Sesja Rady Miejskiej w Morawicy 19.12.2018 -zobacz online

Trwa Sesja Rady Miejskiej w Morawicy.  Zapraszamy do obejrzenia relacji online.

Czujka na straży Twojego bezpieczeństwa!

0
W ramach ogólnopolskiej kampanii edukacyjno-informacyjnej Państwowej Straży Pożarnej przypominamy o zagrożeniach w sezonie zimowym – pożarach i zatruciach tlenkiem węgla. W okresie jesienno-zimowym, w naszym kraju w mieszkaniach i domach jednorodzinnych wzrasta ryzyko powstania pożarów. Najczęściej dochodzi do nich w wyniku wad, albo niewłaściwej eksploatacji urządzeń grzewczych, elektrycznych i gazowych. W tym samym okresie odnotowywany jest także wzrost liczby zatruć tlenkiem węgla, zwanym „cichym zabójcą”, gdyż jest niewidoczny oraz nie ma smaku, ani zapachu.
  • Każdego roku w naszych mieszkaniach i domach powstaje kilkadziesiąt tysięcy pożarów i kilka tysięcy zdarzeń, gdzie dochodzi do emisji tlenku węgla. Nasz dom jest miejscem, w którym każdy z nas czuje się najbezpieczniej. Pomimo tego, to właśnie tam ginie największa liczba osób, a ofiarami pożarów są najczęściej ich sprawcy.
  • Tlenek węgla to bardzo trujący gaz. Nie jest on wyczuwalny przez ludzkie zmysły. Tlenku węgla NIE usłyszysz! NIE zobaczysz! NIE poczujesz!
  • W okresie grzewczym wzrasta ryzyko powstania pożarów i zatruć tlenkiem węgla w budynkach mieszkalnych. Źródłem emisji tlenku węgla są urządzenia grzewcze opalane drewnem, węglem, gazem, olejem opałowym.
  • Co roku, a tym bardziej przed rozpoczęciem sezonu grzewczego należy wykonać obowiązkowe okresowe przeglądy i czyszczenie przewodów kominowych oraz sprawdzenie instalacji wentylacyjnej.
  • Państwowa Straż Pożarna rekomenduje instalowanie czujek dymu i tlenku węgla.
  • Państwowa Straż Pożarna przypomina o obowiązku właściwego utrzymania stanu technicznego czujek dymu i tlenku węgla (m.in. wymianę baterii). Osobom starszym strażacy gotowi są pomóc w zamontowaniu danej czujki lub wymianie w nich baterii.
  • Państwowa Straż Pożarna zwraca uwagę na fakt, że czujka tlenku węgla nie zastępuje przeglądu technicznego przewodów wentylacyjnych i kominowych.
Skąd się bierze czad i dlaczego jest tak niebezpieczny? Czad, czyli tlenek węgla powstaje podczas procesu niecałkowitego spalania materiałów palnych. Ma silne własności toksyczne, jest lżejszy od powietrza dlatego też gromadzi się głównie pod sufitem. Niebezpieczeństwo zaczadzenia wynika z faktu, że tlenek węgla jest:
  • bezwonny,
  • bezbarwny,
  • pozbawiony smaku.
Czad blokuje dostęp tlenu do organizmu, poprzez zajmowanie jego miejsca w hemoglobinie (czerwonych krwinkach), powodując przy długotrwałym narażeniu śmierć. Co jest główną przyczyną zatruć tlenkiem węgla? Głównym źródłem zatruć w budynkach mieszkalnych jest niesprawność przewodów kominowych: wentylacyjnych i dymowych. Ich wadliwe działanie może wynikać z:
  • nieszczelności,
  • braku konserwacji, w tym czyszczenia,
  • wad konstrukcyjnych,
  • niedostosowania istniejącego systemu wentylacji do standardów szczelności stosowanych okien i drzwi, w związku z wymianą starych okien i drzwi na nowe.
PRZYPOMINAMY! Zgodnie z § 34 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z 7.06 2010 r. w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów (Dz. U. Nr 109 poz.719), w obiektach, w których odbywa się proces spalania paliwa stałego, ciekłego lub gazowego, usuwa się zanieczyszczenia z przewodów dymowych i spalinowych:
  • cztery razy w roku w domach opalanych paliwem stałym (np. węglem, drewnem),
  • dwa razy w roku w domach opalanych paliwem ciekłym i gazowym,
  • co najmniej raz w miesiącu, jeżeli przepisy miejscowe nie stanowią inaczej od palenisk zakładów zbiorowego żywienia i usług gastronomicznych.
  • co najmniej raz w roku usuwamy zanieczyszczenia z przewodów wentylacyjnych.
Z kolei art. 62 ust. 1 pkt 1 c ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane (Dz. U. z 2010 r. Nr 243, poz.1624) zobowiązuje właścicieli i zarządców bloków mieszkalnych i domów jednorodzinnych do okresowej kontroli, co najmniej raz w roku stanu technicznego instalacji gazowych oraz przewodów kominowych (dymowych, spalinowych i wentylacyjnych). RADZIMY! Co zrobić, aby uniknąć zaczadzenia?
  1. Systematycznie czyść, sprawdzaj szczelność i wykonuj przeglądy techniczne przewodów kominowych.
  2. Użytkuj tylko sprawne techniczne urządzenia, zgodnie z instrukcją producenta.
  3. Nie zasłaniaj i nie przykrywaj urządzeń grzewczych.
  4. Nie zaklejaj i nie zasłaniaj kratek wentylacyjnych.
  5. W przypadku wymiany okien na nowe, sprawdź poprawność działania wentylacji, nowe okna są najczęściej o wiele bardziej szczelne w stosunku do wcześniej stosowanych w budynku i mogą pogarszać wentylację.
Nie bagatelizuj objawów takich jak: bóle i zawroty głowy, duszność, senność, osłabienie, przyspieszona czynność serca, mogą one być sygnałem, że ulegamy zatruciu tlenkiem węgla. W takiej sytuacji natychmiast przewietrz pomieszczenie, w którym się znajdujesz i zasięgnij porady lekarskiej. Zródło: http://kmpsp.straz.kielce.pl/czujka-na-strazy-twojego-bezpieczenstwa

