Dyrekcja Szkoły Podstawowej w Chęcinach we współpracy z Ochotniczą Strażą Pożarną w Chęcinach
P.S. Bardzo ważne! Lekarze przypominają o zasadach udzielania takiej pomocy. Należy upewnić się, że działamy w bezpiecznych warunkach, sprawdzić, czy poszkodowany reaguje i zawołać o pomoc. Potem należy odgiąć głowę poszkodowanego, unieść żuchwę i sprawdzić obecność oddechu. Następnie trzeba zadzwonić po pomoc. Przystępując do reanimacji, umieszczamy nadgarstek jednej ręki na środku klatki piersiowej, a drugiej na grzbiecie pierwszej i splatamy palce. Uciskamy klatkę piersiową do momentu otrzymania defibrylatora lub przybycia zespołu ratownictwa medycznego. Można wykonywać dwa oddechy ratownicze po każdych 30 uciśnięciach klatki piersiowej lub uciskać ją bez przerwy.16 października – Europejski Dzień Przywracania Czynności Serca w SP w Chęcinach
Podziękowano młodym druhom za zajęcie pierwszych miejsc w powiecie
Młodzieżowe Drużyny Pożarnicze z terenu Miasta i Gminy Morawica okazały się być bezkonkurencyjne podczas IX Powiatowych Zawodów Sportowo-Pożarniczych OSP, które odbyły się we wrześniu na stadionie „Olimpic” w Strawczynku. MDP dziewcząt z Woli Morawickiej i MDP chłopców z Dębskiej Woli stanęli na podium sięgając po złote medale.
Za trud włożony w przygotowanie się do zawodów powiatowych, za hart ducha, odwagę i wiarę we własne możliwości władze Miasta i Gminy Morawica na czele z burmistrzem, Marianem Burasem” złożyły serdeczne podziękowania druhnom i druhom z mistrzowskich młodzieżówek. – Drużyny z terenu gminy Morawica zaliczają się do czołowych drużyn województwa świętokrzyskiego, a nawet kraju, bo przecież wysokie lokaty zajmowały nawet w zawodach krajowych. Dziękuję druhom i ich opiekunom za zapał do pracy i doskonałe przygotowanie – dziękował Burmistrz, Marian Buras. – Nasze jednostki utrzymują się na szczycie od wielu lat. Według mnie ich sukces tkwi przede wszystkim w systematyczności. Nie brak im też zacięcia do walki i odwagi. Mamy wspaniałych strażaków i jestem z nich ogromnie dumny – podkreślał gospodarz Miasta i Gminy Morawica podczas uroczystego wręczenia podziękowań, jakie przekazał osobiście na ręce młodego pokolenia strażackich mistrzów.
W szkole w Brynicy bili ogólnopolski rekord w ratowaniu
Szkoła Podstawowa im. Stefana Żeromskiego w Brynicy włączyła się w koordynowaną przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy ogólnopolską akcję bicia rekordu w reanimacji w ramach obchodów “Europejskiego Dnia Przywracania Czynności Serca”. 185 uczniów wraz z zaproszonymi gośćmi przez pół godziny prowadziło resuscytację krążeniowo-oddechową na fantomach.
Celem „Europejskiego Dnia Przywracania Czynności Serca” jest popularyzacja wiedzy na temat zasad udzielania pierwszej pomocy w stosunku do osoby, u której wystąpiło nagłe zatrzymanie krążenia. – Uczenie resuscytacji krążeniowo-oddechowej jest naszym obowiązkiem – uważa dyrektor Szkoły Podstawowej w Brynicy, Tomasz Gruszczyński, który tegoroczny rok szkolny w tutejszej placówce oświatowej ogłosił rokiem bezpieczeństwa. – Przez najbliższy rok pod hasłem „Ratujemy i uczymy ratować” będą odbywały się u nas spotkania z ratownikami medycznymi, druhami z Ochotniczej Straży Pożarnej i z policjantami. Chcemy, aby nasi uczniowie byli dobrze przeszkoleni w zakresie udzielania pierwszej pomocy. Akcje takie jak dziś bez wątpienia oswajają dzieci z tak ważnymi zagadnieniami, jak umiejętność ratowania życia – mówi dyrektor, Tomasz Gruszczyński.
