Ulica Recyklingowa w Piekoszowie do remontu. Jest wykonawca zadania! [WIDEO]

0

Kompleksową przebudowę przejdzie kolejna droga w Piekoszowie. Tym razem chodzi o ulicę Recyklingową, której stan od lat jest fatalny, a doły i dziury mocno utrudniają poruszanie się tędy. Siedemdziesiąt procent kosztów całej inwestycji pokryje rządowe dofinansowanie pozyskane w ramach Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg.

Jak zaznacza burmistrz Miasta i Gminy Piekoszów Zbigniew Piątek, to już kolejna umowa podpisana w tym roku na przebudowę drogi. – Tym razem podpisaliśmy umowę z wykonawcą ulicy Recyklingowej w Piekoszowie. Jest to ważna inwestycja drogowa, która przewiduje przebudowę ulicy w całości. Poza nakładką asfaltową z podbudową pod ciężki tonaż powstanie tu także chodnik i parkingi. Do tego wykonana będzie kanalizacja deszczowa, a całość zyska też energooszczędne oświetlenie – wymienia burmistrz Zbigniew Piątek. – W mojej ocenie jest to ważna inwestycja drogowa. Ulica ta stanowi dojazd do wielu przedsiębiorstw, a także do miejskiej oczyszczalni ścieków. Poza tym, korzystają z tej drogi także mieszkańcy robiący zakupy w okolicznych sklepach. Długo czekano na realizację tej inwestycji. Cieszę się, że udało nam się pozyskać bardzo wysokie dofinansowanie na przebudowę tej ulicy. Niebawem całkowicie zmieni ona wygląd, a dojazd będzie tu komfortowy i bezpieczny – podkreśla burmistrz Zbigniew Piątek.

Trzeba przyznać, że władze Miasta i Gminy Piekoszów z sukcesem sięgają w ostatnich kilku latach po środki zewnętrzne przeznaczone na poprawę infrastruktury drogowej. Około miliona złotych dofinansowania pozyskano tym razem na drogę, która uzbroi tereny istotne dla rozwoju miasta. Działający w tamtym obszarze przedsiębiorcy od lat wyczekiwali kompleksowej przebudowy ulicy Recyklingowej. – Ta droga jest w fatalnym stanie. Jeżdżą tędy ciężarówki, porusza się tędy nie tylko mnóstwo pracujących tu ludzi, ale też mieszkańcy. Przyjeżdża tu także wielu kontrahentów z różnych stron Polski. Droga jest żwirowa, tworzą się tu dziury, kurzy się, a w licznych dołach gromadzi się woda opadowa. Przy złej pogodzie samochody wyglądają jakby wyjechały z kopalni kamienia. Jestem bardzo zadowolony, że po tylu latach nareszcie sytuacja się unormuje, a ulica ta zyska należyty wygląd i standard bezpieczeństwa. Po przebudowie ulica Recyklingowa w końcu stanie się prawdziwą wizytówka miasta Piekoszów – mówi jeden z działających tu przedsiębiorców, Ireneusz Chrabąszcz.

Kompleksowa przebudowa ulicy Recyklingowej będzie kosztować blisko 1,3 miliona złotych, z czego aż 70 procent pokryje rządowe dofinansowanie. Wykonawcą generalnym inwestycji została firma ALBUD. Jak zapowiedział jej prezes Paweł Bednarczyk, prace rozpoczną się za około trzy tygodnie. – Prace będą polegały na kompleksowej przebudowie ulicy Recyklingowej na długości 240 metrów. Będzie przebudowa kanalizacji, elektryki, budowa oświetlenia po wykonanie nowej konstrukcji chodnika, budowę parkingu, a także umocnienie rowów i zjazdów do istniejących tam firm. Na chwilę obecną realizowany jest projekt organizacji ruchu. Prace rozpoczniemy za około trzy tygodnie, zaraz po otrzymaniu wszystkich pozwoleń na budowę – zapowiada Paweł Bednarczyk, prezes ALBUD Sp. z o.o., wykonawcy generalnego inwestycji.

