Zakończono przebudowę drogi powiatowej w Bilczy

0

- rfrd_gm._gw.jpg

Dobiegła końca przebudowa drogi powiatowej w Bilczy. Modernizacja 1,5 kilometrowego odcinka kosztowała niemal 5,7 mln zł. Nowa droga usprawni komunikację pomiędzy Bilczą, a Piaseczną Górką.

Modernizacja kosztowała łącznie 5 699 820 zł. Środki na realizację zadania pochodziły zarówno z budżetu Miasta i Gminy Morawica, jak i Powiatu Kieleckiego. Gmina przeznaczyła na inwestycję 2 099 910 zł, powiat dołożył kolejne 2 099 910 zł, a pozostałe 1 500 000 zł stanowiło dofinansowanie z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg.

Przedsięwzięcie wykonano w formule „Zaprojektuj i wybuduj”, co pozwoliło skrócić czas realizacji i sprawnie połączyć etap projektowy z wykonawczym. Za przebudowę odpowiadała firma Zielony Punkt Paweł Machulski z Brzezin, a wykonanie robót zlecił Powiatowy Zarząd Dróg w Kielcach.

W ramach inwestycji powstał odcinek drogi asfaltowej o długości 1425 m i szerokości 5,5 m, wraz z jednostronnym chodnikiem z kostki brukowej i wjazdami. Nowa nawierzchnia znacząco poprawi komfort jazdy mieszkańców Bilczy, jak i wszystkich użytkowników drogi, a z kolei nowy chodnik zwiększy bezpieczeństwo pieszych. Przebudowany fragment ma istotne znaczenie dla rozwoju komunikacji pomiędzy Bilcza i Piaseczną Górką.

Warto podkreślić, że wyremontowany odcinek łączy się z drogą gminną – Zastawiem, która również jest przebudowywana. Fragment o długości ok. 820 m będzie miał jezdnię bitumiczną o szerokości 5 m. Po jednej stronie powstanie chodnik, a po drugiej pobocze z kruszywa. Inwestycja ta jest współfinansowana w ramach Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. Wartość umowy wynosi 786 109,22 zł, z czego dofinansowanie z RFRD stanowi 471 665,53 zł, a wkład własny Gminy to 314 443,69 zł. Wykonawcą inwestycji jest firma COLAS POLSKA Sp. z o.o.

Polichno w gminie Chęciny wreszcie będzie miało ˝obwodnicę˝

0

Pełną parą idą prace związane z realizację kolejnej ważnej inwestycji drogowej w gminie Chęciny. Mowa o budowie drugiego etapu tzw. małej obwodnicy Polichna, który uzupełni odcinek powstały w 2022 roku i stworzy łącznie z nim blisko 3-kilometrową trasę z nowoczesnym ciągiem pieszo-rowerowym. Wartość obecnego zadania to 5,5 mln złotych, z czego około 2,6 mln stanowi dofinansowanie pozyskane przez władze gminy z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg.

Droga, która odmieni komunikację i bezpieczeństwo

Nowa część drogi obejmuje rozbudowę odcinka o długości ponad 1,2 km i szerokości 5,5 metra. Integralnym elementem zadania jest budowa ciągu pieszo-rowerowego o szerokości trzech metrów, który poprowadzi przez atrakcyjne przyrodniczo tereny gminy. Dzięki temu inwestycja spełni podwójną funkcję – komunikacyjną i rekreacyjną.

Prace obejmują nie tylko wykonanie samej jezdni i ścieżki, ale także budowę zjazdów do przyległych posesji oraz przebudowę skrzyżowania z drogą powiatową, co zwiększy bezpieczeństwo w tym rejonie. Inwestycja została zaplanowana w taki sposób, aby nowy odcinek w naturalny sposób połączył się z wybudowaną wcześniej częścią trasy o długości blisko 1,6 km. Realizacja trwającej właśnie budowy odbywa się w systemie „zaprojektuj i wybuduj”. Za całość odpowiada Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowe „KAMI” Katarzyna Kmita. Zakończenie prac przewidziano na koniec 2025 roku.

Kontynuacja inwestycji rozpoczętej w poprzedniej kadencji

Budowa obu etapów drogi jest efektem wieloletnich starań samorządu, który zabiegał o pozyskanie funduszy zewnętrznych. To bardzo ważne, że oba etapy inwestycji uzyskały milionowe wsparcie finansowe na ich budowę.

Pierwszy odcinek, o długości blisko 1,6 kilometra, oddano do użytku w 2022 roku. Połączył on Gościniec z Polichnem w rejonie szkoły, a powstały przy nim ciąg pieszo-rowerowy stał się od razu popularnym miejscem spacerów i jazdy na rowerze. Wcześniej w tym miejscu istniała jedynie szutrowa droga, która często była nieprzejezdna, pełna dziur, błota, kurzu. Nowa nawierzchnia i ścieżka znacznie poprawiły komfort życia mieszkańców, a jednocześnie otworzyły dostęp do nowych terenów inwestycyjnych. Pierwszy etap kosztował ponad 4,7 mln złotych, z czego 2,3 mln zł pochodziło z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg.