Do koordynowanej przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy ogólnopolskiej akcji bicia rekordu w jednoczesnym wykonywaniu resuscytacji krążeniowo-oddechowej w całym kraju przystąpiło ponad 85 tysięcy osób. W województwie świętokrzyskim chęć bicia rekordu wyraziło dwadzieścia szkół, w tym szkoła podstawowa w Brynicy. Punktualnie w samo południe w pełnej gotowości stawiło się tu 185 uczniów oraz zaproszeni goście. Pod czujnym okiem ratowników medycznych, dyrekcji szkoły, lekarzy i policjantów przez pół godziny trwała reanimacja na dwunastu fantomach. – Po dzisiejszej pięknej lekcji jestem przekonany, że każde dziecko z tej szkoły wie jak prawidłowo wykonać resuscytację i o to chodzi – mówił ratownik medyczny Marcin Fornalski, który prosił, aby ludzie nie bali się ratować. – Postawmy się w sytuacji osoby poszkodowanej. Sami nie chcielibyśmy, aby pozostawiono nas bez pomocy w przypadku utraty przytomności. Starajmy się pomagać zawsze i nie bójmy się pomagać. Nieprzytomnej osobie nie zaszkodzimy już bardziej, a możemy uratować życie – przekonywał ratownik, Marcin Fornalski. – Sam kiedyś wraz z żoną reanimowałem człowieka do momentu przyjazdu karetki. Wiem, że dzięki temu przeżył, bo pierwsze minuty są najważniejsze. Reagujmy szybko i pomagajmy – zachęcał Senator Krzysztof Słoń, który przyłączył się do ogólnopolskiego bicia rekordu w ratowaniu w szkole w Brynicy. – Każdy może stać się bohaterem ratującym ludzkie życie. Jednocześnie każdy chciałby, żeby los mu takiej szansy nigdy nie dał. Kiedy jednak dochodzi już do tragicznego zdarzenia, jak wypadek samochodowy, pożar, czy wstrząs anafilaktyczny, jest za późno na zastanawianie się, co w takiej sytuacji należy zrobić. Z tym się trzeba oswoić, to trzeba wiedzieć. To wiedza na wagę życia. Jestem pod wrażeniem aktywności w tym zakresie szkoły w Brynicy. Dla mnie wszyscy jej uczniowie już są bohaterami – podkreślał Senator, Krzysztof Słoń, wraz z którym w akcji wzięli udział nauczyciele szkoły na czele z dyrektorem Tomaszem Gruszczyńskim, przedstawiciele policji – st. sierż. Marzena Marszałek, st. sierż. Mateusz Augustyn oraz mł. insp. Agnieszka Szulińska, ratownicy medyczni – Michał Wcisło i Marcin Fornalski, druhowie OSP w Brynicy – prezes Jerzy Zapała i naczelnik Dariusz Śliwa, sołtys Brynicy Janina Zapała, a także dyrektor Samorządowego Zakładu Podstawowej Opieki Zdrowotnej w Piekoszowie, Grzegorz Kaleta oraz dr Agnieszka Lelas.
Warto przypomnieć, że akcja bicia rekordu w ratowaniu jest odpowiedzią na deklarację Parlamentu Europejskiego, w której państwa Unii zachęcają do powszechnego nauczania udzielania pierwszej pomocy osobom, u których nastąpiło nagłe zatrzymanie krążenia. Jak zgodnie podkreślano, takie wydarzenia przypominają o tym, że pierwsza pomoc jest nie tylko ważna, ale i łatwa. – Naprawdę nie jest trudno się jej nauczyć, a naprawdę warto – przekonywali uczniowie Szkoły Podstawowej w Brynicy.
Szkoła w Chęcinach świętowała Dzień Patrona
Świętokrzyski Turniej Badmintona Olimpiad Specjalnych rozegrany w Nowinach
Inauguracja Roku Akademickiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Morawicy – ITV Morawica
„Świeć Przykładem!” na świętokrzyskich drogach [WIDEO]
Prawa rodziny w opinii ekspertów
Brzezinianki świętowały
Koło Gospodyń w Brzezinach powstało w 1927 roku. Inicjatorką założenia była Franciszka Szyszka, którą potem na zebraniu wybrano przewodniczącą. Tę funkcję pełniła do 1961 roku. Kolejnymi przewodniczącymi były: Zofia Wawrzeńczyk, Teresa Wieczorek i Wanda Domagała.