Warto zaznaczyć, że ulica Recyklingowa stanowi kluczowy dojazd do Oczyszczalni Ścieków w Piekoszowie, a także do firm, w których pracuje blisko dwustu pracowników. Z drogi tej korzystają także mieszkańcy, dojeżdżający do okolicznych sklepów. Inwestycja ma być gotowa dokładnie za pięć miesięcy od daty podpisania umowy z wykonawcą. To oznacza, że nową drogą pojedziemy już pod koniec września bieżącego roku.

Sesja Rady Miejskiej w Daleszycach

0

Informuje się mieszkańców Gminy Daleszyce, że w dniu 27.04.2023 r. tj. czwartek o godz. 16:00 w sali konferencyjnej Urzędu Miasta i Gminy w Daleszycach odbędzie się sesja VIII kadencji Rady Miejskiej w Daleszycach w trybie stacjonarnym.

Proponowany porządek obrad:

1. Otwarcie sesji i stwierdzenie quorum.
2. Przyjęcie wniosków do porządku obrad.
3. Przyjęcie porządku obrad.
4. Zatwierdzenie protokołu z poprzedniej sesji.
5. Sprawozdanie Burmistrza Miasta i Gminy Daleszyce z działań między sesjami.
6. Komunikaty Przewodniczącego Rady.
7. Informacje:
a) Komendanta Miejskiego PSP w Kielcach o stanie bezpieczeństwa przeciwpożarowego ze szczególnym uwzględnieniem terenu gminy Daleszyce,
b) Komendanta Miejsko-Gminnego OSP w Daleszycach o stanie bezpieczeństwa przeciwpożarowego i aktywności jednostek OSP Miasta i Gminy Daleszyce,
c) z działalności spółki ZUK.

8. Podjęcie uchwał w sprawie:
a) zmiany Wieloletniej Prognozy Finansowej Gminy Daleszyce na lata 2023-2035,
b) zmian w budżecie Gminy Daleszyce na 2023 rok,
c) zakazu napełniania basenów przydomowych, podlewania ogródków przydomowych i terenów zielonych w okresie letnim na terenie Miasta i Gminy Daleszyce,
d) nabycia przez Gminę Daleszyce nieruchomości gruntowej położonej w miejscowości Trzemosna,
e) sprzedaży w trybie bezprzetargowym nieruchomości gruntowej położonej w obrębie geodezyjnym Słopiec,
f) zamiany nieruchomości gruntowych położonych w miejscowości Suków,
g) przystąpienia do sporządzenia Gminnego Programu Rewitalizacji Miasta i Gminy Daleszyce na lata 2023-2027,
h) wyrażenia zgody na utworzenie spółki SIM KZN Świętokrzyski spółka z ograniczoną odpowiedzialnością,
i) zatwierdzenia wniosku o wsparcie ze środków Rządowego Funduszu Rozwoju Mieszkalnictwa na sfinansowanie objęcia udziałów w tworzonej Społecznej Inicjatywie Mieszkaniowej.

9. Zapytania i interpelacje Radnych.
10. Odpowiedzi na zapytania i interpelacje.
11. Wolne wnioski i oświadczenia.
12. Zamknięcie obrad sesji.

Przewodniczący Rady Miejskiej
Rafał Siwonia

Akcja społeczno-edukacyjna Żonkile – Łączy nas pamięć

0

 

Żółte kwiaty są symbolem pamięci o poległych powstańcach z warszawskiego getta

Ostatni przywódca Żydowskiej Organizacji Bojowej,Marek Edelman, który przeżył likwidację getta, przez lata pielęgnował pamięć o wydarzeniach z 1943 roku. Do końca życia w rocznicę powstania przychodził pod Pomnik Bohaterów Getta, by oddać hołd poległym towarzyszom. Wraz z nim przychodziło coraz więcej ludzi z żółtymi kwiatami. Żółty żonkil jest symbolem zbiorowej pamięci.

