, 10.Krystian Golmento, 11.Filip Masternak, 18.Marcin Kraiński
Rocznik 2005 chłopcy: 1.Bartosz Ungier, 2.Krzysztof Kajtek, 3.Jakub Pawlak, 4.Franciszek Sypniewski, 5.Jędrzej Szpakowski, 8.Mateusz Niebudek, 15.Kamil Kosakiewicz, 17.Piotr Cudzik, 20.Mikołaj Golmento
Rocznik 2004 dziewczęta: 1.Roksana Barchan, 5.Natalia Kaczmarczyk
Rocznik 2004 chłopcy: 1.Kacper Kozieł, 2.Szymon Maciejewski, 3.Jakub Dziurski, 10.Bartosz Oszczepalski, 21.Daniel Zychowicz
– To była piękna, sportowa rywalizacja – podsumowuje Ligę trener Baćkowski. – Z wszystkich wyścigów wracaliśmy z pucharami, dzieci były pełne zaangażowania, ponadto mogliśmy zawsze liczyć na doping i wsparcie obecnych na każdych zawodach rodziców, co również było ważne i dla sportowców, i dla organizatorów – podkreśla. – Młodzi kolarze już czekają na nowy sezon Świętokrzyskiej Ligi, która zacznie się wiosną wyścigiem w Daleszycach. Okazuje się, że tegoroczny start dobrze wspominają nie tylko gospodarze, ale i goście, którzy zachwalali organizację naszego etapu wyścigów – dodaje trener.
Ale jeszcze w tym roku przed KSKS Daleszyce Vento Bike kolejne ważne wyścigi, m.in. Mistrzostwa Polski Szkółek Kolarskich w Kwidzynie i Mistrzostwa Województwa Świętokrzyskiego w Bliżynie (29IX i 7X).
W klasyfikacji V etapu Świętokrzyskiej Ligi Szkółek Kolarskich (wyścig w Piekoszowie) zwodnicy KSKS Daleszyce Vento Bike osiągnęli następujące rezultaty:
chłopcy rocznik 2009: 1. Jakub Krzysiek, 2. Kacper Dziewięcki
dziewczęta 2007: 1. Gabriela Kaczmarczyk
chłopcy 2007: 1. Michał Pilarek, 4. Filip Cebula
dziewczęta 2006: 1. Małgorzata Bandura
chłopcy 2006: 1. Jakub Jaworski, 2. Kacper Kaczmarczyk, 3. Kacper Kwiatek, 4. Miłosz Rączka, 5. Krystian Golmento, 7. Maciej Wąś
chłopcy 2005: 1. Bartosz Ungier, 2. Krzysztof Kajtek, 3. Franciszek Sypniewski, 4. Jędrzej Szpakowski, 5. Kuba Pawlak, 6. Mateusz Niebudek, 7. Kamil Kosakiewicz
dziewczęta 2004: 1. Roksana Barchan, 4. Natalia Kaczmarczyk
chłopcy 2004: 1. Kacper Kozieł, 2. Szymon Maciejewski, 3. Jakub Dziurski
Inicjatorem zawodów jest Świętokrzyski Regionalny Związek Kolarski.
W Brzezinach wspominali niezwykłego człowieka
I Wieczornica imienia księdza Jana Pragnącego pn. „Dałeś mi Panie kęs istnienia…” odbyła się 24 września w Brzezinach. Parafianie wystawili Księgę Hioba, którą zmarły 19 czerwca ks. Jan Pragnący, wieloletni proboszcz brzezińskiej parafii, tak bardzo lubił czytać i cytować. Przypomniano także historię niezwykłego duchownego. Były też wzruszające wspomnienia, zdjęcia i modlitwa.