To inwestycja o strategicznym znaczeniu

Trwająca właśnie budowa nowej drogi jest kontynuacją jej pierwszego etapu, wybudowanego w Polichnie nie tak dawno temu. – Obecnie realizowany odcinek o długości ponad 1,2 km to projekt komplementarny, który połączy się z pierwszą częścią i zakończy się jeszcze w tym roku. Ma on ogromne znaczenie przede wszystkim dla bezpieczeństwa mieszkańców. Polichno jest miejscowością zwartą, zlokalizowaną przy głównej drodze, gdzie znajduje się szkoła i kościół. Połączenie obu etapów stworzy, jak mówimy w przenośni, tak zwaną małą obwodnicę Polichna. Dzięki temu ruch kołowy zostanie rozładowany i podzielony na dwie trasy, co odczują zarówno mieszkańcy, jak i wszyscy użytkownicy dróg – mówi burmistrz Gminy i Miasta Chęciny, Robert Jaworski. – Jesteśmy przekonani, że wielu kierowców jadących z zachodniej części gminy tj. Miedzianki, Charężowa, Podpolichna czy z gminy Piekoszów w stronę Chęcin i Kielc będzie wybierało tę nową drogę. Jednak inwestycja ta to nie tylko kwestia transportu. Integralną jej częścią jest powstanie ciągu pieszo-rowerowego. W pierwszym etapie powstało ponad 1600 metrów, w drugim powstanie kolejne ponad 1200 metrów. Łącznie daje to około 3 kilometrów nowoczesnej infrastruktury, która będzie atrakcją dla rowerzystów, biegaczy i miłośników pieszych wędrówek. Malownicze położenie sprawi, że trasa będzie chętnie wykorzystywana rekreacyjnie. Najważniejsze jest jednak to, że ta część gminy stanie się bezpieczniejsza, poprawi się nie tylko komfort, ale i estetyka tego miejsca, co także ma znaczenie dla naszych działań – podkreśla burmistrz Robert Jaworski.

Połączenie komunikacji i rekreacji

Po zakończeniu drugiego etapu powstanie niemal 3-kilometrowa trasa, która umożliwi ominięcie centrum miejscowości, a jednocześnie zapewni mieszkańcom i turystom wygodny dostęp do malowniczych zakątków gminy. Tego rodzaju inwestycje, łączące infrastrukturę drogową z rozwiązaniami dla pieszych i rowerzystów, wpisują się w długofalową strategię rozwoju gminy Chęciny.

Budowa drugiego etapu „obwodnicy” Polichna to przykład konsekwentnego działania samorządu, który już w poprzedniej kadencji wyznaczył sobie cel stworzenia bezpiecznej, nowoczesnej i atrakcyjnej komunikacyjnie trasy. Dzięki pozyskanemu dofinansowaniu oraz spójnemu podejściu do planowania inwestycji, mieszkańcy zyskają nie tylko odciążenie ruchu w centrum, ale także przestrzeń do rekreacji i aktywnego spędzania czasu. Po oddaniu całej trasy Polichno stanie się miejscem jeszcze bardziej przyjaznym zarówno do życia, jak i do odwiedzin.

Nabór zgłoszeń do Programu „Asystent osobisty osoby z niepełnosprawnością” – edycja 2026

0

Powiat Kielecki, Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Kielcach informuje o naborze zgłoszeń do resortowego Programu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej „Asystent osobisty osoby z niepełnosprawnością” dla Jednostek Samorządu Terytorialnego – edycja 2026, realizowanego ze środków Funduszu Solidarnościowego.Termin składania zgłoszeń upływa 5 września 2025 r. (godz. 15:00).

Program ma na celu zapewnienie osobom z niepełnosprawnościami wsparcia w codziennym funkcjonowaniu poprzez usługi asystenta osobistego. Asystent pomaga m.in. w:

  • czynnościach samoobsługowych (w tym w utrzymaniu higieny osobistej),
  • prowadzeniu gospodarstwa domowego i pełnieniu ról rodzinnych,
  • przemieszczaniu się poza miejsce zamieszkania,
  • podejmowaniu aktywności życiowej i komunikowaniu się z otoczeniem.

Adresaci Programu:

  • dzieci od 2 do 16 roku życia posiadające orzeczenie o niepełnosprawności

ze wskazaniami konieczności stałej/długotrwałej opieki i współudziału opiekuna,

  • osoby dorosłe posiadające orzeczenie o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności,
  • osoby z orzeczeniami traktowanymi na równi z ww. – zgodnie z art. 5 i 62 ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych.

Uwaga! Zgłoszenia stanowią deklarację udziału w Programie oraz służą ocenie zapotrzebowania na usługi asystenckie w 2026 roku.

