Najstarsze sanktuarium w Polsce zostanie zrewitalizowane
Bezrobocie w Świętokrzyskiem
„Loretta” w Teatrze im. Stefana Żeromskiego
Wakacje w drodze. m-GOPSIK po raz trzeci sprawdził się w terenie
Wraz z końcem lata minęły „objazdowe wakacje” organizowane przez Miejsko-Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Daleszycach. Mobilny Klub Rodzinny „m-GOPSIK” odwiedził niemal wszystkie sołectwa gminy Daleszyce. Pracownicy socjalni pomagali w wypełnianiu wniosków starszym mieszkańcom i zadbali o rekreację najmłodszych.
„m- GOPSIK” to unikatowy projekt w skali całego województwa świętokrzyskiego. Pracownicy socjalni z początkiem lata wychodzą zza biurek i w terenie spotykają się z mieszkańcami gminy. Przypomnijmy, Urząd Miasta i Gminy zakupił w tym celu specjalny pojazd, który został przystosowany do załatwiania spraw formalnych z zakresu pomocy społecznej, ale też do organizacji ciekawych zajęć dla dzieci w miejscowościach, które pracownicy socjalni odwiedzają.
– Przez cały lipiec i sierpień pracownicy MGOPS dojeżdżali do poszczególnych miejscowości zapewniając wsparcie socjalne, ale też ciekawe zajęcia dla dzieci. Każdy, kto miał taką potrzebę, mógł zgłosić się do wyznaczonych miejsc na terenie gminy Daleszyce. Można tam było pobrać i wypełnić wniosek o przyznanie świadczenia 300+ lub innych zapomóg. Zapraszane były w szczególności osoby starsze, niepełnosprawne, dla których dużym utrudnieniem jest dojazd do ośrodka w Daleszycach – mówi Renata Segiecińska, dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej.
Dzieci natomiast miały możliwość miło spędzić czas na świeżym powietrzu biorąc udział w zajęciach plastycznych i sportowych. Najmłodsi tworzyli kompozycje kwiatowe, malowali pejzaże, własnoręcznie zdobili pudełeczka na wakacyjne skarby, ponadto mogli wziąć udział w zabawach ruchowych i tanecznych, a także zagrać w gry dydaktyczne. Na zakończenie zajęć wszyscy uczestnicy mogli rozwiązać „kryminalne” sprawy, z jakimi mierzył się bohater książek Grzegorza Kasdepke, detektyw Pozytywka. Ciekawym punktem Trzecich Objazdowych Wakacji było zwiedzanie Centrum Edukacji Ekologicznej w Widełkach, gdzie dzieci zobaczyły między innymi, jak wygląda praca pszczelarza.
– „m-GOPSIK” to zdecydowanie duma naszej gminy. Pomysł był prawdziwym strzałem w dziesiątkę i sprawdził się w stu procentach. Już kolejny rok pracownicy dojeżdżali do różnych miejscowości w poszczególnych sołectwach, organizowali tam warsztaty i zajęcia dla dzieci, pomagali w wypełnianiu świadczeń socjalnych oraz rozmawiali z seniorami. Cieszę się, że pojazd ruszył ponownie w trasę i pomagał tym, którzy tej pomocy potrzebują – podsumowuje Dariusz Meresiński, burmistrz Miasta i Gminy Daleszyce.
Redakcja
Zmiana harmonogramu odbioru odpadów biodegradowalnych
Burmistrz nagrodził prymusów
Najlepsi uczniowie szkół z terenu gminy Daleszyce zostali docenieni przez burmistrza Dariusza Meresińskiego. Młodzi ludzie otrzymali za swoją pracę w minionym roku szkolnym upominki i bony pieniężne.
