37 lat temu, w nocy z 12 na 13 grudnia 1981 r. wprowadzono w Polsce stan wojenny. To były najciemniejsze dni w historii Polski. Polacy brutalnie zostali pozbawieni złudzeń. Stan wojenny został zawieszony 31 grudnia 1982 roku, zniesiono go ostatecznie 22 lipca 1983 r. Trwał 586 dni. Do domów powrócili internowani, życie publiczne z pozoru wracało do normy.
Region Świętokrzyski w stanie wojennym
O godz. 2.00 w nocy 13 XII 1981 r. siedziba Zarządu Regionu w Kielcach była zajęta, a „50% osób objętych planem” zostało zatrzymanych. Do końca XII 1981 r. zarejestrowano 312 internowanych z woj. kieleckiego. Z Regionu Świętokrzyskiego ogółem internowano 368 osób. Większość przewożono do Aresztu Śledczego w Kielcach, w którym utworzono ośrodek odosobnienia. Najdłuższe internowania działaczy z Regionu Świętokrzyskiego trwały nawet 10 do 12 miesięcy. Odnotowano 25 przypadków dwukrotnej, a także jeden przypadek trzykrotnej izolacji. Pomocy internowanym i aresztowanym po wprowadzeniu stanu wojennego, a także zwalnianym z pracy z przyczyn politycznych oraz ich rodzinom udzielał Biskupi Komitet Pomocy Potrzebującym w Kielcach. Od 13 do 22 czerwca 1982 r. w ośrodku odosobnienia w Kielcach miała miejsce zbiorowa głodówka. Uczestniczyło w niej co najmniej 38 osób.
W drugiej połowie XII 1981 r. w woj. kieleckim nie było już strajków. Nie doszło również do żadnych ulicznych manifestacji. Pojawiać się jednak zaczęły inne formy protestu. Były one dziełem licznych grup środowiskowych, które po spacyfikowaniu „Solidarności”, działały w rozproszeniu i często niezależnie od siebie. Na murach pojawiały się ”antypaństwowe” napisy, kolportowano ulotki pisane ręcznie i na maszynie. Symboliczny wymiar posiadał napis na ulotce kolportowanej na początku marca w Skarżysku-Kamiennej: ”Pamiętaj – my to miliony i nie rozdziobią nas kruki i wrony”. Niektóre urzędy i instytucje otrzymywały „wrogie” anonimy. Za wieloma z tych działań stały zapewne pojedyncze osoby. 30 I 1982 r. SB i MO przeprowadziły w Kielcach akcję (pod krypt. „Świeczka”), która miała na celu sprawdzenie skali zasięgu symbolicznej akcji protestu przeciwko stanowi wojennemu, a polegała na zapaleniu świec. W akcji zarejestrowano 493 takich zachowań. Skontrolowano 172 mieszkania, wylegitymowano 282 osoby.
Wiosną 1982 r., m.in. w Kielcach, Ostrowcu Świętokrzyskim, Skarżysku-Kamiennej i Starachowicach, wzrastała liczba mniej lub bardziej zorganizowanych struktur podziemia. Pojawiło się wiele druków ulotnych. Grupa osób z Kielc i Starachowic przez kilka miesięcy drukowała i kolportowała serię tzw. „czerwonych ulotek” (od koloru farby). Funkcjonowały również autonomiczne grupki opozycjonistów. Do końca V 1982 r. w woj. Kieleckim „ujawniono 529 faktów kolportażu”.
Na bazie Regionu Świętokrzyskiego „Solidarności” powstawały regionalne i lokalne struktury podziemne: Tymczasowy Zarząd Regionalny NSZZ „Solidarność”, Regionalny Komitet Oporu NSZZ „Solidarność” Regionu Świętokrzyskiego, „Solidarność” Ziemi Kieleckiej, Tymczasowa Komisja Koordynacyjna NSZZ „Solidarność”, Regionalna Komisja Koordynacyjna w Kielcach NSZZ „Solidarność”, Komitet Oporu Społecznego, Komisja Kontynuacji Zarządu Regionu Świętokrzyskiego, Kielecki Komitet Oporu Społecznego, Komitet Ocalenia Związku. Problemem jest oddzielenie autentycznych, niezależnych działań działaczy „Solidarności” od akcji kontrolowanych bądź nawet sterowanych przez władze.