Akcji od początku towarzyszy hasło „Łączy nas pamięć”, które podkreśla siłę wspólnoty, znaczenie solidarności, potrzebę dialogu ponad podziałami. Pamięć o przeszłości jest jedną z nadrzędnych wartości, które nas jednoczą i nadają nam wspólną tożsamość – niezależnie od światopoglądu czy sympatii politycznych.

Dziś pamięć Bohaterów Getta uczcili m.in. uczniowie Szkoły Podstawowej w Chęcinach, którzy z samego rana w Urzędzie Gminy i Miasta oraz na ulicach Chęcin rozdawali własnoręcznie wykonywane żonkile. Uczniom oraz pedagogom za ten wzruszający gest oraz szacunek dla ofiar powstania w getcie podziękował burmistrz Gminy i Miasta Chęciny Robert Jaworski.

- 4.jpg

Konsultacje społeczne z mieszkańcami miejscowości Dyminy w sprawie nadania nazwy ulicy

0

Szanowni Mieszkańcy Miejscowości Dyminy,

Od dnia 21 kwietnia 2023 r. do dnia 28 kwietnia 2023 r. do godz. 15.30 odbędą się konsultacje społeczne w przedmiocie nadania nazwy ulicy w miejscowości Dyminy. Konsultacje będą przeprowadzone w formie pisemnej ankiety zawierającej pytanie i propozycję wariantowych odpowiedzi.

Uprawnionym do udziału w konsultacjach jest osobastale zamieszkała na terenie miejscowości Dyminy, która w dniu przeprowadzenia konsultacji ukończyła 18 lat.

Ankieta będzie dostępna w formie papierowej do pobrania w Urzędzie Miasta i Gminy w Morawicy przy ul. Spacerowej 7, 26-026 Morawica oraz w formie elektronicznej do pobrania na stronie internetowej Miasta i Gminy Morawica i Biuletynie Informacji Publicznej Miasta i Gminy Morawica.

Każdy uprawniony do udziału w konsultacjach może przesłać uzupełnioną i podpisaną ankietę:

– na adres: Urząd Miasta i Gminy w Morawicy, ul. Spacerowa 7, 26-026 Morawica,

– w formie elektronicznej poprzez Elektroniczną Platformę Usług Administracji Publicznej (ePUAP) na adres skrzynki ePUAP (/kk1a219pow/skrytka) przy użyciu podpisu potwierdzonego profilem zaufanym,

– na adres poczty elektronicznej: gmina@morawica.pl (uzupełniona ankieta opatrzona podpisem kwalifikowanym lub podpisem osobistym z elektronicznego dowodu osobistego),

– złożyć osobiście w Urzędzie Miasta i Gminy w Morawicy przy ulicy Spacerowej 7, 26-026 Morawica – Biuro Obsługi Klienta.

Do pobrania:

Ankieta

Zarządzenie

Mapa

Wiosenne Zawody Pływackie w Strawczynku

0

Ponad 220 dzieci, ze szkół z powiatu kieleckiego wzięło udział w Zawodachy Pływackich Swim-Smile na pływalni Olimpic w Strawczynku. Mimo zaciętej rywalizacji młodzi zawodnicy byli zadowoleni i uśmiechnięci. Każdy startujący otrzymał medal pamiątkowy.

Zawody otworzył wicestarosta kielecki Tomasz Pleban, wójt gminy Strawczyn Tadeusz Tkaczyk oraz dyrektor SCKSiC Łukasz Woźniak. Wszyscy życzyli młodym pływakom sukcesów i wspaniałych wyników.