Nagrody Burmistrza Miasta i Gminy Daleszyce zostały w tym roku wręczone uczniom po raz pierwszy. Wyróżnieni zostali ci młodzi mieszkańcy naszej gminy, którzy mogą pochwalić się najlepszymi wynikami w nauce w minionym roku szkolnym i największymi sukcesami w konkursach międzyszkolnych. Nagrody otrzymali: Dominika Maciejewska i Xavier Witek ze Szkoły Podstawowej w Brzechowie, Amelia Dziadowicz z SP w Słopcu, Michał Krężel, Jan Skrobot i Lena Wieczorek – uczniowie Publicznej Szkoły Podstawowej w Borkowie, Kornelia Czaja i Wiktoria Łygońska z PSP w Sierakowie, Karolina Sideł z ZSP w Daleszycach oraz Kacper Stępień i Filip Scendo ze Szkoły Podstawowej w Sukowie.
– Chcę dzisiaj szczególnie docenić pracę młodych mieszkańców naszej gminy – podkreślał burmistrz Dariusz Meresiński podczas uroczystego wręczenia nagród. – Jestem dumny, że tylu uczniów naszych szkół może się pochwalić tak wysoką średnią ocen i znakomitymi osiągnięciami w konkursach przedmiotowych. Mam nadzieję, że to jest dla was, jak również dla waszych kolegów sygnał, że warto się sumiennie uczyć przez cały rok – dodał burmistrz. W uroczystości wręczenia nagród wzięła udział również Anna Kosmala, radna Rady Powiatu Kieleckiego oraz Rafał Siwonia, Przewodniczący Rady Miejskiej w Daleszycach.
Uroczystość odbyła się 28 sierpnia w siedzibie Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Daleszycach. Uczniowie otrzymali listy gratulacyjne, bony o wysokości 500 zł i 350 zł, oraz upominki. Aby zasłużyć na nagrodę burmistrza, trzeba było postarać się o średnią rocznych ocen co najmniej 5,7. Takich uczniów w naszych szkołach było w ub. roku dziewięcioro, dwóch kolejnych otrzymało tytuł laureata II Wojewódzkiego Konkursu z Języka Niemieckiego dla uczniów szkół podstawowych województwa świętokrzyskiego w roku szkolnym 2019/20. Nagrody Burmistrza są przyznawane zgodnie z podjętą uchwałą przez Radę Miejską w Daleszycach. Dzięki niej najlepsi uczniowie będą nagradzani co roku.
Magdalena Włodarska
Awaria sieci telefonicznej
Kielecki Teatr Tańca zaprasza na spektakl „KOPCIUSZEK”
Gramy dla Was: 05-09-2020 godzina 18:00 oraz 06-09-2020 godzina 12:00
Bilety zakupione na marcowe spektakle „Kopciuszka” zachowują ważność. Prosimy o kontakt telefoniczny w celu potwierdzenia chęci przybycia i nadania nowych miejsc pod numerem telefonu 41 367 67 12. Spektakl odbędzie się z zachowaniem wszelkich wymogów sanitarnych. Widzów obowiązuje zachowanie dystansu społecznego, a także noszenie maseczek i rękawiczek ochronnych.Druhowie z Grzymałkowa zakupili nowy sprzęt. Wszystko dzięki wsparciu mieszkańców!
Druhowie z Grzymałkowa to jedna z najprężniej działających jednostek w regionie. Każdego roku strażacy ochotnicy starają się pozyskiwać środki zewnętrzne na zakup niezbędnego do niesienia ludziom pomocy sprzętu i doposażenia. Tym razem udało im się zebrać nieco ponad pięć tysięcy złotych dzięki przekazanemu przez mieszkańców na rzecz jednostki 1% podatku.
– Nie siedzimy z założonymi rękami. Staramy się robić wszystko, aby nasza jednostka była jak najlepiej doposażona, bo w końcu jest to sprzęt potrzebny do ratowania zdrowia i życia ludzi – mówią zgodnie druhowie z Grzymałkowa, którzy jak tylko mogą tak starają się już od lat o pozyskanie środków zewnętrznych na dofinansowanie do zakupu niezbędnego sprzętu. – Dzięki wsparciu zewnętrznemu i naszym własnym środkom w ubiegłym roku udało nam się zakupić między innymi 6 sztuk hełmów Rosenbauer, dwa pełne ubrania bojowe zgodne z nowym wymogami Komendanta Głównego PSP w kolorze piaskowym, dwa ubrania specjalne, Przenośne Centrum Pianowe, rozdzielacz kulowy, narzędzie wielofunkcyjne Holigana dielektrycznego, mostki przejazdowe, pilarkę do drewna, a także zestaw dydaktyczny do prowadzenia szkoleń z zasad udzielania pierwszej pomocy; torbę PSP R1 oraz deskę ortopedyczną składaną i zestaw propagujący wiedzę i umiejętności w zakresie ochrony przeciwpożarowej – wymienia należący do OSP w Grzymałkowie druh Bartosz Woś, specjalista ds. bezpieczeństwa z ramienia Urzędu Gminy w Mniowie.