Regionalny Komitet Oporu NSZZ „Solidarność” Regionu Świętokrzyskiego w wydanej w kwietniu 1982 r. odezwie wezwał „do masowego bojkotu w dn. 13-15.05 wszystkich środków masowego przekazu (…) plakatowania, malowania haseł w oparciu o zaufanych ludzi”, wystrzegania się prowokatorów oraz demaskowania agentów SB, bojkotowania „pierwszomajowej farsy”.
Ze względu na represje niewiele osób decydowało się na udział w strajkach, do których wzywało podziemie. 13 V 1982 r. w 9 zakładach pracy woj. kieleckiego w strajku wzięło udział 245 osób (w tym po kilkadziesiąt osób w ZM „Predom-Mesko” w Skarżysku-Kamiennej, Zakładach Urządzeń Chemicznych i Armatury Przemysłowej „Chemar” w Kielcach i Koneckich Zakładach Odlewniczych w Końskich). W związku ze strajkami w tym dniu łącznie ukarano, w różny sposób, 275 osób.
6 czerwca 1982 r. w Bazylice Katedralnej w Kielcach miał miejsce ingres ks. Mariana Jaworskiego. W uroczystościach wzięła udział kilkudziesięcioosobowa grupa internowanych, którzy wiosną 1982 r. opuścili ośrodki odosobnienia. Manifestacyjne okazywanie przynależności do „Solidarności” (transparenty, koszulki, znaczki) dla grupy kilkunastu osób zakończyło się ponownym internowaniem.
W dniu 31 VIII 1982 r., pomimo prób rozbicia, doszło w Kielcach do społecznego protestu. Brało w nim udział kilka tysięcy osób. Największa ilość demonstrujących ludzi zgromadziła się po zakończeniu rocznicowej mszy w Bazylice Katedralnej. Na placu przed Bazyliką doszło do brutalnej interwencji milicjantów. Wśród pobitych znalazł się Stanisław Rak – zmarł 7 września. 31 VIII również starachowickie podziemie zorganizowało manifestację, w której wzięło udział około 2000 osób.
W ulotce, która ukazała się w Kielcach wkrótce po zdelegalizowaniu NSZZ „Solidarność” (sygnowanej przez Komitet Oporu Społecznego, Komisję Kontynuacji NSZZ „Solidarność” oraz Studencki Komitet Protestacyjny), wzywano, by 13 października obecnością na Wzgórzu Zamkowym (w pobliżu Bazyliki Katedralnej) w Kielcach a także „godziną milczenia” wyrazić sprzeciw wobec decyzji władzy komunistycznej. Ani to wezwanie, ani nasilenie akcji propagandowych podziemia przed 10 listopada (który został wyznaczony na dzień ogólnokrajowego protestu), nie spowodowały protestów o regionalnym wymiarze.
Nowe związki zawodowe kształtowały się dość wolno. Według danych zgromadzonych przez Komitet Wojewódzki Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej „na dzień 21 grudnia 1982 r.” – „na ogólna liczbę 1284 zakładów [w woj. kieleckim], w których powinny działać związki zawodowe, utworzono 401 grup inicjatywnych”. W grupach tych działało 10557 osób – „co stanowiło 3,4% liczby zatrudnionych”. Na 302966 zatrudnionych w województwie udział w nowych związkach zawodowych „zadeklarowały” 20523 osoby – „co stanowiło 6,7%”.
W 1982 r. w woj. kieleckim przeprowadzono ponad 600 rozmów profilaktycznych, przeprowadzono 46 postępowań przygotowawczych wobec 97 osób a 75 aresztowano. 10 osób, które były organizatorami i przywódcami strajku okupacyjnego w Hucie im. M. Nowotki w Ostrowcu Świętokrzyskim, zostało w 1982 r. skazanych na wyroki od 4 lat do 1 roku pozbawienia wolności. Najwyższe wyroki otrzymali: Andrzej Dudek, Jerzy Jabłoński, Marceli Czarnecki i Tadeusz Stasiowski.
źródło: Instytut Pamięci Narodowej