Nowoczesna pracownia edukacji ekologiczno-przyrodniczej w szkole w Niestachowie oficjalnie otwarta

0

Wraz z inauguracją działalności pracowni rozpoczęła się realizacja projektu pod nazwą „Pracownia edukacji ekologiczno-przyrodniczej w szkole podstawowej”, w którego ramach odbywać się będą atrakcyjne zajęcia dla dzieci z zakresu ochrony środowiska. Samorząd gminy Daleszyce pozyskał na ten cel znaczące dofinansowanie.

Aby chronić środowisko

W oficjalnym otwarciu pracowni ekologiczno-przyrodniczej wzięli udział: burmistrz Miasta i Gminy Daleszyce Dariusz Meresińki, radna Rady Powiatu w Kielcach Anna Kosmala oraz pracownik Urzędu Miasta i Gminy Daleszyce Tomasz Kosakiewicz, a także dyrektor Szkoły Podstawowej w Niestachowie Elżbieta Kasperek. – Musimy mieć świadomość tego, że zanieczyszczenie środowiska fatalnie wpływa na nasze zdrowie. Dlatego rola tego typu projektów w ochronie przyrody jest niezmiernie ważna. Młodzi ludzie będą mogli przeprowadzać samodzielne eksperymenty, badać zarówno wodę, glebę, jak i powietrze, co da im czytelny obraz degradacji środowiska. Chcemy w ten sposób wpływać na świadomość ekologiczną nie tylko samych uczniów, ale też ich rodzin, co mamy nadzieję przyczyni się do większej dbałości o otaczający nas świat – powiedział burmistrz Dariusz Meresiński.

Nowoczesny sprzęt

Przypomnijmy, w ramach programu zostały zakupione narzędzia z czterech zakresów: ochrony powietrza atmosferycznego i energii odnawialnej, ochrony wód, ochrony gleb i powierzchni ziemi oraz pomiarów i badań przyrodniczych. Do szkoły w Niestachowie trafiły między innymi: miernik poziomu zanieczyszczeń powietrza w otoczeniu placówki, posiadający możliwość zamieszczania jego odczytów na stronie internetowej szkoły, maseczki antysmogowe z filtrem oraz filmy, plansze, plakaty, gry edukacyjne o tematyce związanej z zanieczyszczeniem powietrza i odnawialnymi źródłami energii. Do pracowni trafiły również zestawy demonstracyjne energii wiatru, energii termalnej i uzyskiwania energii elektrycznej z wody morskiej. Uczniowie otrzymali do dyspozycji narzędzia do pomiaru smoły w papierosie, czy modele pokazujące zasadę działania turbiny wodnej, ogniwa wodorowego i fotowoltaicznego, energii słonecznej, czy bio-energii. Zakupiony został także pojazd z napędem wodorowym, walizkowy zestaw do badania powietrza, miernik prędkości wiatru i temperatury, miernik promieniowania UV oraz stacja pogody. Z zakresu ochrony wody i gleby pracownia zyskała szereg pakietów i zestawów doświadczalnych służących do wykonywania różnych pomiarów i badań, a także aparaty fotograficzne, lornetki, mikroskopy, lupy, czy wagi. Ponadto pomieszczenie pracowni zostało umeblowane.

Ciekawe zajęcia

W ramach realizowanego programu w szkole będą odbywały się zajęcia lekcyjne w nowopowstałej pracowni. Będą one realizowane w ramach podstawy programowej na zajęciach z biologii, chemii, fizyki, geografii i przyrody przez cały rok szkolny 2018/2019. W tym celu nauczyciele ze szkoły w Niestachowie przeszli odpowiednie przeszkolenie, którego celem było zapewnienie optymalnego wykorzystania zakupionych pomocy dydaktycznych i uzyskanie pożądanego efektu ekologicznego wśród uczniów.

Pozyskane dofinansowanie

Projekt realizowany w Szkole Podstawowej w Niestachowie został wdrożony dzięki wsparciu finansowemu z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Kielcach. Całkowity koszt programu wynosi 30 tysięcy złotych, z czego 24 tysiące pochodzi z pozyskanych środków zewnętrznych. Z budżetu gminy Daleszyce zostało przeznaczone na ten cel 6 tysięcy złotych.

Agnieszka Olech

Tradycyjne strojenie choinek na daleszyckim rynku – było kolorowo i bardzo klimatycznie

0
 

28 barwnie przystrojonych drzewek – to efekt corocznej akcji ożywiania daleszyckiego rynku na święta. Choinki ubrano „na sportowo” i w biało-czerwone, narodowe barwy, ale nie tylko. Były przede wszystkim ozdoby ekologiczne i te wykonane z recyklingu. Rynek zachwycał feerią kolorowych barw, ale też doskonałą, przedświąteczną zabawą.