I Wieczornica im. ks. Jana Pragnącego rozpoczęła się od uroczystej mszy świętej. Po niej odbył się niezwykły spektakl wspomnień o niezwykłym kapłanie. – Kiedy umiera bliski nam człowiek zazwyczaj uświadamiamy sobie, że znikła część naszego życia. Staramy się wspominać, rozmyślać, pamiętać wspólny czas. Gdy 19 czerwca odszedł ks. Jan, serce naszej parafii zostało rozdarte. Ale nasza wiara mówi nam, że to nie był koniec naszej znajomości. Ufamy, że widzi nas także teraz, w tym kościele, który tak bardzo ukochał – mówił Damian Zegadło ze Stowarzyszenia Przyjaciół Brzezin i Podwola, podkreślając jednocześnie, że spotkanie wcale nie miało być hołdem pochwalnym dla ks. Jana. – Tego pewnie sam by nie chciał – tłumaczy Damian Zegdalo. – Ma być jednak okazją do wspólnego spotkania, do rozważania oraz wspominania. Pragniemy, aby nad smutkiem i nostalgia górę wzięła wiara i nadzieja – dodaje.
Wieczornicę podzielono na dwie części. W pierwszej z nich pochylono się nad Księgą Hioba, którą śp. proboszcz tak bardzo lubił czytać i cytować. W krótkim spektaklu przedstawione zostały fragmenty z tej Księgi przeplatane muzyką, tańcem i obrazem współczesności. Podczas spektaklu wspólnie zastanawiano się nad sensem ludzkiego cierpienia i ufnym przyjmowaniem krzyża. Jak tłumaczono, Biblia nie opowiada wyłącznie przeszłości, ale jest żywą Księgą, przez którą dziś mówi Bóg. – Spróbujmy usłyszeć, co mówi konkretnie do mnie – zachęcano. – Wierzymy, że to dzisiejsze spotkanie nie tyle nas rozczuli, co zainspiruje do troski o swoje zbawienie. My już znamy pierwszy owoc. Przygotowując się do spektaklu, sięgnęliśmy po Biblię i przeczytaliśmy Księgę Hioba. Zachęcamy do tego także wszystkich tu zebranych. Po powrocie do domów weźcie Pismo Święte i przeczytajcie chociaż część tej Księgi. To będzie cudny prezent urodzinowy dla Księdza Jana – przekonywał Damian Zegadło.
Druga część spotkania rozpoczęła się od słów: „Dałeś mi Panie kęs istnienia…”. Tymi właśnie słowami śp. ks. Jan Pragnący rozpoczął swoją mowę pożegnalną w ostatnią niedzielę posługi w Brzezinach w dniu 6 października 2013 roku i tymi też słowami rozpoczęto chwilę wspomnień o zmarłym Proboszczu. Poprzez fotografię, głos, muzykę i wspomnienia różnych osób przypomniano kilka chwil z tego „kęsu istnienia” ks. Jana.
Warto dodać, że podczas mszy świętej były zbierane datki na tablicę, którą parafianie chcą ufundować zmarłemu proboszczowi w rocznicę śmierci. – Chcemy, by to był symboliczny wspólny dar parafian. A to spotkanie, które, mamy nadzieję, będzie wydarzeniem cyklicznym, niech będzie Jego żywym pomnikiem w naszej parafii. Tak wiele chciał nam przekazać, tak wiele spraw, tematów było mu bliskich. Pomysłów więc na pewno nam nie zabraknie – zgodnie zapewniali parafianie.
Ks. Jan Pragnący urodził się w 1947 roku w rodzinie Józefa i Józefy Pragnących w Kobylnikach. Po rozeznaniu powołania wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Kielcach. W trakcie formacji kapłańskiej został razem z innymi klerykami oddelegowany do wojska (był w jednostce razem z bł. ks. Jerzym Popiełuszką). Święcenia kapłańskie otrzymał 2 czerwca 1971 roku w Kielcach. Następnie przez 14 lat pracował jako wikariusz w pięciu parafiach naszej diecezji: Ostrowce, Leszczyny, Małogoszcz, Słomniki i Bejsce. Jego pierwszym probostwem była parafia w Chotlu Czerwonym. We wrześniu 1993 roku uroczyście objął probostwo w parafii Brzeziny. W tym czasie podjął wiele inicjatyw oraz m.in. wyremontował całe wnętrze kościoła. Po 20 latach pasterzowania w Brzezinach, w 2013 roku, odszedł na zasłużoną emeryturę i ostatnie lata życia spędził w rodzinnej parafii w Skalbmierzu jako rezydent.