 Do zgłoszenia należy dołączyć:

  1. Wypełnioną Kartę zgłoszenia do Programu (wzór karty dostępny w PCPR w Kielcach w Punkcie przy ul. Stefana Okrzei 18 (III piętro) w Kielcach lub na stronach internetowych https://niepelnosprawni.gov.pl/program-fs/nabor-wnioskow-w-ramach-resortowego-programu-ministra-rodziny-pracy-i-polityki-spolecznej-asystent-osobisty-osoby-z-niepelnosprawnoscia-dla-jednostek-samorzadu-terytorialnego/
  2. Kserokopię aktualnego orzeczenia o niepełnosprawności,
  3. Kserokopię dokumentu potwierdzającego ustanowienie opieki prawnej (jeśli dotyczy),
  4. Podpisaną klauzulę RODO.

 Dokumenty należy złożyć:

  • osobiście – w Punkcie przy ul. Stefana Okrzei 18/7, 25-525 Kielce (godz. 7:30-15:00),
  • pocztą – na adres: PCPR w Kielcach, ul. Wrzosowa 44, 25-211 Kielce,
  • e-mailem (skan) – na adres: pcprokrzei@pcprkielce.pl

Termin składania zgłoszeń: do 5 września 2025 r. (godz. 15:00).

Złożenie dokumentów zgłoszeniowych nie jest równoznaczne z przyznaniem usługi asystenta. Liczba uczestników programu będzie zależeć od przyznanych środków finansowych.

Pierwszeństwo udziału mają m.in.:

  • osoby samotnie zamieszkujące, bez wsparcia innych osób,
  • osoby wspólnie zamieszkujące, ale niemające możliwości wzajemnej pomocy,
  • osoby z niepełnosprawnościami przebywające w pieczy zastępczej lub rodzinnych placówkach opiekuńczo-wychowawczych.

 Szczegółowych informacji udzielają pracownicy Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Kielcach pod nr tel. 600 286 695.

 Załączniki:

  1. Karta zgłoszenia
  2. Klauzula RODO 

Co jest najważniejsze w dożynkowym wieńcu?

0

Jak powinien wyglądać idealny wieniec dożynkowy z Kielecczyzny? Skąd wzięła się tradycja ich przygotowania? Czy wieniec może być nowatorski? O to zapytaliśmy dr. Mateusza Wiercińskiego, etnografa z Muzeum Wsi Kieleckiej, który w najbliższą niedzielę będzie przewodniczył komisji oceniającej wieńce, w trakcie Dożynek Powiatu Kieleckiego i Miasta i Gminy Piekoszów.

Ekspert wyjaśnia, że najważniejsze w wieńcu jest przywiązanie do tradycji. – Świętokrzyski wieniec powinien być zbliżony kształtem do zamkniętej korony, o okrągłym kształcie z warkoczami. Właściwym zwieńczeniem jest kula z krzyżem – opisuje dr Mateusz Wierciński. Podkreśla przy tym, że wieniec, nazywany też plonem z założenia jest symbolicznym zwieńczeniem żniw, powinien więc zawierać wszystkie zboża, uprawiane w miejscu, w którym go przygotowano. – Plon, to tzw. wieniec główny. Zapewne znajdą się w nim kłosy pszenicy, żyta i jęczmienia. Całość może być ozdobiona jabłkami i orzechami. Kilka ziaren z wieńca powinno się dodać do przyszłorocznego zasiewu – wyjaśnia etnograf.   Oprócz wieńca głównego, gospodynie zwykle przygotowują też wieńce do przystrojenia głowy.

Na co dr Mateusz Wierciński zwraca szczególną uwagę oceniając wieńce? – Przede wszystkim nawiązanie do tradycji. W wieńcu muszą znaleźć się kłosy, owoce, być może jarzębina. Warto pomyśleć o kwiatach, ale dobranych z jakąś myślą przewodnią oraz o wykorzystaniu barw narodowych – podpowiada specjalista.

W jego opinii, niedopuszczalna jest jakakolwiek sztuczność. – Widywałem różne wieńce, wiele całkiem ładnych, ale np. na stalowej konstrukcji. Nasi przodkowie potrafili sobie radzić z naturalnymi materiałami. Podobnie jest np. ze stryropianowymi bazami do układania łodyg, czy klejami usztywniającymi. Bardzo ułatwiają pracę, ale nie powinno się ich używać. Kompletnie niedopuszczalne są sztuczne kwiaty – podkreśla etnograf.

Czy w takim razie, wieniec może być nowoczesny i odbiegać od kanonu? Dr Mateusz Wierciński uważa, że tak, są jednak pewne warunki. – Na pewno można szukać jakiejś nowatorskiej formy, ale musi trzymać się wyznaczonych przez tradycję kierunków. Musi być proporcjonalny, składny, z sensownie ułożonymi kłosami i kwiatami – wyjaśnia.

Tradycja dożynek i wieńców sięga czasów przed rolniczych. Wówczas pojawiły się zaczątki podobnego święta, związanego ze składaniem bogom pierwszych i ostatnich zebranych owoców. Liczne są też biblijne odniesienia do darów bożych, od których pochodzi słowo „zboże”. Pierwsze wieńce miały natomiast kształt snopów, zbieranych przez cały czas zbierania plonów.