Wiosenne Zawody Pływackie w Strawczynku już na stałe wpisały się w kalendarz imprez sportowych na terenie gminy  Strawczyn i z roku na rok przyciągają coraz większą rzeszę miłośników pływania.
Celem zawodów jest przegląd umiejętności pływackich dzieci z całego województwa świętokrzyskiego i wyłonienie wyróżniających się talentów oraz umożliwienie sprawdzenia umiejętności pływackich młodym zawodnikom, ale przede wszystkim dobra zabawa.
Dzieci i młodzież zostały podzielone na kategorie wiekowe. Rywalizowano na dystansie 25 m i 50 m stylem dowolnym dziewcząt i chłopców.
Najlepszymi w poszczególnych kategoriach byli:
Wśród dziewcząt z rocznika 2014 i młodsi pierwsze miejsce zdobyła Nikola Prażuch, drugie Liliana Sideł, a trzecie Nina Szuster.
W roczniku 2012-2013 najlepsza okazała się Maja Ślefarska, zaraz po niej Lena Gąsiorek, a trzecia na metę dopłynęła Lena Durlik.
W roczniku 2010-2011 pierwsze miejsce wywalczyła Milena Musiał, drugie Wioletta Lis, a trzecie Daria Lis.
W roczniku 2008-2009 pierwsza na mecie stawiła się Olga Jas, druga Aleksandra Stęplewska, a trzecia Wiktoria Czarnecka.
Wśród chłopców z rocznika 2014 i młodsi pierwsze miejsce zdobył Michał Filipiak, drugie Andrzej Knap, a trzecie Adam Michalski.
W roczniku 2012-2013 najlepszy okazał się Mateusz Bugajski, drugi Szymon Trojanowski, a trzeci Natan Zawadzki.
W roczniku 2010-2011 zwyciężył Aleksander Zagniński, drugi na mecie stawił się Mikołaj Kubacki, a trzeci Aleksander Gacia.
W roczniku 2008-2009 pierwsze miejsce zdobył Piotr Filipiak, drugie Jakub Kosierkiewicz, a trzecie Tomasz Pacak. W kategorii open najlepszy okazał się Maciej Błaszczyk.
W sztafetach 4×25 metrów stylem dowolnym rocznik 2012-2015 na pierwszym miejscu uplasowali się uczniowie Szkoły Podstawowej w Kostomłotach. Drugie miejsce wywalczyli uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Strawczynie, a trzecie
zawodnicy Uczniowskiego Klubu Sportowego KSSIR z Końskich.
W sztafetach 4×25 metrów stylem dowolnym rocznik 2008-2011 zwyciężyli uczniowie Szkoły Podstawowej z Oblęgorka. Drugie miejsce wywalczyli uczniowie Szkoły Podstawowej w Strawczynie, a trzecie uczniowie Szkoły Podstawowej w Kostomłotach.
Najlepsi zawodnicy otrzymali medale, puchary oraz nagrody rzeczowe. Każdy z uczestników otrzymał pamiątkowy medal.
Źródło i fot. Olimpic w Strawczynku

Pijany ruszył w miasto nocą

0

Mundurowi z połanieckiego komisariatu zatrzymali do kontroli drogowej dzisiejszej nocy kierującego fordem. Stan w jakim znajdował się 33-latek wykluczał go z kierowania pojazdem, a jednak zdecydował się na jazdę. Badanie stanu trzeźwości wskazało 3 promile alkoholu w jego organizmie.

Do zdarzenia doszło minionej nocy. Kilka minut przed godziną 1, funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Połańcu na jednej z ulic miasta, zatrzymali do kontroli drogowej osobowego forda. W trakcie wykonywanych czynności, mundurowi sprawdzili stan trzeźwości siedzącego za kierownicą 33- latka. Badanie alkomatem wywołało u policjantów zdziwienie. Mężczyzna zdecydował się na nocną przejażdżkę mając w organizmie 3 promile alkoholu. Kierującemu, któremu ewidentnie zabrakło wyobraźni policjanci zatrzymali prawo jazdy, a teraz o jego dalszym losie zdecyduje sąd. 33-latkowi grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. 