Na to wszystko druhowie pozyskali między innymi dotację z Urzędu Gminy w Mniowie, z Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego, Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Kielcach, Funduszu Składkowego Ubezpieczeń Społecznych Rolników w Warszawie, czy też z rządowego programu 5000+, wspierającego wszystkie straże w całej Polsce, z którego środki pozyskali aż dwukrotnie. Na tym jednak nie koniec. Druhowie na rzecz wyposażenia jednostki w Grzymałkowie zrzekli się swojego ekwiwalentu i dołożyli 4720 złotych, a wiosną zorganizowali kolejną już zbiórkę złomu, z której pozyskali 7 tysięcy 480 złotych.
Teraz udało im się uzbierać 5068,21 złotych od darczyńców, którzy zdecydowali się przekazać na rzecz jednostki w Grzymałkowie swój 1 % podatku. – Jesteśmy ogromnie wdzięczni wszystkim, którzy zechcieli wesprzeć nas w ten sposób. Cieszymy się, że z roku na roku kwota jest coraz większa a my możemy doposażyć się w kolejny potrzebny sprzęt. Dziękujemy, że kolejny raz pomagacie nam w dbaniu o bezpieczeństwo wszystkich mieszkańców – dziękują druhowie z OSP w Grzymałkowie.
Za przekazane z podatków pieniądze strażacy z Grzymałkowa zakupili dwie sztuki kompletnych mundurów galowych, dziewięć sztuk węży pożarniczych W52, dwie sztuki szelek bezpieczeństwa, pachołki oraz taśmę ostrzegawczą, ubranie specjalne FHR koloru piaskowego, buty specjalne FHR oraz trzy sztuki kamizelek KDR.
Plac zabaw w Zaborowicach uroczyście otwarty. Była fantastyczna zabawa
Niezapomniany piknik na zakończenie wakacji zorganizowano w Zaborowicach. Podczas wydarzenia uroczyście otwarto zmodernizowany plac zabaw, na który pozyskano blisko pięćdziesiąt tysięcy złotych unijnego dofinansowania za pośrednictwem Lokalnej Grupy Działania „Dorzecze Bobrzy”. Trzeba przyznać, że maluchy mają tu teraz prawdziwy raj.
Plac zabaw znajdujący się przy Szkole Podstawowej w Zaborowicach już dawno wymagał kompleksowego remontu. – Zarządcą istniejącego placu zabaw była szkoła w Zaborowicach. Urządzenia do zabawy były drewniane i mocno zniszczone. Ze względu na bezpieczeństwo dzieci trzeba było je kolejno demontować, bo ich naprawa nie miała większego sensu – mówi Mariusz Adach, prezes Stowarzyszenia Wszyscy Razem z Zaborowic. – Nic nie mogliśmy zrobić, bo nie mieliśmy wystarczających środków. Wtedy z doskonałym pomysłem przyszedł wójt Piotr Wilczak, który podpowiedział nam o możliwości pozyskania zewnętrznego dofinansowania na kompleksową modernizację placu zabaw. Zadeklarował też wszelką pomoc i wsparcie przy pisaniu wniosku o dofinansowanie i wszelkich niezbędnych pozwoleń. Jesteśmy za to ogromnie wdzięczni – dodaje.