To już tradycja

15 grudnia na rynku w Daleszycach po raz kolejny odbyła się akcja strojenia świątecznych drzewek. Z roku na rok cieszy się ona coraz większym powodzeniem i przyciąga szerokie grono chętnych do ubierania choinek. Tłumnie stawiają się też obserwatorzy, którzy także chcą brać udział w tworzeniu świątecznego klimatu. – Akcja pod hasłem „ożywiamy daleszycki rynek na święta” organizowana jest już od grudnia 2014 roku. Polega na wspólnym strojeniu świątecznych drzewek, a warto podkreślić, że w tym roku mamy ich aż 28 – poinformował Dariusz Meresiński, burmistrz Miasta i Gminy Daleszyce.

– Z tego miejsca chcę bardzo gorąco podziękować wszystkim tym, którzy wzięli udział w tej „zabawie” , a są tu dzisiaj z nami między innymi szkoły z terenu gminy Daleszyce, Koła Gospodyń Wiejskich, przedstawiciele Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury, czy żłobka z Daleszyc. Ponadto w tym roku dołączył do nas Klub Sportowy Spartakus. Dzięki wszystkim osobom zaangażowanym w akcję, cieszy się ona ogromnym uznaniem. Tak duże zainteresowanie pokazuje, że chcemy się integrować i wspólnie przygotowywać do nadchodzących świąt Bożego Narodzenia. Bardzo przychylny jest dla nas także nadleśniczy Tomasz Guz z Nadleśnictwa Daleszyce, który zawsze ma otwarte serce dla tego wydarzenia i każdego roku przekazuje nam niezbędną ilość drzewek. Będą pięknie zdobić daleszycki rynek – dodał burmistrz.

Drzewka strojone na różne sposoby

Drzewka, które strojone są w ramach akcji, jak co roku podarowało Nadleśnictwo Daleszyce. – W tym roku przekazaliśmy 28 choinek. Akcja ta ma już swoją tradycję i jest bardzo pozytywnie odbierana przez mieszkańców – powiedział Tomasz Guz, nadleśniczy Nadleśnictwa Daleszyce.

Oprócz przekazania choinek przedstawiciele Nadleśnictwa przystroili też jedno drzewko i to w bardzo wyjątkowy sposób. – Jako nadleśnictwo postanowiliśmy ubrać choinkę nie inaczej, niż ozdobami ekologicznymi. Prezentuje się ona w stonowanych, zielonych barwach – poinformował Tomasz Guz, nadleśniczy Nadleśnictwa Daleszyce.

Ale nie zabrakło też drzewek bardzo kolorowych. Każda choinka była własną inwencją twórczą grupy, która podjęła się jej przyozdobienia. – Uzgodniliśmy z dziećmi i ich rodzicami, że nasza choinka będzie ustrojona w stylu sportowym – powiedział Paweł Toboła prezes Klubu Sportowego Spartakus – Powiesiliśmy na niej figurki piłkarzy, piłki i inne symbole nawiązujące do aktywności fizycznej. Ozdoby wykonały dzieci i są to rzeczy zrobione między innymi z produktów, które często wyrzucamy, jak plastikowe zakrętki, czy gąbki. A ponieważ w przygotowanie ozdób zaangażowało się wiele osób, ubraliśmy aż dwa drzewka – dodał Paweł Toboła. – Akcja strojenia drzewek jest świetnym pomysłem. Dzieci mogą wykazać się olbrzymią kreatywnością – podkreślił Dawid Kawiński, trener Spartakusa.

Na rynku można było podziwiać także choinki ustrojone w barwy biało-czerwone. – Chcieliśmy w ten sposób uczcić stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości – poinformowali uczniowie klasy IV B Szkoły Podstawowej w Daleszycach. Biało-czerwoną choinkę przygotowali też uczniowie Szkoły Podstawowej w Brzechowie. – My również mamy choinkę w barwach narodowych. Część ozdób wykonana jest z naturalnych surowców, a część z materiałów przeznaczonych do recyklingu. Na przykład z piłeczek, które nie nadawały się już do użycia, zrobiliśmy łańcuchy – poinformowała Anna Burys, dyrektor Szkoły Podstawowej w Brzechowie.

Wydarzeniem towarzyszącym wspólnemu strojeniu choinek był kiermasz świąteczny, na którym lokalni artyści zaprezentowali swoje wyroby. Można tu było kupić świąteczne ozdoby i piękne upominki, a także spróbować przygotowanych specjalnie na tę okazję produktów regionalnych.

Na zakończenie wręczono nagrody za najpiękniej przyozdobioną choinkę. Jury przyznało je w dwóch kategoriach. I tak, w kategorii szkół pierwsze miejsce, a w nagrodę reflektor LED zdobyła SP z Sukowa. Globusy powędrowały w nagrodę za drugie i trzecie miejsca. Na miejscu drugim uplasowała się SP z Niestachowa a na miejscu trzecim ex aequo SP z Daleszyc i klub Spartakus Daleszyce. W kategorii Kół Gospodyń Wiejskich nagrody otrzymały : KGW z Brzechowa, KGW z Niw oraz sołectwo Kranów.

Do wspólnej zabawy zaprosili: Burmistrz Miasta i Gminy Daleszyce, Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury w Daleszycach oraz Nadleśnictwo w Daleszycach.

