L.p. | Numer pociągu | STACJA POCZĄTKOWA | Godzina odjazdu | STACJAKOŃCOWA | Godzina przyjazdu | Terminy przywrócenia kursowania |
1 | 20501 | Kielce | 17:20 | Włoszczowa | 18:06 | kursowanie przywrócone od dnia 31.08.2020 r. |
2 | 20514 | Włoszczowa | 06:35 | Kielce | 07:22 | kursowanie przywrócone od dnia 31.08.2020 r. |
3 | 20708/9 | Kielce | 10:55 | Ostrowiec Św. | 13:19 | kursowanie przywrócone od dnia 14.06.2020 r., wyłącznie na odc. Kielce – Skarżysko Kam. |
4 | 20736/7 | Ostrowiec Św. | 11:56 | Kielce | 14:20 | kursowanie przywrócone od dnia 14.06.2020 r., wyłącznie na odc. Skarżysko Kam. – Kielce |
5 | 20713 | Skarżysko-Kam. | 14:20 | Ostrowiec Św. | 15:53 | kursowanie przywrócone od dnia 14.06.2020 r. |
6 | 20740 | Ostrowiec Św. | 15:11 | Skarżysko-Kam. | 16:44 | kursowanie przywrócone od dnia 14.06.2020 r. |
7 | 20705 | Skarżysko-Kam. | 07:18 | Ostrowiec Św. | 08:51 | połączenie odwołane na całej trasie |
8 | 20744 | Ostrowiec Św. | 19:12 | Skarżysko-Kam. | 20:45 | połączenie odwołane na całej trasie |
9 | 24333 | Kielce | 05:30 | Katowice | 07:40 | kursowanie przywrócone od dnia 14.06.2020 r. |
10 | 24335 | Kielce | 15:57 | Katowice | 18:01 | pociąg odwołany wyłącznie na odc. Włoszczowa – Katowice; PLANOWANE przywrócenie kursowania 14.06.2020 r. |
11 | 42224 | Katowice | 08:21 | Kielce | 10:36 | kursowanie przywrócone od dnia 14.06.2020 r. |
12 | 42226 | Katowice | 19:20 | Kielce | 21:33 | kursowanie przywrócone od dnia 14.06.2020 r. |
13 | 24307 | Kielce | 08:32 | Częstochowa | 10:17 | pociąg odwołany wyłącznie na odc. Włoszczowa – Częstochowa; PLANOWANE przywrócenie kursowania od dnia 14.06.2020 r. |
14 | 42303 | Częstochowa | 10:42 | Kielce | 12:36 | pociąg odwołany wyłączenie na odc. Częstochowa – Włoszczowa; PLANOWANE przywrócenie kursowania od dnia 14.06.2020 r. |
15 | 20722/3 | Kielce | 07:03 | Sandomierz | 09:36 | pociąg odwołany wyłącznie na odc. Ostrowiec Św. – Sandomierz; kursowanie przywrócone od dnia 27.06.2020 r. |
16 | 20750/1 | Sandomierz | 17:30 | Kielce | 19:54 | pociąg odwołany wyłącznie na odc. Sandomierz – Ostrowiec Św.; kursowanie przywrócone od dnia 27.06.2020 r. |
17 | 42904 | Katowice | 9:25 | Sędziszów | 11:30 | kursowanie przywrócone od dnia 14.06.2020 r. |
18 | 24909 | Sędziszów | 11:51 | Katowice | 14:14 | kursowanie przywrócone od dnia 14.06.2020 r. |
Pociągi POLREGIO wracają na świętokrzyskie tory
Nowe zasady zasłaniania nosa i ust, otwarte kina i siłownie – wchodzimy w kolejny etap odmrażania
Przed nami czwarty etap znoszenia ograniczeń związanych z COVID-19. Od 30 maja nie musimy zasłaniać nosa i ust w otwartej przestrzeni – ale tylko pod warunkiem, że możemy zachować 2 metry odstępu od innych. Maseczki będą jednak konieczne w niektórych przestrzeniach zamkniętych, m.in. w sklepach, kościołach, autobusach czy tramwajach. Oprócz tego – otwieramy kina, teatry, siłownie i salony masażu, ale w ścisłym reżimie sanitarnym. Umożliwiamy także organizację wesel do 150 osób. Mimo że odchodzimy od wielu obostrzeń, jedna zasada pozostanie aktualna nadal. Wciąż będziemy musieli zachować szczególną ostrożność w kontaktach z innymi.