Stowarzyszenie Wszyscy Razem z Zaborowic wydzierżawiło od szkoły niszczejący plac zabaw i za namową władz gminy zaczęło działać. – Ruszyliśmy z przygotowaniem wniosku o dofinansowanie i złożeniem go do Lokalnej Grupy Działania „Dorzecze Bobrzy”. Udało się pozyskać blisko 50 tysięcy złotych unijnej dotacji przede wszystkim dzięki wielkiemu wsparciu naszych samorządowców. W między czasie ruszyliśmy ze staraniami o wszelkie konieczne pozwolenia, w tym także na wycinkę rosnącego na środku placu zabaw drzewa. Musieliśmy go wyciąć przez wzgląd na bezpieczeństwo dzieci – podkreśla Mariusz Adach, prezes Stowarzyszenia Wszyscy Razem z Zaborowic.
Prace związane z przygotowaniem terenu pod budowę placu zabaw ruszyły pełną parą. – Przyszło mnóstwo osób, a wśród nich członkowie Stowarzyszenia Wszyscy Razem z Zaborowic, radny Michał Sipika, sołtys Adam Basiak, a także mieszkańcy, których nie trzeba było specjalnie namawiać. Wiedzieliśmy, że wszyscy działamy w słusznym celu – mówi prezes Mariusz Adach. Wspólnie wycięto drzewo i przygotowano teren, a większość robót ziemnych wykonał Robert Kotwica przy pomocy własnej koparki. W końcu można było zamontować nowe urządzenia, takie jak huśtawka ważka, bujak sprężynowy, piaskownica, huśtawka łańcuchowa podwójna i urządzenie sprawnościowe typu zamek wraz ze ślizgawką, a nawet ścianką wspinaczkową.
Trzeba przyznać, że plac zabaw robi prawdziwe wrażenie nie tylko na maluchach, ale i na ich rodzicach. Teraz mogą się tu spotykać, wygodnie usiąść i pilnować swoje pociechy, które mają tu prawdziwy raj. O tym, jak bardzo plac zabaw w Zaborowicach był potrzebny można było przekonać się podczas jego uroczystego otwarcia, którego organizatorem było Stowarzyszenie Wszyscy Razem z Zaborowic. Przyszło mnóstwo gości, a na najmłodszych czekały liczne niespodzianki. Animatorzy poprowadzili fantastyczne zabawy, gry i konkursy dla najmłodszych, w których można było wygrać symboliczne niespodzianki ufundowane przez radnego Michała Sipikę. Były też kolorowe balony dla wszystkich, wata cukrowa, popcorn, pyszne słodycze, owoce i napoje, a nawet ogromne dmuchańce. Ci nieco starsi spędzili wspaniały czas integrując się podczas wspólnego grillowania. – Widać, że ten plac zabaw żyje, że chętnie przychodzą tu całe rodziny. Przeprowadzenie jego modernizacji było strzałem w dziesiątkę – mówi wójt gminy Mniów, Piotr Wilczak, który podczas zorganizowanego tu pikniku na zakończenie wakacji złożył podziękowania na ręce wszystkich zaangażowanych w przeprowadzenie prac.
Plac zabaw w Zaborowicach zupełnie zmienił swoje oblicze głównie za sprawą fantastycznej współpracy pomiędzy mieszkańcami, członkami stowarzyszenia a władzami gminy Mniów, a także dzięki ich wielkiemu zaangażowaniu. – Od samego początku zakończenia prac na tym placu jest mnóstwo zadowolonych dzieci. To nas cieszy najbardziej. Podobnie jak fakt, że w roku szkolnym z placu zabaw będą mogli korzystać też uczniowie. Teraz naszym marzeniem jest wybudowanie tu altany integracyjnej. Dołożymy wszelkich starań, aby ona powstała – zapowiada prezes Mariusz Adach.
Warto zaznaczyć, że wszystkie urządzenia przeznaczone do zabawy oraz elementy zabezpieczające wykorzystane przy produkcji i montażu urządzeń posiadają wymagane atesty i dopuszczenia. Bez wątpienia to dobra wiadomość nie tylko dla wszystkich maluchów, ale również dla ich rodziców, którzy przecież bezpieczeństwo swoich pociech cenią najbardziej.