 

Dr Mateusz Wierciński jest etnografem, kierownikiem Działu Edukacji Etnograficznej w Parku Etnograficznym w Tokarni. Pracował w Polskiej Akademii Nauk, w zakładzie krajów pozaeuropejskich. Początkowo zajmował się kulturą Indii, po odwiedzeniu tego kraju. Dopiero podczas późniejszej pracy, na ówczesnej Akademii Świętokrzyskiej, zwrócił się ku etnografii Polski. W kręgu jego zainteresowań jest przede wszystkim symbolika religijna w rękodziele ludowym.

31 sierpnia, podczas Dożynek Powiatu Kieleckiego i Miasta i Gminy Łopuszno będzie przewodniczył pracom komisji wybierającej najładniejszy wieniec dożynkowy.

 

Poniżej prezentujemy wieńce z Dożynek Powiatowych w 2024 roku.

Bezpłatne szkolenia online z edukacji prawnej

0

Serdecznie zapraszamy do udziału w bezpłatnych szkoleniach z edukacji prawnej organizowanych przez Fundację Honeste Vivere. Szkolenia będą odbywały się zdalnie, według tematyki i terminów wskazanych w poniższym harmonogramie. 

 Udział w zajęciach będzie odbywał się przy pomocy platformy Teams.

 Celem zalogowania się na konkretne szkolenie należy skopiować link z tabeli do przeglądarki. Platforma Teams nie wymaga posiadania aplikacji, jedynym wymogiem jest wpisanie imienia i nazwiska lub Nicku.

 Platforma Teams jest obsługiwana przez każdą z przeglądarek za wyjątkiem Mozilla Firefox.

 Logowanie się na konkretne szkolenie jest możliwe najwcześniej na 5 min przed rozpoczęciem każdego spotkania.

 

Harmonogram spotkań:

  1.  1 września 2025, godz. 9.00. Temat: Prawo Spatkowe, link do spotkania: https://teams.microsoft.com/meet/3704907878947?p=qK4i8MCarLq16UlEmu
  2.  1 września 2025, godz. 10.00. Temat: Prawo cywilne i karne pod kątem pomocy prawnej z urzędu, link do spotkania: https://teams.microsoft.com/meet/3534529380365?p=HsVXPKKbA9iQWCmkaU
  3. 2 września 2025, godz. 10.00. Temat: Sprzeciw/ odpowiedź na pozew – jak formułować i uzasadniać najczęstrze zarzuty, link do spotkania: https://teams.microsoft.com/meet/364006811504?p=mK0tE9dO3WZEKVDcVz
  4. 2 września 2025, godz. 11.00. Temat: Mediacja, link do spotkania: https://teams.microsoft.com/meet/3393823991180?p=qoHJMimFax5SoKKXLl
  5. 2 września 2025, godz. 12.00. Temat: Sposoby rozwiązywania umów o pracę, link do spotkania: https://teams.microsoft.com/meet/3994151172366?p=088pSg6jeY9KsVOyuh 
  6. 2 września 2025, godz. 13.00. Temat: Obrona przed wypowiedzeniem oraz dyscyplinarnym rozwiązaniem umowy o pracę, link do spotkania: https://teams.microsoft.com/meet/3954525340831?p=zXbf6iTF9BOKTiu00B 
  7. 2 września 2025, godz. 14.00. Temat: Sąsiedzkie spory graniczne, link do spotkania: https://teams.microsoft.com/meet/3487180869977?p=RtGVSPHPywnbsyJyzP 
  8. 3 września 2025, godz. 9.00. Temat: Sposoby rozwiązywania umów, link do spotkania: https://teams.microsoft.com/meet/347721155215?p=mNI1CCHBSLU4zhGxCd 
  9. 3 września 2025, godz. 10.00. Temat: Trudna sytuacja materialna – gdzie uzyskam pomoc, link do spotkania: 

    https://teams.microsoft.com/meet/3683693698211?p=PltSPxCYmBm5gVwoB1

  10. 3 września 2025, godz. 11.00. Temat: Zakup mieszkania na rynku wtórnym i Pierwotnym. Co powinien wiedzieć każdy kupujący, link do spotkania: https://teams.microsoft.com/meet/3348882395883?p=eKErcYjjZNjuPhRjZu 

Budowa i remont pomników upamiętniających historię Wojska Polskiego i tradycję oręża polskiego.

0
 
Minister Obrony Narodowej ogłasza Konkurs Ofert dla jednostek samorządu terytorialnego w sprawie dofinansowania z budżetu państwa zadań związanych z budową i remontami pomników upamiętniających historię Wojska Polskiego i tradycję oręża polskiego. 
 
Oferty należy składać w terminie do 17 września 2025 r. do godz. 23.59 za pomocą systemu ePUAP lub pocztą tradycyjną na adres:
 
Departamentu Edukacji, Kultury i Dziedzictwa
Ministerstwa Obrony Narodowej
Al. Niepodległości 218,
00-911 Warszawa
z dopiskiem na kopercie „Budowa i remont pomników”
 

Termin rozliczenia PROW 2014-2020 do końca sierpnia!

