Funkcjonariusze z Komisariatu Policji III w Kielcach zatrzymali w niedzielne popołudnie sprawcę kradzieży rozbójniczej. Mundurowi ustalili, że 23- letni mieszkaniec miasta wszedł do jednego ze sklepów w ścisłym centrum, wziął z półek jedzenie i przekąski, za które nie zamierzał zapłacić. By utrzymać łupy bił i kopnął ekspedientkę. Mężczyźnie grozi do 10 lat za kratkami.
Zdarzenia miało miejsce w ostatnią niedzielę lutego, krótko przed godziną 15. Do jednego ze sklepów w ścisłym centrum Kielc wszedł młody mężczyzna. Klient wziął z półki przekąski i konserwę, ale zamiast do koszyka, schował towar pod kurtką i zamierzał wyjść ze sklepu, za nic nie płacąc. Widząca całą sytuację 57- letni pracownica zastawiła mu przejście i poprosiła o zwrot towaru. Wówczas mężczyzna zaczął uderzać kobietę w rękę, a gdy to nie pomogło, kopnął ją w nogę po czym z łupami uciekł ze sklepu. Pracujący na miejscu policjanci ze śródmiejskiego komisariatu szybko ustalili rysopis rozbójnika i ruszyli na poszukiwania. Po niespełna godzinie, mundurowi zauważyli w okolicy ulicy Seminaryjskiej mężczyznę, przypominającego sprawcę zdarzenia w sklepie. Okazał się nim 23- letni kielczanin, który w przeszłości miał już problemy z prawem. Mężczyzna, który łupy zdążył już wyrzucić, został zatrzymany.
W poniedziałek 23- latek usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej. Mężczyźnie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Opr. KM
Źródło: KMP w Kielcach