Agnieszka Olech

Przyjaciele szkoły zebrali się w Kajetanowie

0
„Cała nasza Ojczyzna niech Ci tronem będzie, wiara i życzliwość niech panuje wszędzie” – takie motto towarzyszyło tegorocznemu spotkaniu opłatkowemu w Szkole Podstawowej im. Armii Krajowej w Kajetanowie, które odbyło się w poniedziałek 17 grudnia 2018r. Jasełka w wykonaniu uczniów i przedszkolaków zachwyciły wszystkich. W treść przedstawienia umiejętnie wpleciono elementy obchodów Stulecia Odzyskania Niepodległości przez Polskę. Wśród gości na sali byli obecni: Mirosław Gębski – starosta kielecki, Wojciech Ślefarski – wójt Gminy Zagnańsk, radni Gminy Zagnańsk z przewodniczącą Urszulą Jończyk na czele, kombatanci – żołnierze Armii Krajowej, ksiądz proboszcz Leszek Struzik z parafii w Wiśniówce, emerytowani nauczyciele szkoły, liczna grupa osób noszących tytuł „Przyjaciela Szkoły w Kajetanowie”, rodzice i uczniowie szkoły. Po jasełkach wszyscy spotkali się na uroczystej Wigilii w świetlicy szkolnej. Tradycja spotkań wigilijnych w szkole w Kajetanowie została zapoczątkowana w 2012 roku, jako symbol podziękowania wszystkim wspierającym naszą „małą ojczyznę”. Wtedy to szkoła obchodziła 50. rocznicę powstania, przyjęła imię Armii Krajowej i otrzymała sztandar szkoły. Od 2012 roku osoby, które w różny sposób pomagają szkole otrzymują zaszczytny tytuł „Przyjaciela Szkoły w Kajetanowie”.

O budżecie, remontach dróg i zimowym ich utrzymaniu

0
Pod przewodnictwem Krzysztofa Sobonia, po raz pierwszy w tej kadencji obradowała Komisja Dróg, Komunikacji i Budownictwa. W posiedzeniu komisji uczestniczyli: Cezary Majcher – członek Zarządu Powiatu w Kielcach, Maria Klusek – skarbnik powiatu oraz Zbigniew Wróbel, zastępca dyrektora Powiatowego Zarządu Dróg w Kielcach. Członkowie tej Komisji dyskutowali na temat projektu budżetu powiatu na 2019 rok. Skarbnik powiatu przedstawiła radnym projekty uchwał w sprawie Wieloletniej Prognozy Finansowej Powiatu Kieleckiego na lata 2019-2028 oraz w sprawie uchwalenia budżetu na 2019 rok. Skarbnik dodała, że budżet powiatu posiada pozytywną opinię Regionalnej Izby Obrachunkowej. – Na 2019 rok zaplanowano dochody budżetu powiatu na poziomie ponad 140 mln 744 tys. zł, z tego dochody bieżące to kwota 133 mln 674 tys. zł.  – wyliczała Maria Klusek. Wydatki budżetu powiatu ustalono w wysokości 140 mln 756 tys. 559 zł, z czego wydatki bieżące mają stanowić 118 mln. 124 tys. 997 zł, a wydatki majątkowe 22 mln. 631 tys. 562 zł. Deficyt budżetu powiatu w wysokości 11 tys. 820 zł, zostanie pokryty przychodami pochodzącymi z wolnych środków, jako nadwyżki środków pieniężnych na rachunku bieżącym budżetu powiatu wynikającej z rozliczeń kredytów i pożyczek z lat ubiegłych. W budżecie tworzy się rezerwy, ogólną w wysokości – 1 mln 925 tys. zł, co stanowi 1,37 procent wydatków ogółem. 670 tys. zł i celową w wysokości – 210 tys. zł. w tym z przeznaczeniem na kwalifikacje wojskową, bezpłatną pomoc prawną, bezpieczeństwo publiczne i ochrona przeciwpożarowa. Na zadnia roczne – inwestycyjne przeznacza się 5 mln 701 tys. 240 zł, zadania inwestycyjne wieloletnie: 16 tys. 930 tys. 322 zł. Skarbnik powiatu skupiła się na szczegółowych wydatkach budżetu powiatu. –  W dziale rolnictwo, leśnictwo, ochrona środowiska, geodezja i gospodarka nieruchomościami, nadzór budowlany wydatki zaplanowano na kwotę blisko 7 mln zł. W tym: inwestycje – 4.684.860z1, z tego: 4.184.860A inwestycja pn. „e-Geodezja — cyfrowy zasób geodezyjny powiatów buskiego, jędrzejowskiego, kieleckiego i pińczowskiego”. Tutaj otrzymujemy dotacje od wojewody na scalanie gruntów – wyliczała skarbnik. Na drogi, transport i łączność w 2019 roku zaplanowano w budżecie 15 ml 936 tys. 574 zł, tj. 11,32% wydatków ogółem , w tym 6 mln. 139 tys. zł na inwestycje. Podobnie jak w latach poprzednich, największą kwotę przeznacza się na oświatę, gdzie zaplanowano wydać 40 mln 256 tys. 221 zł, tj. 28,60% wydatków ogółem, w tym: na oświatę i wychowanie – 27 mln 208 tys. 733zł. – Blisko 9 mln zł przeznacza się na budowę szkoły w Łopusznie. Na opiekę wychowawczą -13 mln zł. – To kwota na utrzymanie szkół powiatowych, na działalność młodzieżowych ośrodków wychowawczych, trzech poradni psychologiczno – pedagogicznych oraz powiatowego schroniska młodzieżowego – dodała skarbniczka. Niewiele mniej, bo 35 mln. 875 tys. zł powiat zamierza wydatkować na opiekę społeczną, działania Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie, placówki opiekuńczo-wychowawcze, pieczę zastępczą, domy pomocy społecznej, orzekanie o niepełnosprawności, rehabilitacja zawodowa i społeczna osób niepełnosprawnych. W ramach budżetu, na ochronę zdrowia planuje się przeznaczyć 5 mln 143 tys. 581 zł, tj. 3,65% wydatków ogółem. Zima na drogach w powiecie W dalszej części komisji, radni dyskutowali o przebiegu akcji zimowej oraz przygotowaniach do sezonu zimowego 2018/2019. Zbigniew Wróbel przypomniał, że na terenie powiatu kieleckiego znajduje się 1128 km dróg powiatowych, w tym 23 km ulic. Większość tych dróg sklasyfikowano w IV, V i VI standardzie zimowego utrzymania. – Standard IV obejmuje blisko 400 km dróg, których utrzymanie polega na odśnieżaniu i posypywaniu solą na całej szerokości jezdni. Standard V to 337 km. Utrzymanie tej kategorii drogi polega na odśnieżaniu jezdni przynajmniej na jednym pasie ruchu – wyliczał. – Reszta to drogi, które odśnieżamy w zależności od intensywności opadów śniegu. Zastępca dyrektora PZD dodał, że przy zimowym utrzymaniu dróg pracować będzie wystarczająca ilość sprzętu. – 25 pługopiaskarek, cztery pługi ciężkie. Wypada na jedną gminę jedna piaskarka – wyliczał. – Obecnie mamy zgromadzone ponad 17 tys. ton mieszkanki piaskowo-solnej. – Utrzymanie dróg powiatowych w ubiegłym sezonie zimowym kosztował powiat ponad 2 mln zł. – dodał dyrektor. Radny Zdzisław Zapała wniósł wniosek o przeglądy dróg w powiece, które podlegają gwarancji. Jego prośbę poparł przewodniczący Krzysztof Soboń. Z kolei radna Anna Kosmala zapytała, czy w gminie Daleszyce można zmienić standardy utrzymania zimowego dróg w dwóch miejscowościach, na drodze powiatowej Komórki – Szczecno oraz drodze na odcinku Suków – Modrzewie. Członek Zarządu, Cezary Majcher zaproponował, by Powiatowy Zarząd Dróg zrobił bilans kategorii dróg i standardów ich utrzymania. I ocenił koszty zmian ich kategori. Radni omówili i pozytywnie zaopiniowali pozostałe projekty uchwał. – Mam nadzieję, że ta Rada wykona ciężką pracę na rzecz mieszkańców powiatu – wyraził swoją opinię członek Zarządu Powiatu Cezary Majcher. – My ze swojej strony proponujemy tym radnym, którzy chcą się doszkolić, szkolenie z samorządu. Ma koniec dodał, że liczy też na dobrą współpracę wszystkich radnych.