W PRZESTRZENI OTWARTEJ: ALBO DYSTANS SPOŁECZNY ALBO MASECZKA (od 30 maja)
- autobusy i tramwaje,
- sklepy,
- kina i teatry,
- salony masażu i tatuażu,
- kościoły,
- urzędy (jeśli idziesz załatwić jakąś sprawę do urzędu).
- W pracy – jeżeli pracodawca zapewni odpowiednie odległości między stanowiskami i spełni wymogi sanitarne.
- W restauracji lub barze – gdy zajmiesz miejsce przy stole.
ZNOSIMY LIMITY OSÓB – W SKLEPACH, NA TARGU, POCZCIE, W RESTAURACJACH (od 30 maja)
ZGROMADZENIA I WESELA DO 150 OSÓB
HOTELE OTWARTE W PEŁNI
KULTURA, SPORT, SALONY MASAŻU, TARGI (od 6 czerwca)
- kina, teatry, opery, balet,
- baseny, siłownie, kluby fitness, sale zabaw i parki rozrywki,
- sauny, solaria, salony masażu i tatuażu.
Oferta edukacyjna szkół powiatowych już dostępna
Komunikat Urzędu Miasta i Gminy w Daleszycach
Umowa z PGO w Promniku już podpisana. Niebawem dowiemy się ile będą nas kosztowały śmieci
Miasto i Gmina Morawica wspólnie z czterema gminami powiatu kieleckiego podpisała umowę z Przedsiębiorstwem Gospodarki Odpadami Sp. z o.o. w Promniku na zagospodarowanie odpadów komunalnych. Niebawem gmina rozstrzygnie także przetarg na odbiór i transport odpadów. Po jego rozstrzygnięciu będzie wiadomo ile mieszkańcy zapłacą za wywóz śmieci. Nowe stawki będą obowiązywały od lipca bieżącego roku.
Do końca czerwca 2020 roku obowiązuje zawarta w 2017 roku umowa na odbiór i transport odpadów pomiędzy Miastem i Gminą Morawica a firmą Fart Bis. – W poprzednich latach wyłanialiśmy firmę, która była odpowiedzialna zarówno za odbiór od mieszkańców śmieci, ich transport a także zagospodarowanie. Podpisana w 2017 roku umowa obowiązuje do końca czerwca 2020 roku. Niemniej jednak, w międzyczasie wzrosła cena za odbiór i wywóz odpadów. Spowodowane było to wprowadzeniem przez rząd i parlament zmian w przepisach prawa dotyczących zbierania i zagospodarowania odpadów, które między innymi nakładały dodatkowe obowiązki na firmy działające w branży. Do tego doszły inne elementy związane ze wzrostem wynagrodzeń, zwiększeniem stawek opłat za składowanie odpadów na składowiskach czy ogólnym wzrostem cen niektórych usług. Wszystko to spowodowało, że z rynku zaczęły znikać firmy dotychczas działające w tej branży, a ceny oferowane za zagospodarowanie odpadów w nowych przetargach wzrosły drastycznie, często nawet o 100%. W efekcie Gminy zaczęły podnosić stawki opłat pobieranych od mieszkańców, aby sfinansować rosnące po przetargach koszty, gdyż zgodnie z obowiązującymi przepisami samorząd nie może dokładać do tego własnych środków, a system odbierania odpadów w całości powinni finansować ci, którzy wytwarzają śmieci. Stąd w 2019 roku obserwowaliśmy drastyczne, często nawet ponad stuprocentowe podwyżki opłat pobieranych od mieszkańców w ościennych gminach. Na terenie Miasta i Gminy Morawica, po długiej batalii z firmą Fart Bis, w efekcie doszło do ugody sądowej, czego wynikiem był wzrost cen w roku 2019 o 27 procent – przypomniał burmistrz Miasta i Gminy Morawica, Marian Buras.