Zespół powstał w 1982 roku. Przez lata swojej działalności zespół prężnie działał, występując na różnego rodzaju przeglądach i zajmując wysokie miejsca, zdobywając liczne nagrody i wyróżnienia. Zespół w swoim repertuarze, poza licznymi utworami ludowymi, ma także obrzędy, jak „Noc świętojańska”, „Zaloty” czy „Chałupkowe Garcynki”. Zespół uświetnia swoimi występami i działalnością wiele wydarzeń kulturalnych gminy.
Włoskie szlagiery zabrzmiały w Nowinach
Mascarpone, Volare i włoska mafia – w niedzielny wieczór w Nowinach w wybrzmiały włoskie melodie, a zgromadzeni słuchacze mogli wysłuchać barwnych opowieści o życiu w Italii. Nie zabrakło włoskich przysmaków, które cieszyły się ogromną popularnością.
15 października gmina Sitkówka-Nowiny oraz GOK „Perła”w Nowinach przygotowali dla mieszkańców kolejny wieczór tematyczny. Tym razem przenieśliśmy się do Włoch – kraju kojarzonego z kawą, „dolce vita”, gorącym temperamentem jego mieszkańców oraz winem. W auli Zespołu Szkół Ponadpodstawowych w Nowinach zaśpiewał Alberto Amati, a Maksymilian Czornyj opowiedział o swoich wieloletnich doświadczeniach we Włoszech.
Został w Polsce z miłości do … pierogów Alberto Amati – włoski piosenkarz pochodzący z Rawenny osiadł w Kielcach sześć lat temu. – Kiedy koncertowałem we Włoszech, miałem często do czynienia z polską publicznością, która bardzo mi się spodobała. Polacy lubią piosenki, które wykonuję, a ja lubię Polaków. I pierogi – takich dobrych nie ma nigdzie indziej na świecie – mówił podczas spotkania w Nowinach piosenkarz. Swoje zamiłowanie do śpiewu odkrył uczęszczając do konserwatorium imienia Giuseppe Verdi w Rawennie. Chodził do klasy fortepianu ale po jakimś czasie uznał, że to nie fortepian jest mu dany, tylko właśnie śpiew. Od tego czasu wykonuje włoskie szlagiery, takie jak Azurro, Felicita, L’Italiano, Quando Quando Quando czy Marina. Nie stroni od jazzu i swingu, śpiewając również mniej popularne lub zupełnie nieznane piosenki, które przyjmowane są równie gorąco przez publiczność. Tak właśnie było podczas niedzielnego koncertu, kiedy piosenkarz rozbawił nowińską publiczność, która przyjęła jego występ owacjami.
Z miłości do podróżowania i prawa Maksymilian Czornyj prowadzi dwa blogi. Na jednym z nich podróżnik i adwokat w jednej osobie udziela Polakom wskazówek prawnych związanych z Italią.
Na drugim blogu opisuje barwne życie Włochów i rekomenduje miejsca, które warto zobaczyć. Podczas Wieczoru Włoskiego Maksymilian Czornyj opowiedział zgromadzonym słuchaczom o kulturze Włoch, tradycjach, zwyczajach i kuchni. Podpowiedział, w jaki sposób wybierać wino i oliwki, wyjaśnił różnice między południem i północą kraju i przedstawił anegdoty ze swojego życia.
Uczta dla podniebienia Uczestnicy spotkania mieli okazję nie tylko wysłuchać włoskich melodii i opowieści. O ich podniebienia zadbał Hotel i Restauracja Magnolia, która specjalnie na tę okazję przygotowała degustację włoskich przysmaków. Aromatyczne bruschetty, grissini maczane w pesto bazyliowym i pomidorowym, melon z szynką parmeńską oraz desery na bazie mascarpone – nie sposób wymienić wszystkiego czego można było spróbować tego wieczora. Wszyscy, którzy w nim uczestniczyli z pewnością mogą zaliczyć go do udanych.