Opr. JSz

Źródło: KPP w Staszowie

Wystrzegaj się oszustw „na blika”

0

Przestępcy w swojej bezprawnej działalności coraz częściej wykorzystują portale społecznościowe i rozwój bankowości internetowej. Wczoraj pińczowscy policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące wyłudzenia numeru blik za pośrednictwem powszechnego portalu społecznościowego. Pokrzywdzony 47-latek stracił 1000 zł.

Wczoraj 47-letni mieszkaniec gminy Pińczów poprzez portal społecznościowy otrzymał od swojego znajomego prośbę o pożyczkę poprzez przesłanie bankowego kodu blik. Mężczyzna zgodził się na to i wysłał koledze wygenerowany w swoim banku numer, a potem potwierdził wypłatę umówionej kwoty. Za chwilę kolega poprosił o kolejne pieniądze. I tym razem pokrzywdzony wygenerował numer, ale przed jego przekazaniem kolega do niego zadzwonił. Okazało się, że ktoś włamał się na jego profil społecznościowy i podszywając się pod niego prosi znajomych o pożyczki.

Prawowity właściciel profilu dowiedział się o tym od swojego szwagra, który też był proszony o pożyczkę, ale wcześniej chciał się upewnić, że to prawda. W ten sposób przełamanie zabezpieczeń konta wyszło na jaw. Znajomy próbował więc zalogować się na swój profil, ale był z niego automatycznie wyrzucany. Udało mu się jednak zauważyć, że oszust prowadzi korespondencję z 47-latkiem z gminy Pińczów. Zadzwonił do niego, aby go ostrzec. To wystarczyło aby nie dopuścić do drugiej wypłaty. Niestety pierwsza doszła już do skutku, a mężczyzna stracił 1000 zł.

O podobnych oszustwach na terenie całego województwa świętokrzyskiego słyszymy niemal codziennie. Dlatego przestrzegamy przed nadmierną ufnością i przekazywaniem kodów bankowych. Przed udzieleniem pożyczki warto skontaktować się z jej odbiorcą osobiście i ją potwierdzić. Apelujemy również, aby nie klikać w nieznane linki przesyłane w wiadomościach lub mailach. One mogą bowiem zawierać zainfekowane oprogramowanie, które przejmie kontrole nad pulpitem telefonu lub komputera.

Opr. DS

Źródło: KPP Pińczów

80 lat temu wybuchło powstanie w getcie warszawskim

0

 

Przecież ludzkość umówiła się,

że umieranie z bronią jest piękniejsze niż bez broni.

(Hanna Krall, „Zdążyć przed Panem Bogiem”)

 