0
 
Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Kielcach przypomina o zbliżającym się terminie na złożenie dokumentów przez rolników i przedsiębiorców, którzy realizują inwestycje w ramach Programu Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020. 
Dotyczy to złożenia dokumentów na następujące poddziałania i typy operacji:

Burmistrz Gminy i Miasta Chęciny oraz Fundacja Studio TM zapraszają do udziału w V Ogólnopolskim Młodzieżowym Konkursie Interpretacji Piosenki Aktorskiej w malowniczym mieście Chęciny

0

Ruszył nabór do piątej edycji OMKIPA. Zaproszenie jest skierowane do młodych aktorów i wokalistów, członków teatrów  młodzieżowych i teatrów niezależnych oraz uczestników studiów piosenki przy instytucjach kultury, klubach osiedlowych oraz wykonawców niezależnych w wieku od 13 do 25 lat.

Zgłoszenia należy przesłać na podany adres: studio_tm@onet.eu w terminie do 14 września 2025 r.

Kontakt: Fundacja Studio TM tel: 694 691 537 

- in0avwwp.jpg

Budowa kanalizacji na ulicy Panek w Chęcinach na półmetku. Trwają intensywne prace

0

 

Na ulicy Panek w Chęcinach trwa budowa kanalizacji sanitarnej, która osiągnęła już półmetek realizacji. To ważna inwestycja dla mieszkańców. Dzięki sprawnej organizacji prac wszystko przebiega zgodnie z harmonogramem, a zakończenie robót planowane jest na koniec października tego roku.

            Prace budowlane przy kanalizacji sanitarnej prowadzone są w szybkim tempie. Inwestycja rozpoczęła się w maju, a dziś można już mówić o połowie realizacji zadania. Wykonawca, którym jest firma Hydroconster Zakład Usług Remontowo-Budowlanych Łukasz Gajda z Kielc, prowadzi roboty zgodnie z harmonogramem, dzięki czemu wszystko wskazuje na to, że mieszkańcy będą mogli korzystać z nowej infrastruktury jeszcze w tym roku.

            Całe przedsięwzięcie obejmuje budowę prawie 1,9 kilometra sieci kanalizacyjnej łącznie z wysięgnikami. W jej ramach powstaną również przydomowe przepompownie ścieków, które ułatwią prawidłowe funkcjonowanie systemu. Nowa instalacja zostanie włączona do istniejącej sieci kanalizacji sanitarnej należącej do Wodociągów Kieleckich, a ścieki będą kierowane do oczyszczalni „Sitkówka”. To rozwiązanie zapewni sprawne i bezpieczne oczyszczanie ścieków, a tym samym ochronę środowiska naturalnego.

            Mimo dużego zakresu robót budowlanych i dość trudnego gruntu prace na ul. Panek przebiegają zgodnie z przyjętym harmonogramem. Obecnie wykonano już około połowy zaplanowanych zadań. Budowlańcy nie zwalniają tempa, a termin zakończenia inwestycji, zaplanowany na koniec października bieżącego roku, w żaden sposób jest niezagrożony.

            Koszt przedsięwzięcia to ponad 2,2 mln złotych. Jak widać samorząd Gminy Chęciny konsekwentnie inwestuje w poprawę jakości życia mieszkańców, stawiając na rozwój infrastruktury komunalnej i ochronę środowiska. – Inwestycja na ulicy Panek ma duże znaczenie dla mieszkańców. Dzięki niej zyskają oni dostęp do kanalizacji, co przełoży się na większy komfort życia. Z punktu widzenia całej gminy jest to również ważny krok w stronę ochrony środowiska i lepszego zarządzania gospodarką wodno-ściekową. Naszym celem jest sukcesywne obejmowanie kolejnymi inwestycjami wszystkich miejscowości i ulic, tak aby w przyszłości jak największa liczba mieszkańców mogła korzystać z kanalizacji. Aktualnie trwa projektowanie kolejnych miejscowości – części Radkowic, Wrzosów, Podzamcza i Starochęcin. Niebawem zostanie ogłoszony przetarg na projektowanie miejscowości Gościniec i Polichno – podkreśla burmistrz Robert Jaworski.

            Budowa kanalizacji na ul. Panek to jedna z kluczowych tegorocznych inwestycji Gminy Chęciny. Już dziś, gdy prace osiągnęły półmetek, widać, że przedsięwzięcie zmieni codzienność mieszkańców tej części gminy. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, do końca października sieć zostanie oddana do użytku, a mieszkańcy będą mogli korzystać z nowej infrastruktury.

Agnieszka Olech

Oliwia Salwa – utalentowana mieszkanka Gminy Chęciny

0

 - oliwia_salwa.jpg

Wywiad z siedemnastoletnią Oliwią Salwą, mieszkanką Tokarni, absolwentką Szkoły Podstawowej im. Janusza Korczaka w Tokarni, a obecnie uczennicą II Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Śniadeckiego w Kielcach. To niezwykle utalentowana, młoda osoba, która nie tylko zachwyca swoją skromnością, wrażliwością i dojrzałością, ale także imponuje naukowymi osiągnięciami. Jako laureatka Ogólnopolskiej Olimpiady Literatury i Języka Polskiego udowodniła, że miłość do słowa i literatury może stać się siłą napędową do rozwoju oraz inspiracji. Oliwia pasjonuje się także sztuką, rysowaniem i malowaniem. Ta rozmowa to okazja, by zajrzeć w głąb jej świata, w którym piękno języka ojczystego splata się z emocjami, a sztuka staje się drogowskazem codzienności. To również dowód na to, że pasja i pracowitość mogą przerodzić się w sukces, a zarazem zachęta dla innych młodych ludzi, by nie bali się marzyć i konsekwentnie podążali za swoimi ideałami.