W związku z kończącą się 30 czerwca bieżącego roku umową z firmą Fart Bis Gmina musi wyłonić nowego wykonawcę. Podobnie jest w wielu innych gminach powiatu kieleckiego. W związku z tym doszło tutaj do współdziałania pomiędzy pięcioma gminami w celu ogłoszenia wspólnego przetargu na zagospodarowanie odpadów komunalnych wytwarzanych przez mieszkańców. Przetarg pn. „Zagospodarowanie odpadów komunalnych z nieruchomości zamieszkałych na terenie 5 Gmin położonych w powiecie kieleckim” Gmina Morawica ogłosiła wspólnie z czterema innymi samorządami: Bodzentynem, Sitkówką-Nowiny, Masłowem i Zagnańskiem. Przetarg ten wygrało Przedsiębiorstwo Gospodarki Odpadami Sp. z o.o. w Promniku.
Umowa pomiędzy pięcioma gminami a PGO w Promniku została podpisana 19 maja. W podpisaniu umów uczestniczyli: Prezes Zarządu Przedsiębiorstwa Gospodarki Odpadami Sp. z o. o. w Promniku Mirosław Banach, Wójt Gminy Masłów Tomasz Lato, Burmistrz Miasta i Gminy Bodzentyn Dariusz Skiba, Zastępca Burmistrza Miasta i Gminy Morawica Marcin Dziewięcki, Wójt Gminy Sitkówka-Nowiny Sebastian Nowaczkiewicz, Wójt Gminy Zagnańsk Wojciech Ślefarski, Dyrektor Kancelarii Prezydenta Bogdana Wenty Sławomir Stachura, Alojzy Jakubik reprezentujący Kancelarię Prawną oraz skarbnicy gmin podpisujących umowy.
Umowa pomiędzy Miastem i Gminą Morawica a Przedsiębiorstwem Gospodarki Odpadami Sp. z o.o. w Promniku została zawarta na okres od 1 lipca 2020 roku do 30 czerwca 2021 roku i opiewa na łączną kwotę 1 milion 166 tysięcy 832 zł. Oprócz zagospodarowania odpadów konieczne jest także wyłonienie wykonawcy, który zajmie się zbiórką odpadów od mieszkańców i transportem do PGO w Promniku. – Przetarg już ogłosiliśmy, a otwarcie ofert jest przewidziane w tym tygodniu – mówi zastępca burmistrza Miasta i Gminy Morawica, Marcin Dziewięcki.
Dopiero po rozstrzygnięciu tego przetargu okaże się ile tak naprawdę mieszkańcy będą płacić za śmieci w nadchodzącym czasie. Przypomnijmy, że na wysokość opłat składa się odbiór i transport, jak również zagospodarowanie odpadów. Ostateczną wysokość stawek opłat za śmieci, jakie będą obowiązywały od 1 lipca bieżącego roku, poznamy dopiero po wybraniu w drodze przetargu firmy odpowiadającej za odbiór i transport śmieci do PGO.
Agnieszka Olech
fot. Artur Cieślak, UG Zagnańsk
Droga w Nidzie z nową nawierzchnią i chodnikiem
Trwają prace przy przebudowach i doposażeniu placów zabaw w gminie Mniów. Dzieciaki będą tu miały raj
Pełną parą ruszyły prace związane z unowocześnieniem placów zabaw w Grzymałkowie i w Zaborowicach. Na realizację obu inwestycji pozyskano stuprocentowe dofinansowania w kwocie po pięćdziesiąt tysięcy złotych. Na tym jednak nie koniec. W ramach funduszy sołecki zostaną także doposażone place zabaw w miejscowościach: Pieradła, Pielaki i Malmurzyn. Na maluchy będą czekały zestawy sprawnościowe, urządzenia wielofunkcyjne, piaskownice i huśtawki.
Warto zaznaczyć, że place zabaw na terenie gminy Mniów są niemalże we wszystkich sołectwach. Część z nich wymaga jednak modernizacji i doposażenia. I tak, w miejscowości Baran i Zaborowice place zabaw zostaną kompleksowo zmodernizowane i rozbudowane. A wszystko to dzięki unijnemu dofinansowaniu, jakie pozyskano za pośrednictwem Lokalnej Grupy Działania „Dorzecze Bobrzy”. – Na obydwa place zabaw udało się pozyskać lokalnym stowarzyszeniom przy współpracy z gminą Mniów w sumie sto tysięcy złotych. Po połowie z tej kwoty trafi do każdej z tych miejscowości – mówi wójt gminy Mniów, Piotr Wilczak, który składa podziękowania na ręce członków Stowarzyszenia Quo Vadis oraz Wszyscy Razem z Zaborowic za skuteczne działanie na rzecz rozbudowy i unowocześnienia placów zabaw w miejscowościach Baran i Zaborowice.