Na terenie powiatu kieleckiego znajduje się 1128 km dróg powiatowych, w tym 23 km ulic. Większość tych dróg sklasyfikowano w IV, V i VI standardzie zimowego utrzymania. Standard IV obejmuje blisko 400 km dróg, których utrzymanie polega na odśnieżaniu i posypywaniu solą na całej szerokości jezdni. Standard V to 337 km. Utrzymanie tej kategorii drogi polega na odśnieżaniu jezdni przynajmniej na jednym pasie ruchu. Drogi w powiecie obsługują trzy obwody, w Celinach, Łagowie i w Stachurze.

Historia trudnej, ale zwycięskiej drogi w przyszłość

0
Wymyka się prostym definicjom i trudno go zaszufladkować. Wyrazisty w poglądach i z charakterem. Lubi podkreślać historię swoich przodków oraz wrodzony patriotyzm. Nie jest też tajemnicą, że jest zagorzałym kibicem piłkarskim, a w jego życiu wiara zawsze była najważniejsza. Taki jest Mirosław Gębski, nowy starosta kielecki. Władzę w powiecie kieleckim objął wraz z nowym Zarządem Powiatu 23 listopada, dzięki głosom większości radnych. Ta kadencja zdecydowanie należy do Prawa i Sprawiedliwości – właśnie ta partia zdobyła przewagę mandatów, co jest dużą zmianą w samorządzie powiatu kieleckiego. Mówi pan, że lojalność i uczciwość są niezbędne w życiu publicznym. Pan sam przez wiele lat konsekwentnie trzymał się swoich zasad. – To prawda. Kieruję się w życiu tymi samymi priorytetami, wartościami i identycznym spojrzeniem na świat, co moi rodzice. Pochodzę z Długojowa, z rodziny o głębokich tradycjach katolickich i patriotycznych. Mój ojciec walczył w kampanii wrześniowej oraz w Armii Krajowej w oddziale jednego z partyzanckich dowódców Pawła Stępnia „Gryfa”. To on przeszedł jedną z ważniejszych dróg w życiu – we wrześniu 1939 r., po agresji sowieckiej na Polskę, dziesiątki tysięcy polskich żołnierzy i cywilów ewakuowało się do krajów sąsiednich, głównie Rumunii i Węgier. Wielu pozostało w tych krajach do końca wojny. Mój ojciec postanowił jednak wrócić do domu i zrobił to pieszo. Zajęło mu to dwa tygodnie. Niełatwą drogę przebyła też moja mama, która po śmierci męża w 1978 roku została sama z czwórką dzieci. Ja byłem najmłodszy, miałem wtedy 8 lat, moja siostra Anna – 13, brat Jan – 16 i najstarszy z rodzeństwa Mieczysław – 18 lat. Mama wychowała nas na uczciwych i porządnych ludzi. Jak długa była pana droga do sukcesów? – Moją skuteczność, pracę i zaangażowanie doceniają od wielu lat mieszkańcy, którzy kilkakrotnie wybierali mnie na radnego powiatowego. W obecnych wyborach samorządowych osiągnąłem najlepszy wynik, jeśli chodzi o liczbę oddanych głosów w całej historii wyborów do Rady Powiatu w Kielcach. To pozwoliło mi stanąć na czele jednego z największych powiatów w Polsce. Drogę do tego zaszczytnego miejsca rozpocząłem dwadzieścia lata temu, po reformie samorządowej, w chwili powołania powiatów. Wtedy też mieszkańcy obdarzyli mnie zaufaniem po raz pierwszy i zostałem radnym powiatowym. Przyznam, że obrana przeze mnie ścieżka nie była łatwa. Jestem rad, że mieszkańcy powiatu zauważają i doceniają to, że dotrzymaliśmy słowa danego w kampanii wyborczej w wyborach do Sejmu i Senatu. Prawo i Sprawiedliwość, rządząc w kraju, spełnia obietnice, za które byliśmy tak krytykowani w czasie kampanii wyborczej przez naszych przeciwników politycznych, którzy mówili, że takim wydatkom nie sprosta budżet państwa. Warto podkreślić, że droga, którą przeszedłem i idę dalej, często bywała pod górkę. Dlatego cieszę się, że w ciągu tych lat spotykałem wielu wartościowych ludzi, z którymi do dzisiaj utrzymuję kontakty. Mogłem zawsze liczyć na ich pomoc. Kiedy objął pan funkcję starosty, przytoczył pan ważne dla