– Na początek chciałabym, żebyś opowiedziała trochę o sobie. Skąd pochodzisz? Ile masz lat?

– Mieszkam w Tokarni. W tym roku skończyłam 17 lat. Interesuję się sztuką. Lubię malować, rysować i czytać książki. Moją wielką pasją jest także język polski i to właśnie z nim wiążę swoją przyszłość. Po wakacjach idę do czwartej klasy i czeka mnie matura.

– Jak wyglądało Twoje dzieciństwo?

– Jeśli chodzi o moje dzieciństwo to wspominam je bardzo dobrze. Dorastałam razem z moimi kuzynami i z siostrą, więc nie było żadnych problemów, było radośnie. W zasadzie od samego początku miałam szansę, żeby rozwijać się w tych kierunkach, które mnie interesują. Uczęszczałam do Szkoły Podstawowej im. Janusza Korczaka w Tokarni. To był dla mnie trochę gorszy okres pod względem osobistym, ale też czas, kiedy odkryłam, co tak naprawdę mnie interesuje i, w którą stronę chcę dalej się rozwijać. Cały czas miałam bardzo duże wsparcie ze strony rodziców, dziadków i mojej cioci, więc jakoś udało mi się to przejść. Od 5 klasy zaczęłam też malować, można powiedzieć, że tak „na poważnie”. Po szkole podstawowej podeszłam nawet do egzaminu i dostałam się do szkoły plastycznej z bardzo dobrym wynikiem, ale już wtedy czułam, że język polski to coś, z czym wiążę swoją przyszłość. Jest to w dużej mierze zasługa mojej Pani od języka polskiego – Pani Ilony Goldy, która przygotowywała mnie w tamtym czasie do konkursu kuratoryjnego z języka polskiego i  to właśnie jej bardzo dużo zawdzięczam. Zawsze lubiłam czytać, pisać, ale nie miałam takiego ogólnego pojęcia o języku. Nie wiedziałam, że to może być aż tak ciekawe. To ona była i dalej jest jednym z takich moich autorytetów.

- img-20250826-wa0004.jpg

Oliwia Salwa wraz z Panią Iloną Goldą po uzyskaniu tytułu laureata V Wojewódzkiego Konkursu Języka Polskiego. Kielce, 2022 rok

– Czyli można powiedzieć, że to Twoja polonistka wydobyła z Ciebie tę pasję do języka polskiego i naświetliła kierunek, którym chcesz podążać?

– Tak, zdecydowanie można tak powiedzieć. Kiedy już zostałam laureatem V Wojewódzkiego Konkursu Języka Polskiego, mogłam wybrać dowolną szkołę średnią. Zdecydowałam się na II Liceum Ogólnokształcące im. Jana Śniadeckiego w Kielcach. Wybór był nieprzypadkowy. To właśnie do „Śniadka” chodziła większość mojej rodziny i słyszałam o tej szkole same dobre opinie. Co więcej, odpowiadała mi jej lokalizacja, bo jednak znajduje się blisko dworca, co przy codziennym dojeżdżaniu z Tokarni jest istotne. Liceum jest już dla mnie osobiście dużo lepszym czasem. To tu nawiązałam cenne znajomości, mam świetną klasę, więc nie mogę narzekać. Wybór padł na profil humanistyczny, głównie ze względu na język polski, ale lubię też historię i wiedzę o społeczeństwie. W  roku szkolnym 2024/2025 zdecydowałam się także wziąć udział w olimpiadzie, która jest już trochę trudniejsza i trzeba się bardziej zaangażować.

– Jak pogodziłaś naukę w liceum z intensywnymi przygotowaniami do olimpiady?

– Na pewno pomaga mi to, że mam dobrą pamięć i łatwo jest mi się zmobilizować i skoncentrować. W tym roku przeczytałam bardzo dużo książek gdyż musiałam jakoś przerobić materiał z III i IV klasy do przodu. Co do podstawy programowej, to nie jest dla mnie aż takie ważne, żeby mieć  najlepsze oceny z przedmiotów, których nie rozszerzam, wiec właściwie skupiłam się na moich rozszerzeniach i przedmiotach maturalnych. Olimpiada była dla mnie priorytetem, bo to jednak ona daje mi 100% z matury i możliwość wybrania dowolnej uczelni. Było bardzo wiele rzeczy, których musiałam się nauczyć. Ćwiczyłam pisanie, gramatykę. Mogę stwierdzić, że lubię się uczyć, zwłaszcza rzeczy, które mnie naprawdę interesują, wiec nie miałam jakiegoś dużego problemu z tym, żeby poświęcić na to swój czas. Nie musiałam się zmuszać. Udało mi się pogodzić i naukę do olimpiady, i zaliczanie przedmiotów w szkole, jak również spotkania ze znajomymi, bo to też jest dla mnie bardzo istotne. Tutaj też pomagała mi moja polonistka z liceum Pani Aleksandra Czajkowska. W trakcie przygotowań wiele się nauczyłam.

