„Dobre, bo polskie”, pod takim hasłem w Olejarni Zagłoby w Mikułowicach nieopodal Buska-Zdroju odbyła się wigilia świętego Jana. Uczestnicy wydarzenia mieli okazję poznać tradycyjne produkty regionalne, także z powiatu kieleckiego. Na smakoszy czekała cała gama smaków, zawarta w produktach regionalnych wytwarzanych w sposób tradycyjny.
Mariusz Roszkowski, właściciel rodzinnej manufaktury w Mikułowicach, zadbał podczas imprezy wystawienniczej również o strawę duchową, czyli muzykę. Jednak najważniejszą rolę odgrywały smaki produktów regionalnych.
Powiat kielecki reprezentował producent wędlin naturalnych – przedsiębiorstwo Tadeusz Matuszewski Mat-Mas. Ta rodzinna firma, mieszcząca się w otoczeniu Gór Świętokrzyskich, w gminie Górno, zajmuje się przetwórstwem i sprzedażą wyrobów wędliniarskich najwyższej jakości. Na przestrzeni lat byli tytułowani na rynku wieloma nagrodami.
– Każdy, kto skosztował, chwalił smak który jest najlepszą reklamą. My tylko korzystamy z okazji do podsunięcia potencjalnym klientom wędlin do degustacji – mówi Damian Matuszewski. Właściciele firmy przyznają, że obecność na festynach i regionalnych imprezach, konkursach jak „Nasze Kulinarne Dziedzictwo”, a także przyznawane znaki jak „Dziedzictwo Kulinarne”, czy wpis na Listę Produktów Tradycyjnych Województwa Świętokrzyskiego są znakomitą formą promocji.
– Wszystkie znaki potwierdzają jakość wyrobów- soków nalewek, miodów pitnych, cydrów- i są cenną informacją dla klientów. Gościmy również kuchnię gruzińską, do tego ryby, kozie i krowie sery. A oprócz tego muzyka, piosenki Anny German, Agnieszki Osieckiej, operetkowe klasyki i czardasze – wymienia Mariusz Roszkowski.
Wydarzenie przyciągnęło tłumy, zarówno mieszkańców, jak i kuracjuszy z Buska-Zdroju. Byli też goście zagraniczni. Uczestnicy kiermaszu przyznawali, że chcieliby, aby tego typu wydarzeń było więcej. Ich zaletą jest propagowanie zdrowej, a przede wszystkim lokalnej żywności. Goście chwalili różnorodność ekologicznych produktów, ale też miłą atmosferę.
Nie zabrakło oczywiście atrakcji dla najmłodszych, jak zagroda z alpakami. Na dorosłych czekała darmowa strzelnica i pokaz ASG, czyli replik broni palnej.