Getto warszawskie było największym z utworzonych w Europie przez Niemców, w czasie II wojny światowej. Ceglany mur o długości 18 km otaczał powierzchnię ponad 300 ha z 450 tysiącami osób w szczytowym okresie, wiosną 1941 roku. Oficjalnie utworzone 2 października 1940 r. zarządzeniem gubernatora dystryktu warszawskiego Ludwiga Fischera, było kolejnym etapem izolacji i eksterminacji społeczności żydowskiej. Początkowo planowano zorganizować miejsce dla przesiedlenia Żydów Generalnego Gubernatorstwa w dystrykcie lubelskim, szybko jednak wybrano Warszawę i jeden z jej najgęściej zaludnionych ówcześnie rejonów. Już w marcu 1940 r., Adam Czerniaków (prezes warszawskiego Judenratu, rady powołanej przez nazistowskie władze do zarządzania społecznością żydowską i wdrażania wydawanych dekretów) otrzymał nakaz zbudowania muru „wokół terenów epidemicznych”, w ciągu kilku miesięcy powstało kilkadziesiąt fragmentów, często wznoszonych w poprzek istniejących ulic. Zgodnie z październikowym rozporządzeniem w nowo utworzonej dzielnicy miały zamieszkać wszystkie osoby pochodzenia żydowskiego mieszkające w Warszawie, lub tu przybywające. Polacy zostali przesiedleni do innych rejonów miasta, oczywiście z wyłączeniem tych zamieszkiwanych przez Niemców. De facto przesiedlono ponad 113 tys. Polaków, na ich miejsce kwaterując około 138 tys. Żydów. Proces ten pierwotnie nakazano zakończyć do 31 października 1940 r., później przedłużono go do 15 listopada. 16 listopada 1940 roku 22 bramy getta zostały zamknięte, otoczone wysokim na 2-3 metry murem, często z założonym na szczycie drutem kolczastym, stało się więzieniem dla mężczyzn, kobiet, dzieci czy starców pozbawionych podstawowych praw społecznych. Na niecałych 4 km² Jüdische Wohnbezirk (żydowskiej dzielnicy mieszkaniowej) życie stało się bardzo ciężkie, panował powszechny głód i koszmarne warunki sanitarne, nic więc dziwnego, iż rozprzestrzeniały się choroby, w szczególności tyfus. Szacuje się, iż do połowy 1942 roku zmarło tam ponad 90 tys. osób. Dodatkowo stan ten zaostrzały korekty zmniejszające obszar dzielnicy, kolejne przesiedlenia ludności, nie tylko z dystryktu warszawskiego, ale nawet z okolic Berlina, Frankfurtu czy Hanoweru, oraz zmniejszane racje żywnościowe (przydział żywności dla dorosłej osoby wynosił przeciętnie około 200–500 kalorii dziennie). Wszelkie formy pomocy, wnoszenie jedzenia, wody, lekarstw, udzielanie pomocy medycznej itp., były brutalnie karane. Zabroniono Żydom opuszczania wyznaczonych dla nich dzielnic pod groźbą kary śmierci, to samo miało spotkać osoby udzielające im schronienia.

Jesienią 1941 r., zgodnie z ustaleniami Głównego Urzędu Bezpieczeństwa Rzeszy, wdrożono akcję „Reinhardt”, plan eksterminacji Żydów w Generalnym Gubernatorstwie, do którego celów utworzono ośrodki zagłady: Treblinkę, Bełżec i Sobibór. Od 22 lipca 1942 roku, w ciągu zaledwie dwóch miesięcy wywieziono do Treblinki niemal 75 proc. mieszkańców getta, na miejscu zamordowano około 10 tys. Na zmniejszonym obszarze pozostawiono około 60 tys. osób, głównie młodych, zatrudnionych w przedsiębiorstwach produkujących na potrzeby III Rzeszy. Druga akcja wysiedleńcza miała miejsce po inspekcji Heinricha Himmlera w getcie, zgodnie z jego rozkazem od 18 do 21 stycznia 1943 r. wywieziono kolejne 8 tys. Wywołało to zbrojny opór społeczności żydowskiej, szybko spacyfikowany (choć niektórym udało się zbiec) i zakończony deportacją kolejnych 5 tys.

W przeddzień wybuchu powstania, 18 kwietnia 1943 r. wokół getta zaczęły koncentrować się okupacyjne formacje wojskowe i policyjne aby zamknąć go szczelnie kordonem. 19 kwietnia, w wigilię żydowskiego święta Pesach, około 6 rano, rozpoczęto akcję jego ostatecznej likwidacji, jednakże niespodziewanie przeciwko nazistowskim oddziałom stanęło kilkuset bojowników Żydowskiej Organizacji Bojowej (utworzonej w lipcu 1942 r., na czele z Mordechajem Anielewiczem, skupiającej głównie lewicową młodzież) oraz Żydowskiego Związku Wojskowego (powołanego jesienią 1939 r. przez działaczy prawicowych żydowskich organizacji m. in. Bejtaru, Irgunu czy Masady). W szeregach tego ostatniego znaleźli się ludzie z zapleczem i przeszkoleniem wojskowym, oficerowie rezerwy Wojska Polskiego, wśród nich Dawid Wdowiński, Mieczysław Apfelbaum i Paweł Frenkel, Józef Celmajster. Tworząc punkty oporu w okolicy ulic Gęsiej, Zamenhofa, Nalewki oraz przy Placu Muranowskim, obrzucili granatami, butelkami z benzyną oraz ostrzelali z broni maszynowej wroga, powodując jego wycofanie. Tak rozpoczęło się pierwsze miejskie postanie II wojny światowej w Europie.