– Czy mogłabyś przybliżyć, jak wyglądały poszczególne etapy olimpiady z języka polskiego?

– Pierwszy etap dotyczył napisania pracy pisemnej na ok. 15 stron, takiej dłuższej rozprawy. Wybrałam temat „Powroty mitu” i skupiłam się na postmodernistycznym, feministycznym retailingu tych właśnie opowieści. Do tej pracy przygotowywałam się, mam wrażenie, najdłużej, bo już w wakacje musiałam przeczytać wiele książek, jak również opracować plan i wizję rozprawy.  Ostatecznie byłam z niej bardzo zadowolona. Mimo, że poprawianie, pilnowanie interpunkcji, jak również spełnienie wszystkich wymagań było bardzo czasochłonne, to wyrobiłam się w terminie i udało mi się zakwalifikować do kolejnego etapu. On z kolei odbywał się już w Kielcach, nie tak, jak w przypadku pracy, którą pisałam w zaciszu swojego domu. Tutaj trzeba było napisać rozprawkę, może trochę trudniejszą niż typowa praca na rozszerzeniu na maturze. Pisałam na temat: „Motyw ojca w literaturze”. Tego samego dnia była także druga część etapu, która opierała się na teście z gramatyki. Był także egzamin ustny, którego obawiałam się najbardziej. Tu musiałam „bronić” swojej pracy z pierwszego etapu, więc opierało się to w zasadzie na tym, że musiałam wpisać moją rozprawę w szerszy kontekst historyczno-literacki. Dowiedziałam się chyba wszystkiego o mitach, musiałam trochę poczytać na temat neoklasycyzmu, czytać wiersze Herberta, przeczytałam też  „Mit Syzyfa” Alberta Camus. I to właściwie było to, co zapewniło mi dobry wynik, bo z tej części uzyskałam maksymalną liczbę punktów. Okazało się, że to mówienie wcale nie sprawia mi aż takiego problemu, jak sądziłam. Zwłaszcza, że opowiadałam o pracy, nad którą pracowałam jednak trzy miesiące. Udało mi się dostać do trzeciego etapu. On z kolei polegał na pisaniu rozprawki. Tu już pisaliśmy tylko w 15 osób i ta selekcja była największa. Temat pracy też mi podpasował, bo brzmiał mniej więcej tak: „Nie tylko piękna rzecz może być przedmiotem w sztuce”. Trzeba było się odnieść do tego cytatu, jeśli chodzi o literaturę i dzieła plastyczne. Później udało mi się przejść do ostatniego etapu w Warszawie. Tam trzeba było wybrać dwa tematy ustne. I tutaj znowu pojawiła się ta część ustna… Jednak już się jej tak nie obawiałam, bo wiedziałam mniej więcej, jak może wyglądać. Wybrałam sobie tematy o Wisławie Szymborskiej i o etyce w komunikacji językowej. Wydaję mi się, że to była najgorsza część z całej olimpiady, żeby się do niej dobrze przygotować, bo od ogłoszenia wyników były raptem niespełna dwa tygodnie. Musiałam w tym krótkim czasie przeczytać wiele książek i tekstów, z których większość była trudno dostępna, jedynie głównie w jakichś antykwariatach. Razem z mamą szukałyśmy tych książek. Kiedy już je znalazłyśmy, musiałam je przeczytać i poświęcić sporo czasu na opracowanie wszystkich zagadnień. Choć, podczas egzaminu, komisja nie zapytała mnie od razu o postać Szymborskiej, tylko o Herberta, to udało mi się odpowiedzieć na wszystkie pytania, gdyż nawiązywałam cały czas do Szymborskiej i wykorzystywałam wiedzę z poprzednich etapów. Po przejściu wszystkich etapów uzyskałam tytuł laureata.

– 30 maja 2025 roku, w Sali Lustrzanej Pałacu Staszica w Warszawie odbyła się uroczysta gala podsumowująca LV Ogólnopolską Olimpiadę Literatury i Języka Polskiego. Znalazłaś się wśród wyróżnionych. Jak wspominasz ten moment? Kto Ci towarzyszył?

– Pojechałam z moimi rodzicami i z siostrą. Na pewno czułam dumę, ale i pewnego rodzaju ulgę, bo to był jednak intensywny czas. Podczas gali było bardzo uroczyście. Miło było tak siedzieć w ścisłym gronie laureatów. Towarzyszyło mi takie wspaniałe uczucie, że te wszystkie miesiące pracy jednak się opłaciły, że to jest taka nagroda za trud nauki.