Plac zabaw, altana i elementy siłowni w Baranie
I tak, przy wsparciu gminy Mniów Stowarzyszenie Quo Vadis pozyskało 50 tysięcy złotych na odnowienie tutejszego placu zabaw, co stanowi sto procent finansowania. Prace rozpoczęły się od zdemontowania starych urządzeń, w miejscu których już niebawem na najmłodszych będą czekały nowe huśtawki, w tym dwie łańcuchowe i jedna typu ważka oraz zestaw sprawnościowy czworokąt. Stanie tu także altana i pojawią się nowe elementy siłowni. Będzie też kompletny zestaw do siatkówki plażowej. – To będzie fantastyczne miejsce do integracji. Dzieci będą mogły bawić się tu do woli i korzystać z bezpiecznych i nowoczesnych urządzeń, a w tym czasie ich opiekunowie będą mogli odpocząć w altanie lub spędzić czas bardziej aktywnie korzystając z siłowni zewnętrznej – mówią członkowie Stowarzyszenia Quo Vadis.
Plac zabaw w Zaborowicach zmieni swoje oblicze
Zupełnie nowego wyglądu nabierze również plac zabaw w Zaborowicach, gdzie prace także już ruszyły. Tu w pierwszej kolejności wycięto drzewo rosnące na środku placu. Usunięte zostały wszystkie korzenie, a teren wyrównano i przygotowano do montażu elementów budowli dziecięcych. Wszystkie urządzenia zostaną odnowione, a plac zagospodarowany. Te prace prowadzą członkowie Stowarzyszenia Wszyscy Razem z Zaborowic na czele z prezesem Mariuszem Adachem. To oni wraz z Sołtysem Adamem Basiakiem przygotowali teren, a większość robót ziemnych wykonał Robert Kotwica przy pomocy własnej koparki. Zamontowane będą też nowe urządzenia, takie jak huśtawka ważka, bujak sprężynowy, piaskownica, huśtawka łańcuchowa podwójna i urządzenie sprawnościowe typu zamek. Na realizację tej inwestycji stuprocentowe dofinansowanie w kwocie 50 tysięcy złotych pozyskało Stowarzyszenie Wszyscy Razem.
Place zabaw w Pieradłach, Pielakach i Malmurzynie będą doposażone
Na tym jednak nie koniec prac związanych z odnowieniem i doposażeniem placów zabaw. Przemianę przejdą także te w miejscowościach Pieradła, Pielaki i Malmurzyn, a wszystko to dzięki środkom z funduszy sołeckich. I tak, w Malmurzynie plac zabaw zyska nową huśtawkę łańcuchową podwójną. Zakupione będą też urządzenia do siłowni zewnętrznej, a wśród nich narty biegówki, poprawiające muskulaturę nóg, trenaż bicepsa, wioślarz i rowerek. Prace przeprowadzi firma Herkules za kwotę 13 tysięcy 976 złotych. W Pieradłach stanie nowa karuzela krzyżowa, huśtawka łańcuchowa dostosowana do potrzeb najmłodszych dzieci poniżej 3 roku życia wraz z bezpiecznymi kubełkowymi siedziskami, a także zestaw zabawowy o charakterze sprawnościowym, w skład którego wejdą elementy takie jak drabinki, podesty, przeplotnie, ścianka wspinaczkowa, rura strażacka i zjeżdżalnie. Prace przeprowadzi firma COMES za kwotę 12 tysięcy 620 złotych. Z nowych urządzeń będą się także cieszyć dzieci korzystające z placu zabaw w Pielakach. Tu na najmłodszych czekać będzie nowa karuzela krzyżowa, a także ścianka wspinaczkowa z drabinką. Całe urządzenie będzie gabarytowo dopasowane dla najmłodszych dzieci. Zadanie zrealizuje firma COMES za kwotę 5 tysięcy 71 złotych.
Warto zaznaczyć, że wszystkie urządzenia przeznaczone do zabawy oraz elementy zabezpieczające wykorzystane przy produkcji i montażu urządzeń będą posiadały wymagane atesty i dopuszczenia. Bez wątpienia to dobra wiadomość nie tylko dla wszystkich maluchów, ale również dla ich rodziców, którzy przecież bezpieczeństwo swoich pociech cenią najbardziej.