Jednakże szeregi powstańców były dramatycznie słabo uzbrojone w porównaniu z machiną, jaką dysponował okupant. Szacuje się iż około 1000 – 1500 osób dysponowało kilkoma karabinami maszynowymi, nielicznymi karabinami, pistoletami czy granatami. Pomoc ze strony oddziałów AK i Batalionów Chłopskich, próbujących m.in. dostarczyć broń czy wysadzić mury getta, niestety nie przyniosła większych rezultatów. Naprzeciw mieli dobrze wyszkolone i wyposażone odziały z SS-Gruppenführerhem Jürgenem Stroopem, krwawo tłumiącym zryw m. in. miotaczami ognia, czołgami. Według jego raportu z akcji pacyfikacyjnej, podczas trwania powstania, od 20 kwietnia do 16 maja, w przygotowanych wcześniej bunkrach i kryjówkach odkryto ponad 50 tys. Żydów, z których ok. 7 tys. zginęło na miejscu w trakcie walki, kilka kolejnych zostało zaczadzonych lub zginęło w pożarach. Dane te wydają się zawyżone, niemniej faktem jest, iż jeszcze w trakcie walk wywożono ludność do Treblinki, część mieszkańców getta została przesiedlona do obozów pracy, tylko niewielkiej części udało się przedostać na stronę aryjską. Po zakończeniu powstania teren getta dosłownie został zrównany z ziemią, czym Stroop chwalił się w raporcie do Himmlera: Żydowska dzielnica mieszkaniowa w Warszawie już nie istnieje!.

Powstanie nie miało szans na wygraną, nie stawiało sobie militarnych celów. Było odpowiedzią na dokonywane akcje likwidacyjne, próbą stawienia oporu i odwetem desperatów mających świadomość nieuchronnej zagłady. Marek Edelman, zmarły w 2009 roku Kawaler Orderu Orła Białego, jeden z przywódców powstania, tak podsumował te tragiczne dni: (…) właściwie nic nie mogło się zdarzyć, nic większego niż śmierć, zawsze chodziło przecież o śmierć, nigdy o życie.

Akcja „Łączą nas drzewa”

0

Wczoraj w ramach akcji „Łączą nas drzewa” o godz. 12 odbyło się wspólne sadzenie lasu na terenie Nadleśnictwa Wąsosz. Organizatorami akcji byli Dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu oraz Nadleśnictwo Barycz. W wydarzeniu udział wziął Zastępca Komendanta Powiatowego Policji w Końskich podinsp. Paweł Stępiński.

Wczoraj w miejscowości Wąsosz o godz. 12 odbyło się przedsięwzięcie pod nazwą „Łączą nas drzewa”. W wydarzeniu m.in. uczestniczyli poseł na Sejm RP Mariusz Gosek, lokalni włodarze, dyrektor PUP Jacek Werens, ks. dziekan Jacek Wieczorek oraz przedstawiciele Nadleśnictwa. Zaproszenie otrzymał również Zastępca Komendanta Powiatowego Policji w Końskich podinsp. Paweł Stępiński, który wziął czynny udział w akcji. W miejscu gdzie odbyło się sadzenie drzewek został poświęcony kamień- pomnik ku czci św. Jana Pawła II. Jak zapewne wszyscy wiedzą Papież Jan Paweł II był wielkim miłośnikiem przyrody, a na tablicy tegoż pomnika wygrawerowano myśl papieża-Polaka „Las to symbol życia, odnowy i ochrony”.

 

Opr. MŁ

Źródło:  KPP w Końskich