Będzie więcej żłobków oraz świetlic dla młodzieży dzięki projektom RPO
Zmiana na stanowisku dyrektora ECB w Pacanowie
Powiatowy konkurs na palmę odwołany
Miejsce rekreacyjne w Promniku zyskało oświetlenie. Jest tu teraz bezpiecznie
Ostatni etap zagospodarowania terenu sportowo-rekreacyjnego w miejscowości Promnik w gminie Strawczyn dobiegł końca. Wybudowane tam boiska, korty tenisowe, plac zabaw i duża altana z miejscem na grilla są już oświetlone i można z nich bezpiecznie korzystać także po zmroku.
Jest jasno i bezpiecznie
Obiekt sportowo-rekreacyjny w Promniku powstał w 2011 roku. W jego skład wchodzi komplet boisk, między innymi boisko do piłki plażowej, czy koszykówki. Ponadto wybudowane tu zostały dwa korty tenisowe, nowoczesny plac zabaw i altana z miejscem na grilla. – Ostatnim etapem realizacji inwestycji i jednocześnie postawieniem przysłowiowej kropki nad „i” było wykonanie oświetlenia całego obiektu, zarówno dojścia do niego, jak i placu, na którym się znajduje – mówi Karol Picheta, zastępca wójta gminy Strawczyn.
Przy obiekcie zamontowano 33 oprawy energooszczędnego oświetlenia parkowego typu led, które oświetliły ciągi piesze, parking i miejsce odpoczynku. Zamontowano też cztery sztuki naświetlaczy boisk wielofunkcyjnych. Ten system oświetlenia jest uruchamiany na przycisk i wyłącza się samoistnie po godzinie od momentu włączenia go. – Pozwala to na dużą oszczędność energii elektrycznej. W momencie, kiedy boisko jest puste, nie będzie dodatkowo oświetlone. Liczymy na rozsądek mieszkańców i nie włączanie systemu dodatkowego oświetlenia bez potrzeby. Kompleks to nasze wspólne dobro, dbajmy więc o to, aby mógł służyć nam dobrze i jak najdłużej – podkreśla zastępca wójta, Karol Picheta.
Budowa parkowego systemu oświetleniowego na ośrodku sportowo-rekreacyjnym w Promniku kosztowała nieco ponad 121 tysięcy złotych. Roboty zostały wykonane systemem gospodarczym przez Zakład Gospodarki Komunalnej w Strawczynie.
Ciekawe miejsce spotkań
Przypomnijmy, kompleks sportowo-rekreacyjny powstawał etapami i dzięki ogromnemu zaangażowaniu lokalnej społeczności. W ostatnim czasie wybudowano tu plac zabaw. Zadanie zrealizowano w ramach projektu „Zagospodarowanie terenu sportowo-rekreacyjnego w miejscowości Promnik w gminie Strawczyn – plac zabaw”. Na jego budowę Ochotnicza Straż Pożarna z Promnika pozyskała 50 tysięcy złotych dofinansowania za pośrednictwem Lokalnej Grupa Działania „Dorzecze Bobrzy” w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.
Kolejnym elementem rekreacyjnej strefy w Promniku, który jest tu od niedawna, to altana biesiadna. Zadanie realizowano w ramach projektu „Zagospodarowanie terenu sportowo-rekreacyjnego w miejscowości Promnik w gminie Strawczyn – altana”. Podobnie jak przy budowie placu zabaw, tak i tu Ochotnicza Straż Pożarna z Promnika pozyskała na ten cel 50 tysięcy złotych dofinansowania za pośrednictwem Lokalnej Grupy Działania „Dorzecze Bobrzy” w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.
Komunikat dotyczący organizacji postępowań przetargowych
Dokumenty pocztą bądź do urny
Wojewódzki Dom Kultury poszukuje pamiątek związanych z placówką
Zwiększa się liczba nowych firm w Świętokrzyskiem
Policjanci i strażnicy miejscy przypomną o konieczności pozostania w domu
Wchodzą nowe obostrzenia!Tu Policja, zostańcie w domu! Opublikowany przez Policja Świętokrzyska Wtorek, 24 marca 2020
Mieszkańcy gminy Mniów robią przyłbice dla lekarzy. Potrzebne ręce do pracy!
Na pomoc w ochronie świętokrzyskich lekarzy i pielęgniarek ruszyli mieszańcy i przedsiębiorcy z terenu gminy Mniów. Już dostarczyli 250 sztuk własnoręcznie wykonanych przyłbic. Jak zapowiadają w przeciągu kilku dni zrobią kolejnych 700 sztuk. To odpowiedź społeczności gminy Mniów na akcję pod hasłem „Kielce szyją maski dla medyków”.