Kryzys nie zatrzymał inwestycji w gminie Strawczyn
Mniejsze wpływy z podatków z powodu pandemii koronawirusa zauważalne są w każdej gminie w kraju, również w gminie Strawczyn. Jednak kryzys nie zatrzymał tu realizacji najważniejszych zadań. Jak podkreśla wójt gminy Tadeusz Tkaczyk, samorządy powinny umieć dostosowywać się do sytuacji i działać tak, aby mieszkańcy jak najmniej odczuli negatywne skutki ogólnokrajowego załamania gospodarczego.
Mniejsze wpływy do kasy gminy
Wpływy z podatku dochodowego od osób fizycznych w gminie Strawczyn są zdecydowanie mniejsze niż w okresie poprzedzającym pandemię. W marcu tego roku różnica wyniosła 285 tysięcy 749 złotych. W kwietniu natomiast różnica to 158 tysięcy 133 złotych. Dochody budżetu pochodzące z opłat i kar środowiskowych spadły o 336 tysięcy 712 złotych.
Samorząd umorzył też lokalne podatki w kwocie 76 tysięcy 163 zł. Utracono również dochody Samorządowego Centrum Kultury i Sportu w Strawczynie. Strata ta wynosi 415 tysięcy 778 złotych.
Na dzień dzisiejszy stan epidemii pozbawił gminę Strawczyn wpływów do budżetu w łącznej kwocie 1 milion 272 tysiące 535 złotych. – Trudno obecnie wyrokować, jak będzie wyglądała sytuacja za kilka miesięcy. Myślę jednak, że w przyszłym roku budżetowym wszystko powinno się wyrównać i wrócić do normy. Na dzień dzisiejszy musimy po prostu dostosować się do obecnej sytuacji. Zapewnimy środki na bieżące wydatki gminy, czyli utrzymanie szkół i jednostek samorządowych, naprawę i utrzymanie dróg czy też oświetlenie gminy. Są to obszary, które z pewnością będą funkcjonowały tak, jak powinny. Jestem o nie spokojny – podkreśla Tadeusz Tkaczyk, wójt gminy Strawczyn.
Bez zmian w realizacji zaplanowanych zadań
Jak poinformował wójt gminy Strawczyn Tadeusz Tkaczyk, rozpoczęte inwestycje na tym terenie będą realizowane zgodnie z planem. – Inwestycje, na realizację których zostały podpisane umowy, nie będą wstrzymywane i odbędą się zgodnie z planem. Zmianą, jaka może mieć miejsce, ponieważ jest to jedyny obszar, na którym możemy zaoszczędzić, to nowe inwestycje wprowadzane w ciągu roku. I właśnie te zadania, które nie były do tej pory ujęte w planie budżetowym, a pojawi się potrzeba ich wykonania, prawdopodobnie będą musiały chwilę poczekać – zaznacza wójt Tadeusz Tkaczyk.
Szukają środków zewnętrznych
Samorząd gminy Strawczyn nie zamierza jednak zwalniać tempa jeśli chodzi o pozyskiwanie środków zewnętrznych na nowe zadania. – Nie zamierzamy rezygnować z nowych inwestycji, na które uda się pozyskać dofinansowania zewnętrzne. W takim przypadku zabezpieczymy środki na pokrycie niezbędnej wpłaty własnej na ich realizację. Jeśli sytuacja z wpływami do gminnej kasy do tego czasu nie unormuje się, będziemy posiłkowali się kredytem, a warto tu podkreślić, że są one w tej chwili bardzo tanie. Wierzę jednak, że nie będzie to potrzebne. Wychodzimy z założenia, że „jutro” będzie normalnie i samorząd musi być na to dobrze przygotowany. Dokładamy więc wszelkich starań i koncentrujemy nasze działania w taki sposób, aby tak właśnie było. Obecnie najważniejsze jest to, aby mieszkańcy byli zdrowi, a z inwestycjami z pewnością damy sobie radę – podsumowuje wójt Tadeusz Tkaczyk.
Potrzebujący mieszkańcy gminy Piekoszów otrzymali kolejne paczki żywnościowe
Wszystko w ramach ministerialnego Programu Operacyjnego Pomoc Żywnościowa 2014-2020. Gmina Piekoszów zakwalifikowała się do niego już po raz trzeci. Tylko w tym roku do najbardziej potrzebujących mieszkańców trafi w sumie 33 tony żywności.