siebie staroislandzkie przysłowie: „Ten, kto dużo wie, mało mówi”. Kolejnym mottem, którym pan się kierował, były słowa: „wolność jest jak horyzont, jak do niej idziesz – oddala się, nie dojdziesz – lecz idź, warto”. Co to oznacza dla pana? – Nigdy nie obiecywałem gruszek na wierzbie, ani nie próbowałem słowami zaskarbiać sobie przychylności ludzi. Sumiennie pracowałem na rzecz mieszkańców, dbając o ich potrzeby. W minionej kadencji byłem jednym z dwóch radnych, którzy złożyli największą liczbę interpelacji. Byłem z ludźmi i blisko ich spraw. Całe moje życie zawodowe, społeczne i polityczne jest drogą. Dzisiaj to nie meta, to dopiero początek działań na rzecz powiatu kieleckiego. Przyznał pan, iż priorytetem w jego działalności będzie dobra współpraca ze wszystkimi dziewiętnastoma gminami powiatu kieleckiego. – Jeżeli pozwolą na to względy budżetowe, będziemy chcieli położyć większy nacisk na budowę nowych dróg i chodników, a także poprawę infrastruktury drogowej. Liczę na rzeczową i harmonijną współpracę z samorządami gmin, bo przynosi ona wiele dobrego dla mieszkańców. Będziemy się starali też usprawnić pracę urzędu, by być instytucją sprawną, otwartą dla wszystkich i przychylną ludziom. To wymaga pewnych zmian organizacyjnych. Będziemy chcieli ograniczyć niepotrzebne procedury, aby sprawy załatwiało się szybciej i przyjemniej. Zarząd Powiatu chce pogodzić realizację zadań własnych samorządu powiatowego z potrzebami społecznymi i rozwojowymi. Chcemy się przyjrzeć, jak działają nasze powiatowe jednostki organizacyjne. Co roku uczestniczy pan w Marszu Niepodległości w Warszawie. Ostatnio we Wrocławiu był pan na spotkaniu działaczy młodzieżowej opozycji niepodległościowej pn. „Muszkieterowie 30 lat później”. Czym dla pana jest udział w tych wydarzeniach? – To oczywiste, że nie może mnie tam zabraknąć. Każdy marsz ma jeden cel – ma przypomnieć nam, Polakom, o wartościach, które są fundamentem naszej tożsamości i dumy narodowej. Nareszcie my, Polacy, możemy cieszyć się owocami niepodległości. Brałem też udział we Wrocławskim Pikniku Historycznym, którego intencją jest zebranie pokolenia ostatniej konspiracji i opozycji, które stanęło w latach 80. do walki o niepodległość oraz przeciw systemowi komunistycznemu. Kiedyś wszyscy walczyliśmy wspólnie o jedną sprawę. Często widać pana w charakterystycznych patriotycznych koszulkach. Pan prezydent Andrzej Duda także ubiera się w koszulki tej samej marki. – Miło mi, że wspólnie z panem prezydentem mamy podobne zapatrywania co do wartości patriotycznych, wspierając tym samym polską firmę odzieżową. Co roku jeździ pan na Ogólnopolską Patriotyczną Pielgrzymkę Kibiców na Jasną Górę. – Nie jest też tajemnicą, że jestem kibicem piłkarskim. Sam też gram, gdy tylko czas mi na to pozwala i wszędzie tam, gdzie jestem zapraszany. Po Nowym Roku, w styczniu, odbędzie się pielgrzymka kibiców, w której uczestniczę już od kilku lat. Udział w pielgrzymce jest dla mnie ważnym przeżyciem duchowym i nie wyobrażam sobie, aby w styczniu mogło mnie zabraknąć na Jasnej Górze. Czego można życzyć staroście na 2019 rok? – Chciałbym możliwie jak najlepiej wsłuchać się w potrzeby mieszkańców powiatu kieleckiego, aby zmiany, które nastąpią, przyczyniły się do zrealizowania oczekiwań, wyrażonych podczas tegorocznych wyborów samorządowych. Bo wtedy mieszkańcy będą mogli powiedzieć, że jest to realizacja dobrej zmiany, którą wybrali. Wierzę, że uda się zrealizować wiele celów i zadań, które przysłużą się społeczności powiatu kieleckiego.  Dziękuję za rozmowę, życząc powodzenia oraz wytrwałości w realizacji zamierzeń.