 - wywiadoliwiasalwa1.jpg

Oliwia Salwa, podczas uroczystej gali. Odebrała dyplom laureata z rąk wiceminister edukacji Katarzyny Lubnauer. Warszawa, 2025 rok

– Wiem także, że przygotowujesz się do olimpiady z wiedzy o sztuce.

– Tak. Zdecydowałam się na tę olimpiadę ze względu na to, że postanowiłam zdawać na maturze historię sztuki. Nie mam tego przedmiotu w szkole, wiec muszę trochę bazować na samodzielnym uczeniu się i na korepetycjach. Moja mama znalazła mi korepetytorkę, bo jednak  ktoś musi mnie poprowadzić, gdyż tego materiału jest bardzo dużo. Co prawda, w chwili obecnej, ta matura nie jest mi aż tak potrzebna, bo już mam zapewnione miejsce na uczelniach, ale to mnie fascynuje. Odkąd się tego uczę i mam szansę jeszcze bardziej zgłębiać te tematy, to jeszcze bardziej to polubiłam. Chcę poznać wszystkie te obrazy, tych wspaniałych artystów, chcę to dalej odkrywać. Pomysł z podejściem do olimpiady może być dla mnie dodatkową motywacją w nauce, gdyż jednak materiał wykracza poza poziom matury. Nie robię tego dla konkretnego wyniku, robię to dla siebie, bo mnie to fascynuje.

– Wspomniałaś, że malujesz „na poważnie” od piątej klasy szkoły podstawowej. To Twoja wielka pasja. Czy mogłabyś powiedzieć, czym jest dla Ciebie sztuka?

– W zasadzie od samego początku jest to dla mnie sposób na przetwarzanie pewnych emocji, często trudnych, na pewnego rodzaju odcięcie się od rzeczywistości. W zasadzie tak postrzegam sztukę, jako sposób na przedstawienie tego, co mamy w głowie. Czasami są takie rzeczy, których nie da się wyrazić słowami, nie da się ich sformułować, a można przedstawić je w inny, ciekawy  sposób. Bardzo doceniam, gdy malarze potrafią pokazać w swoich obrazach prawdziwe emocje. Dla przykładu, jestem wielką fanką twórczości włoskiej malarki Artemisi Gentileschi. Sam fakt, że na tamte czasy była kobietą i dodatkowo malowała już był niespotykany, gdyż kobiety nie mogły tego robić. Co więcej, jej życie nie było usłane różami. Miała trudne relacje z ojcem, który jej zazdrościł i uniemożliwiał kontynuowanie twórczości. W młodym wieku doświadczyła także wielkiej traumy, która odcisnęła na niej niewyobrażalne piętno. Jej przedstawienia Judyty zabijającej Holofernesa, czy Zuzanny i starców przemawiają emocjami. W przypadku tytułowej Judyty, bohaterka nie ma ładnego wyrazu twarzy, tylko taki, który oddaje prawdziwe emocje. Myślę, że to właśnie jest idealny przykład tego, jaką rolę może pełnić sztuka w przetwarzaniu emocji. I to jest taka moja definicja sztuki, jako sposobu radzenia sobie z emocjami, w którym trzeba być szczerym i autentycznym.

Poniżej przedstawiamy Państwu przykładowe prace Oliwii:

- img-20250826-wa0007.jpg- img-20250826-wa0008.jpg

- img-20250826-wa0009.jpg- img-20250826-wa0010.jpg

- img-20250826-wa0012.jpg- img-20250826-wa0023.jpg 

– Sztuka to Twoja wielka pasja. Jednak powróćmy jeszcze na chwilę do zamiłowania do języka polskiego, bo jak wspomniałaś, to z nim chcesz wiązać swoją przyszłość. Widzisz już siebie w jakimś konkretnym zawodzie?

– Wszyscy mi mówią, że zostanę nauczycielką w szkole (śmiech), ale właściwie nie przeszkadzałoby mi to. Bo tak, jak mówiłam, w moim życiu było wiele autorytetów. Jednym z nich, była i jest nadal moja Pani nauczycielka Ilona Golda. Bo to ona jednak wprowadziła mnie w ten świat. Gdybym to ja miała pełnić taką rolę w czyimś życiu, umożliwiać spełnianie marzeń i rozwijanie pasji to w ogóle by mi to nie przeszkadzało. Chcę pójść na polonistykę do Wrocławia. To takie miasto, które jest niezwykle bliskie mojemu sercu, gdyż to tam wychowywał się mój dziadek, a moja mama i ciocia tam studiowały. Wrocław bardzo mnie pociąga. Od małego tam jeżdżę, jestem z nim związana i bardzo mi się tam podoba. A co będę robiła po studiach? Czas pokaże.

– Czy jest coś, co jeszcze sprawia Ci przyjemność? Co lubisz robić w wolnych chwilach?

– Myślę, że to, co każdy. Lubię spotykać się z moimi znajomymi, rozmawiać z przyjaciółkami, chodzić na spacery, czy jeździć na rowerze. Lubię oczyścić umysł i zająć się czymś innym.

– Dziękuję za niezwykle interesującą rozmowę i życzę dalszych sukcesów!

– Bardzo dziękuję.