Ministerialny Program Operacyjny Pomoc Żywnościowa 2014-2020 współfinansowany z Europejskiego Funduszu Pomocy Najbardziej Potrzebującym na terenie gminy Piekoszów ruszył już w 2018 roku. Wtedy to do najbardziej potrzebujących mieszkańców trafiło w sumie 48 ton żywności. – Do programu Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Piekoszowie po raz pierwszy zakwalifikował 412 rodzin, w tym tysiąc najbardziej potrzebujących osób. Każda z tych osób otrzymała w trakcie trwania programu pomocowego łącznie kilkadziesiąt kilogramów żywności – przypomina Justyna Malarczyk, p.o. Kierownika Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Piekoszowie.
W tym roku do ministerialnego Programu Operacyjnego Pomoc Żywnościowa 2014-2020 na terenie gminy Piekoszów zakwalifikowano zgodnie z wyznaczonymi kryteriami 367 rodzin, a w tym 870 osób. Pierwsze paczki żywnościowe na terenie gminy Piekoszów zostały wydane już w lutym bieżącego roku. – Wtedy wydaliśmy łącznie 6,5 tony żywności. Każdy otrzymuje zawsze taką samą paczkę, w której znajdują się produkty żywnościowe. Paczki za każdym razem różnią się zawartością, choć zdarza się, że część produktów może się powtarzać, jak chociażby makarony, mleko, olej, czy ryż. Wszystkie produkty żywnościowe mają długą datę ważności i są hermetycznie zapakowane – podkreśla Justyna Malarczyk, p.o. Kierownika Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Piekoszowie.
A co trafia do potrzebujących mieszkańców przez cały okres trwania akcji pomocy żywnościowej? W paczkach wydawanych co miesiąc można znaleźć między innymi takie produkty jak: makaron jajeczny, ryż biały, herbatniki, mleko UHT, ser, groszek z marchewką, fasola biała, koncentrat pomidorowy, powidła śliwkowe, gulasz wieprzowy z warzywami, filet z makreli w oleju, szynka drobiowa, szynka wieprzowa, pasztet wieprzowy, cukier biały, czy olej rzepakowy. Warto zaznaczyć, że paczki są przywożone z Banku Żywności sukcesywnie zgodnie z ustalonymi terminami i przekazywane są do rąk osób zakwalifikowanych do programu za pośrednictwem Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Piekoszowie i Stowarzyszenia na Rzecz Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej „Razem”. – Za każdym razem mieszkańcy sami odbierają paczki z siedziby Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. Zazwyczaj dowozimy je tylko do osób, które są samotne i niesamodzielne. Tak było w lutym, ale już w marcu i w kwietniu w związku z epidemią koronawirusa nie chcąc narażać mieszkańców dowoziliśmy paczki do wszystkich bez wyjątku. Pomagali nam w tym niezawodni druhowie z OSP w Piekoszowie i żołnierze 10 Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Pracownicy naszego ośrodka nie daliby rady sami rozwieść aż 6,5 tony żywności do 870 osób– podkreśla Justyna Malarczyk.
W marcu i w kwietniu pracownicy Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Piekoszowie przygotowali wcześniej paczki, które odebrali od nich strażacy i żołnierze WOT. Następnie rozwieźli paczki do mieszkańców przy zachowaniu maksimum ostrożności. Paczki zostawiane były pod drzwiami. W maju, w związku ze stopniowym znoszeniem obostrzeń, żywność mieszkańcy mogli odbierać już sami. – Oczywiście z zachowaniem wszelkich niezbędnych środków ostrożności. Paczki dowoziliśmy jedynie do tych, którzy nie mogli samodzielnie ich odebrać – poinformowała Justyna Malarczyk. – Ogromnie się cieszę, że gmina Piekoszów po raz kolejny zakwalifikowała się do ministerialnego Programu Operacyjnego Pomoc Żywnościowa. Dzięki temu, a także dzięki ogromnemu zaangażowaniu pracowników Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej paczki z jedzeniem trafiają do najbardziej potrzebujących osób – mówi wójt gminy Piekoszów, Zbigniew Piątek.
Projekt pomocowy ruszył na terenie gminy Piekoszów już w lutym, a jego realizacja potrwa do czerwca. Do tego czasu 870 zakwalifikowanych do programu osób odbierze w sumie 33 tony żywności.