Na pomysł rozpoczęcia domowej produkcji tak bardzo potrzebnych medykom przyłbic wpadła jedna z mieszkanek gminy Mniów. – Zobaczyłam na facebooku, że ruszyła akcja pod hasłem „Kielce szyją maski dla medyków”. Pomyślałam, że skoro i tak siedzimy w domu, to możemy przecież zacząć robić przyłbice dla lekarzy i pielęgniarek. Sama mam w rodzinie i wśród znajomych ludzi związanych bezpośrednio z pracą w szpitalu. Wiem czego potrzebują. Są teraz na pierwszej linii i muszą być dobrze chronieni – mówi Sylwia Pacak, jedna z mieszkanek gminy Mniów, która akcję „Kielce szyją maski dla medyków” błyskawicznie przeniosła na lokalny grunt i zaczęła angażować do pomocy mieszkańców i przedsiębiorców.
Najpierw powstało pierwszych pięćdziesiąt sztuk. – Zawiozłam pierwsze przyłbice do Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach na oddział chirurgii dziecięcej. Tam przetestowali je lekarze i po konsultacjach z nimi już wiem co trzeba poprawić, aby były wygodniejsze. Kolejnych, już udoskonalonych 200 sztuk powstało dosłownie w parę dni. Kilka z nich zawieźliśmy do sklepu Delikatesy Centrum, aby ochronę miały też kasjerki, które przecież każdego dnia muszą iść do pracy, gdzie mają styczność z wieloma osobami. W zamian za to właścicielka Delikatesów Centrum przekazała środki na kolejnych dwieście sztuk przyłbic, które zrobione przez naszych mieszkańców trafią do kieleckich szpitali za pośrednictwem głównego koordynatora akcji „Kielce szyją maski dla medyków”. Do nich dołączyli kolejni przedsiębiorcy. Kupują materiały, wspierają finansowo. Niebawem uszyjemy kolejnych 700 sztuk przyłbic – zapowiada Sylwia Pacak.
Do szyjących przyłbice dla lekarzy i pielęgniarek mieszkańców trafiło wsparcie od lokalnych przedsiębiorców: Firmy Wielobranżowej ELDUD, Salonu Fryzjerskiego PASJA, Delikatesów Centrum w Mniowie, firmy Hydro-Ams i KSERO Mniów. – Brawo dla inicjatorów całej akcji. Nigdy nie przechodzimy obojętni, gdy trzeba komuś pomagać. Tym razem przyszło nam się zmierzyć z czymś, z czym nikt nie miał do czynienia i jeśli będzie potrzeba zawsze spróbujemy jakoś pomóc – zapewniają na swoim portalu społecznościowym właściciele Firmy Wielobranżowej ELDUD.
Na tym nie koniec. Jeden z mieszkańców gminy Mniów zdecydował, że ruszy z drukowaniem profesjonalnych przyłbic na drukarce 3D. – To młody chłopak, który dostał drukarkę 3D w prezencie. Teraz postanowił ją wykorzystać do drukowania profesjonalnych przyłbic. Z materiałów, które ma w domu na dzień dzisiejszy jest w stanie wydrukować dziesięć sztuk. Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, to będziemy prosić o wsparcie w zakupie materiału – zapowiada koordynatorka akcji na terenie gminy Mniów, Sylwia Pacak.
Wszyscy dobrze wiemy, że lekarze i pielęgniarki muszą być właściwie chronieni. – Jak ich nie będzie to kto nam pomoże? – pyta Sylwia Pacak i zachęca do wsparcia akcji. – Każdy kto chce wspomóc materiałami i rękami do pracy może to zrobić. Pokażemy i dokładnie wyjaśnimy jak szyć przyłbice. Gdzie trzeba to dostarczymy materiały. Mnóstwo osób siedzi teraz w domach. Zamiast nudzić się, to można pożytecznie wykorzystać swój czas. Zachęcamy też przedsiębiorców i każdego chętnego do wsparcia, czy też bezpośredniego zakupu materiałów, a potrzebne są: okładki do bindowania, guma, zszywacz i zszywki, pianka dylatacyjna lub ocieplina do rur – wymienia Sylwia Pacak. – Potrzebne też dobre chęci. Musimy zebrać się w siłę i wspierać wszystkich medyków chociażby najdrobniejszymi gestami – dodaje Sylwia Pacak. A każdy kto chce dołączyć do akcji może kontaktować się z nią za pomocą messengera.