„Niezwykła kobieta. Gen. Elżbieta Zawacka

0
19 grudnia 2018 r. w Centrum Edukacyjnym IPN „Przystanek Historia” w Kielcach odbędzie się wykład poświęcony niezwykłej kobiecie, która jeszcze za życia stała się legendą, generał brygady Wojska Polskiego Elżbiecie Zawackiej „Zo”. „Niezwykła kobieta. Gen. Elżbieta Zawacka (1909 – 2009) z cyklu „Historia dla każdego” – Kielce, ul. Warszawska 5, 19 grudnia 2018 r., godz. 17.00 O życiu jedynej kobiety w szeregach cichociemnych opowie dr Katarzyna Minczykowska. W 1997 r. jako studentka III roku Historii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu została zatrudniona przez Elżbietę Zawacką w prowadzonej przez nią Fundacji „Archiwum i Muzeum Pomorskie AK” (od 2009 r. Fundacji Generał Elżbiety Zawackiej), gdzie była dokumentalistką, kierownikiem działu Archiwum Wojennej Służby Polek, kierownikiem całego archiwum, sekretarzem Zarządu i jego wiceprezesem. W 2014 r. wydała pierwszą naukową biografię gen. Elżbiety Zawackiej, pt. Cichociemna. Gen. Elżbieta Zawacka „Zo” (1909–2009), za którą otrzymała Nagrodę Klio I st. w kategorii autorskiej (2015). Elżbieta Zawadzka – emisariuszka komendanta głównego ZWZ do Sztabu Naczelnego Wodza w Londynie, organizatorka kurierskich szlaków zachodnich, jedyna kobieta wśród Cichociemnych – spadochroniarzy AK, żołnierz Komendy Głównej ZWZ–AK, powstaniec warszawski, uczestniczka II konspiracji niepodległościowej, więzień okresu stalinowskiego, wybitna andragog, wieloletnia społeczniczka, a także inicjatorka powstania Fundacji „Archiwum Pomorskie Armii Krajowej”. Wykład dr Katarzyny Minczykowskiej będzie kolejnym spotkaniem w stałym cyklu „Historia dla każdego”, w którym historycy prezentują w przystępnej formie zagadnienia dotyczące dziejów Polski.

Rozmowa z Jackiem Kuzią, nowym przewodniczącym Rady Powiatu w Kielcach

0
Rozmowa z Jackiem Kuzią, nowym przewodniczącym Rady Powiatu w Kielcach. – Chcemy stworzyć dobry klimat do współpracy ze wszystkimi 19 gminami. Przez najbliższe pięć lat będziemy chcieli pokazać inny sposób zarządzania powiatem i prowadzenia obrad, bardziej otwarty i transparentny – zapowiada przewodniczący Rady Powiatu w Kielcach Jacek Kuzia.  Pierwsze sesje za nami. Jak się pan czuje w roli przewodniczącego? – To duże wyzwanie i ogromna odpowiedzialność. Przewodniczę 28 radnym, ambitnym, zarówno doświadczonym, jak i nowo wybranym samorządowcom. Nie jest to łatwe zadanie. Będę się starał wykonywać swoje obowiązki należycie, odpowiadam za organizowanie pracy rady oraz prowadzenie jej obrad. Deklaruję, iż dołożę wszelkich starań, aby obrady Rady Powiatu przebiegały sprawnie, zgodnie z ustawą o samorządzie powiatowym, dla dobra mieszkańców powiatu kieleckiego. Przez wiele lat pełnił pan funkcję radnego powiatowego. Jakie doświadczenia samorządowe wykorzysta pan jako przewodniczący rady? – W samorządzie powiatowym działam od początku jego powstania, czyli od 1990 r., z przerwą trwającą dwie kadencje. Sprawy powiatu są mi bardzo bliskie, chociażby z uwagi na dotychczasowe doświadczenia związane z działalnością  w radzie. Przez ten okres obserwowałem jej pracę, aktywność przewodniczących, uczestniczyłem w pracach poszczególnych komisji, niektórym z nich przewodniczyłem. Uczyłem się, jak pracuje się w samorządzie. Przyznam, że od początku Rada Powiatu miała kompetentnych przewodniczących. Każdy z nich zapisał się bardzo dobrze w historii powiatu.  Jak widzi pan pracę nowej rady? Wokół jakich celów będą się skupiali radni pod pana przewodnictwem? Co chciałby pan zmienić w pracy rady? – Każdy z nas ślubował, że będzie sumiennie wykonywał swoje obowiązki. Wszystko dla pomyślności naszej ojczyzny i dobra obywateli, tworzących piękną wspólnotę samorządową powiatu. Dla mnie oznacza to, że rada będzie wspierać  starostę i Zarząd Powiatu, by ten mógł sprawnie i efektywnie realizować postanowienia rady. Wszystko w atmosferze wzajemnego szacunku, odpowiedzialności, zgodnie z prawem i z oczekiwaniami społeczeństwa. Zdecydowanie też chciałbym otworzyć się na mieszkańców. Powiat nie funkcjonuje w oderwaniu od rzeczywistości, mamy obowiązek konsultacji społecznych. Pragniemy służyć mieszkańcom i spełniać ich oczekiwania. Po to nas wybrano. Każde działanie podejmowane przez radnych powinno być szczegółowo analizowane na posiedzeniach stałych komisji rady. Jestem przekonany, że pomimo różnych poglądów politycznych, uda nam się wspólnie osiągnąć porozumienie w kluczowych kwestiach związanych z rozwojem powiatu i dobrem jego mieszkańców. Liczę na kompromis i konstruktywny dialog. Czy samorząd powiatu, po stronie Rady Powiatu w Kielcach, będzie zabiegał o współpracę z wójtami, burmistrzami i przewodniczącymi rad gminnych i miejskich w powiecie kieleckim? Jeśli tak, jak ta współpraca może wyglądać? – Liczę na szeroką, otwartą, rzetelną i jawną współpracę ze wszystkimi 19 gminami, które będziemy tak samo traktować, przyjmując te same kryteria współpracy. Chcę, żeby gminy traktowały nas po partnersku, tylko wtedy uda nam się wiele osiągnąć. Mam nadzieję, że stworzymy dobry klimat do współpracy. My udowodniliśmy, że potrafimy dotrzymywać słowa. Czy czuje pan potrzebę wprowadzania nowych działań i kompetencji przewodniczącego? – Nie, natomiast wiem, że radni powinni wspierać starostę i zarząd tak, żeby czuli naszą otwartość. Chciałbym być głosem doradczym zarządu, nie wchodząc w kompetencje starosty. Jestem przekonany, że przy dobrej współpracy wewnątrz rady i zarządu jesteśmy w stanie utrzymać pozytywny, prorozwojowy kierunek zmian na naszym obszarze. Czy na tym etapie ma pan już wizję pracy radnych w poszczególnych komisjach merytorycznych? – Uważam, że wszystkie dyskusje powinny się odbywać podczas prac w komisjach. Będę zachęcał radnych, a wręcz wymagał od nich, by byli aktywni, merytorycznie przygotowani na każde posiedzenie komisji. Liczę na rzeczowe dyskusje i rzetelną pracę na rzecz powiatu. Przewodniczący ma narzucać rytm pracy komisji, sam powinien być merytorycznie przygotowany i zachęcać do dyskusji. Praca radnych ma przynosić efekty, które ocenią mieszkańcy powiatu.  Jakie trzy cechy bezwzględne powinien posiadać człowiek pracujący w samorządzie, a więc i przewodniczący rady? – W życiu miałem jasno wyznaczone cele. Wyrastałem w atmosferze ciężkiej pracy, rzadko doznawałem komfortu życia. Rodzina i relacje w niej panujące są ważniejsze niż wszystko inne. Trzy cechy? Na pewno sumienność, uczciwość i dotrzymywanie słowa. Te trzy słowa ukształtowały mnie na całe życie. Na koniec chciałbym serdecznie podziękować Radzie Powiatu, która obdarzyła mnie takim wielkim zaufaniem, ale także mieszkańcom miasta i gminy Morawica oraz miasta i gminy Daleszyce. Nie spodziewałem się tak dużego poparcia. Jestem bardzo wdzięczny, czuję ogromne zobowiązanie wobec radnych  i naszych mieszkańców.

