Czas na grzyby
Na dworze Starostów Chęcińskich
Moja bezpieczna droga do przedszkola
Nasi druhowie startowali w zawodach Sportowo-Pożarniczych
W minioną niedzielę w centrum Sportowo-Rekreacyjnym OLIMPIC w Strawczynku odbyły się X Powiatowe Zawody Sportowo-Pożarnicze. Wysokie lokaty w zawodach, udało się zdobyć druhom ochotnikom z terenu naszej gminy.
W zawodach Ochotniczych Straży Pożarnych z terenu powiatu kieleckiego wzięło udział 47 drużyn i prawie pół tysiąca zawodników. Strażacy zostali podzieleni na cztery kategorie wiekowe i rywalizowali w dwóch konkurencjach.
Pierwsza to ćwiczenia bojowe tzw. „bojówka”, w której druhowie mieli za zadanie jak najszybciej złączyć węzły pożarnicze oraz podawać wodę z hydronetek do specjalnych nalewaków. Druga konkurencją był bieg sztafetowy z przeszkodami. Zawodnicy mieli do pokonania kilka przeszkód, w tym rów z wodą, mur i płotek. Musieli również jak najszybciej zmontować wąż i puścić z niego wodę, tak by jej strumień strącił stojące na podwyższeniu pachołki.
Świetne drugie miejsce w zawodach w kategorii MDP dziewcząt zdobyły druhny z MDP Smyków, a w kategorii seniorów tuż za podium uplasowali się druhowie z Daleszyc, natomiast młodzi strażacy z MDP z Komórek uplasowali się na ósmej lokacie.
W klasyfikacji generalnej zwyciężyli strażacy z Brudzowa. drugie miejsce zajęli druhowie ze Strawczyna a trzecie z Obic. Wśród drużyn kobiecych najlepsza była Wola Morawiecka. Drugie miejsce zajęła drużyna z Górna a trzecie z Lisowa. Wśród młodzieży zwyciężyły dziewczyny ze Strawczyna przed wspomnianą wcześniej drużyną ze Smykowa i Dębskiej Woli. Najlepsi młodzi druhowie byli z Kowali, za nimi uplasowały się drużyny z Dębskiej Woli i Górna.
Naszym strażakom podczas zawodów kibicował burmistrz Dariusz Meresiński.
Mateusz Fąfara
Rodzinny festyn w Trzemosnej
Zabawa na dmuchańcach, a dla łasuchów pyszności z grilla. Takie i inne rozrywki czekały na mieszkańców sołectwa Trzemosna podczas pikniku rodzinnego.
Na festynie zorganizowanym przez sołtysa Wiesława Janika i Radę Sołecką bawili się mieszkańcy i zaproszeni goście, wśród których znaleźli się Burmistrz Miasta i Gminy Daleszyce Dariusz Meresiński, Radny Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego Grzegorz Gałuszka oraz Radna Rady Powiatu Kieleckiego Anna Kosmala Przybyłych na festyn przywitał Sołtys, który następnie zaprosił wszystkich do wspólnej zabawy.
Największą frajdą dla najmłodszych były bez wątpienia dmuchańce oraz możliwość pomalowania swojej twarzy kolorowymi farbkami. Nie zabrakło wypieków z grilla. Spotkanie umiliły swoimi występami lokalni młodzi artyści, którzy otrzymywali masę gromkich braw. Zabawa zakończyła się dyskoteką pod gołym niebem.
Biesiada była bardzo udana – Znajomi, sąsiedzi, wszyscy mieszkańcy sołectwa mogli wspólnie spędzić miło czas – mówił Wiesław Janik, sołtys wsi Trzemosna.
Mateusz Fąfara
Basia Stępniak-Wilk z Zespołem wystąpi już w najbliższy piątek w Piekoszowie
Jeśli szukacie sposobu na uprzyjemnienie sobie jednego z ostatnich wrześniowych wieczorów, to koncert Basi Stępniak-Wilk z Zespołem będzie doskonałym rozwiązaniem. Kojarzona przede wszystkim ze śpiewanej w duecie z Grzegorzem Turnauem piosenki o rozpakowywaniu czekoladek artystka wystąpi już w piątek 27 września w Centrum Kultury w Piekoszowie. Wstęp wolny!