O pomocy społecznej i bezpieczeństwie publicznym

0
Za nami pierwsze w tej kadencji obrady Komisji Bezpieczeństwa Publicznego, Ochrony Przeciwpożarowej, Przeciwpowodziowej i Zapobiegania Innym Zagrożeniom. Radni pozytywnie zaopiniowali projekty uchwał na zbliżającą się sesję Rady Powiatu w Kielcach. Posiedzenie poprowadził radny Andrzej Michalski, który przyznał, że ma zaszczyt przewodniczyć komisji po raz pierwszy, choć radnym powiatowym jest już czwartą kadencję. Na wiceprzewodniczącą zaproponował kandydaturę Danuty Żebrowskiej, zaś na sekretarza komisji – radnego Zdzisława Zapałę. Kandydatury zostały zaakceptowane. W posiedzeniu uczestniczył członek Zarządu Powiatu Mariusz Ściana. Znaczną część obrad zdominowało wystąpienie skarbnik powiatu Marii Klusek, która w sposób wyczerpujący przedstawiła uchwały w sprawie Wieloletniej Prognozy Finansowej Powiatu Kieleckiego na lata 2018-2028, zmian w budżecie Powiatu Kieleckiego na 2018 rok, Wieloletniej Prognozy Finansowej Powiatu Kieleckiego na lata 2019-2028 (wraz z autopoprawką), uchwalenia budżetu Powiatu Kieleckiego na 2019 rok (wraz z autopoprawką). – Poprawki i zmiany, które przedstawiła pani skarbnik są czysto porządkujące – powiedział Mariusz Ściana, zaś radni pozytywnie zaopiniowali wszystkie przedstawione uchwały, poprawki oraz projekt budżetu. Kolejną częścią obrad była rozmowa na temat przyjęcia „Raportu z ewaluacji Strategii Rozwoju Powiatu Kieleckiego do roku 2020”. Radny Andrzej Michalski odniósł się do wniosków zawartych w raporcie w sprawie Programu Wyrównywania Różnic między Regionami. Na pytanie w sprawie raportu odpowiadał Michał Molenda, kierownik referat ds. Pozyskiwania Środków i Koordynacji Realizacji Projektów w Starostwie Powiatowym w Kielcach. Radni wypowiedzieli się również w sprawie delegowania dwóch radnych powiatu kieleckiego na członków Komisji Bezpieczeństwa i Porządku. – Jest to komisja, która zbiera się raz w kwartale i ma dwóch przedstawicieli z Rady Powiatu – wyjaśnił Mariusz Ściana. Radni pozytywnie zaopiniowali kandydatury radnych Andrzeja Michalskiego oraz Łukasza Woźniaka na członków tej komisji. Zaopiniowali także pozytywnie wszystkie punkty, które zostaną omówione na sesji. Na zakończenie rozmawiano o zakupie sprzętu elektronicznego, który miałby usprawnić pracę radnych, jeśli chodzi o ilość drukowanych materiałów. – Obecnie wiele samorządów korzysta z takiego rozwiązania – mówił Mariusz Ściana. Radni zwracali uwagę, że może przynieść to oszczędności jeśli chodzi o koszty drukowania dokumentów i ich kolportażu.