To będzie kolejny z cyklu koncertów organizowanych przez Bibliotekę Centrum Kultury w Piekoszowie. Rozpocznie się punktualnie o godzinie 18.00 w w Centrum Kultury w Piekoszowie przy ulicy Kolejowej 2.
Basia Stępniak-Wilk swoją karierę rozpoczęła w 1995 roku zdobywając „Złoty Prysznic” podczas Turnieju Śpiewających Poezję „Łaźnia” w Radomiu. Jest nie tylko śpiewającą autorką i kompozytorką, ale też artystką kabaretową. Pochodzi z Lublina, a mieszka na stałe w Krakowie. W 1995 roku zadebiutowała w Piwnicy pod Baranami i kabarecie Loch Camelot, w którym do dziś występuje. W latach 1995-1997 współtworzyła między innymi wraz z Januszem Radkiem, Grzegorzem Halamą, Robertem Kasprzyckim, Szymonem Zychowiczem i Kamilem Śmiałkowskim formację „Zielone Szkiełko”. Na scenie występowała z wieloma artystami. Najbardziej publiczność może ją kojarzyć przede wszystkim z piosenką zaśpiewaną w duecie z Grzegorzem Turnauem pt. „Bombonierka”.
W czasie swojej kariery wydała cztery solowe płyty, jak chociażby „Trwaj chwilo niebieska”, „O obrotach” czy „Słodka chwila zmian”. Jej utwory znajdowały się na najwyższych miejscach list przebojów między innymi radiowej „Trójki”. – To będzie niezapomniany koncert. Z całą pewnością trochę liryczny, ale z drugiej strony bez wątpienia zabawny. Niebanalny dowcip w wykonaniu Basi Stępniak-Wilk, ale i bardzo inteligentne teksty wzbudzą refleksję, ale też pozwolą oderwać się od codzienności i odpocząć. Serdecznie wszystkich zapraszam – zaprasza wójt gminy Piekoszów, Zbigniew Piątek. Wstęp wolny!
Koncert Basi Stępniak-Wilk z Zespołem odbędzie się w Centrum Kultury w Piekoszowie przy ul. Kolejowej 2. Start godzina 18.00. Wstęp Wolny. Serdecznie zapraszamy!
Stypendium za wyniki w nauce
W Szkole Podstawowej im. gen. Tadeusza Buka w Mójczy, rodzina tragicznie zmarłego Generała uhonorowała półrocznym stypendium uczennicę, która w roku szkolnym 2018/2019 osiągnęła bardzo dobre wyniki w nauce. Stypendium otrzymała uczennica klasy VII, Aneta Bieniek, która w minionym roku szkolnym uzyskała średnią ocen 5.1.
– Jest to nagroda za bardzo dobre wyniki w nauce, wzorowe zachowanie, a także za ponad przeciętne zaangażowanie w życie szkoły. Anetka jest bardzo skromną, ułożoną i pracowitą dziewczyną, na którą zawsze można liczyć w każdej sytuacji – komplementowała swoją uczennicę dyrektor SP w Mójczy Marta Puchała.
Nagrodę otrzymała z rąk Ministra Piotra Wawrzyka, Podsekretarza Stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, a gratulacje złożyli jej Dariusz Meresiński, Burmistrz Miasta i Gminy Daleszyce oraz Dariusz Sarek, Radny Rady Miejskiej w Daleszycach.
Stypendium ufundowane jest przez rodzinę urodzonego w Mójczy generała Tadeusza Buka, który zginął w katastrofie lotniczej w Smoleńsku w 2010 r., i przyznawane jest najzdolniejszym uczniom raz na semestr.
Mateusz Fąfara
Obelisk upamiętniający powstańców styczniowych odsłonięty
„Naród, który nie zna swojej przeszłości, umiera i nie buduje przyszłości.”
Tymi słowami Ojca św. Jana Pawła II, 21 września 2019 r. dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej w Szczecnie Monika Janus, rozpoczęła uroczystość odsłonięcia obelisku upamiętniającego powstańców styczniowych.
Inicjatorami tego patriotycznego wydarzenia byli Romuald Sadowski, mieszkaniec wsi Ujny oraz radny Szczecna Czesław Skrybuś. Panowie swoimi działaniami doprowadzili do wybudowania na terenie Publicznej Szkoły w Szczecnie symbolicznego obelisku poświęconego walkom, jakie zostały stoczone w ówczesnym majątku Szczecno podczas Powstania Styczniowego w latach 1863 – 1864.
Spotkanie rozpoczęto uroczystym odsłonięciem pomnika, którego dokonali Burmistrz Dariusz Meresiński, Dyrektor SP w Szczecnie Monika Janus oraz Radny Miejski Czesław Skrybuś. Wygłoszono krótkie przemówienia, uczniowie złożyli kwiaty pod pomnikiem, zaś zaproszona grupa rekonstrukcyjna z Małogoszcza w strojach z epoki „powstania styczniowego”, oddała salwy honorowe ku czci poległych powstańców. Dalszą część obchodów uświetnili uczniowie przygotowanym programem artystycznym pod kierunkiem Danieli Chlewickiej oraz Joanny Buras. Profesor Wiesław Caban w swoim referacie przybliżył udział chłopów w Powstaniu Styczniowym, zaś Konrad Maj opowiedział o walkach powstańczych toczących się na terenie Szczecna, ponadto zaprezentował znaleziska z czasów wojennych: elementy czołgów, hełmy, apteczki, łuski, itp.
Okazuje się, że Szczecno i okoliczne wsie były świadkami wielu historycznych wydarzeń. Powstanie Styczniowe, które wybuchło 22 stycznia 1863 r. również odcisnęło piętno na naszej małej ojczyźnie. Już w lutym 1863 r. w pobliskich Ujnach, które wówczas wchodziły w skład majątku Szczecno, zbierali się powstańcy, aby liczną gromadą dołączyć do oddziału Mariana Langiewicza. Lasy Szczeceńskie, jak wówczas je nazywano, stały się bazą i schronieniem dla oddziałów powstańczych walczących z rosyjskim zaborcą. 21 września 1863 r., czyli dokładnie 156 lat temu, doszło do potyczki pod Ujnami, w której śmierć poniosło 8 Polaków. Dowodził nimi Alfred Bogusz. Pamiątką po tym wydarzeniu jest „Dąb Powstańców”, który rośnie w Murawinie oraz legenda, która mówi o pochowanych pod nim bohaterami. Jesienią i zimą na przełomie lat 1863 i 64 schronienie w nieodległej osadzie zwanej wówczas Hutą Szczeceńską swój obóz założył major Karol Kalita. Tu ćwiczył swoich żołnierzy do walki z wrogiem. Do znaczącej bitwy z Rosjanami doszło 12 grudnia 1863 r. Wówczas to dowodzący powstańcami Kalita, przy użyciu fortelu, pokonał trzykrotnie liczniejszego nieprzyjaciela. Ostatnim, znanym nam z doniesień ówczesnej prasy, akordem Powstania Styczniowego w Szczecnie, była potyczka z dnia 7 marca 1864 r. Miała, wg opisujących ją wówczas dziennikarzy, krwawy przebieg i umiejscowiona była „w Szczecnie, po prawej stronie drogi z Kielc do Stopnicy”. Polskimi powstańcami dowodził wówczas Zaręba, o którym póki co niewiele wiemy…
W wydarzeniu udział wzięli: w imieniu wojewody świętokrzyskiego, Dyrektor Wydziału Prawnego Anna Jaworska – Dąbrowska, Radny Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego Grzegorz Gałuszka, Wicestarosta Kielecki Tomasz Pleban, Radna Rady Powiatu Kieleckiego Anna Kosmala, Burmistrz Miasta i Gminy Daleszyce Dariusz Meresiński, Sekretarz Miasta i Gminy Daleszyce Piotr Ferens, radni Rady Miejskiej w Daleszycach na czele z Przewodniczącym Rady Rafałem Siwonia, Radny Czesław Skrybuś, Prezes Stowarzyszenia „Na Rzecz Rozwoju Szczecna” Anna Dziedzic, prof. Wiesław Caban, Dyrektor Miejsko – Gminnej Biblioteki Publicznej w Daleszycach Alicja Prendota, ks. proboszcz Paweł Stolarczyk, Sołtys Anna Kroma, Przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich Iwona Dziedzic, w imieniu zarządu OSP – druh Hubert Pietrowski oraz Małogoski Oddział Powstańczy 1863 Klub Historyczny DK Małogoszcz. Obecni byli także nauczyciele i pracownicy Publicznej Szkoły Podstawowej w Szczecnie, uczniowie, rodzice oraz mieszkańcy Szczecna.
Magdalena Jopkiewicz