W zaledwie miesiąc po oficjalnym otwarciu pierwszych klubów seniora w gminie Daleszyce, ich działalność musiała zostać zawieszona na skutek wprowadzenia w kraju stanu epidemii. Na wznowienie zajęć seniorzy musieli czekać dwa miesiące, nic więc dziwnego, że z ogromnym zapałem wrócili do spotkań. Kluby zostały otwarte ponownie z początkiem czerwca, ale z zachowaniem zalecanego reżimu sanitarnego.
Kluby zostały zaopatrzone w niezbędne środki higieny, a uczestnicy zapoznali się z zaleceniami dotyczącymi mycia rąk i noszenia maseczek. – Do zajęć wróciło niemal sto procent osób w większości klubów – mówi Renata Miszczuk, kierownik projektu. – Mamy już nowy harmonogram prac i w planach bardzo ciekawe zajęcia – zapewnia. – Organizowane są warsztaty plastyczne, gimnastyka dla seniorów, zajęcia kulinarne – choć na razie, z powodu ograniczeń sanitarnych – w teorii, czyli na przykład spotkanie z dietetykiem.
Z początkiem lipca udało się zorganizować seniorom jeden z planowanych wcześniej wyjazdów do kina. Seniorzy ze wszystkich klubów w gminie wspólnie obejrzeli film w kinie „Fenomen” w WDK, spacerowali po Kadzielni i zjedli obiad w restauracji. W wyjeździe wzięło udział 65 osób.
Naszych seniorów do aktywności nie trzeba specjalnie namawiać. Jeszcze przed wznowieniem tematycznych warsztatów, sami potrafili „skrzyknąć się” choćby na wspólny spacer z kijkami, czy do wyplatania wianków na oktawę Bożego Ciała. Seniorzy z Cisowa działają społecznie, zbierając plastikowe nakrętki na cele charytatywne. Zorganizowali też spotkanie dotyczące historii własnej miejscowości i siedziby klubu. – Po oficjalnym otwarciu klubu zdążyliśmy tylko zorganizować Dzień Kobiet i trzeba było zawiesić zajęcia. Wszyscy czekaliśmy na ponowne otwarcie i cieszy nas, że znowu możemy razem działać – mówią zgodnie klubowicze z Sukowa.
W harmonogramie klubów są również zajęcia indywidualne. Każdy z seniorów ma zapewnioną godzinę miesięcznie na spotkanie z coachem i pielęgniarką. – To są indywidualne rozmowy o zdrowiu i samopoczuciu, porady specjalistów i wsparcie psychiczne – mówi Renata Miszczuk. Coach opracowuje dla każdego seniora Indywidualny Program Wsparcia. – Pani Małgorzata świetnie pobudza oraz motywuje naszych seniorów do odkrywania siebie oraz swoich możliwości i potencjału, a także uzmysławia rzeczy istotne, które się dokonały w życiu seniorów i są satysfakcjonujące dla nich – podsumowują takie spotkania klubowicze z Komórek. – Te spotkania są kompatybilne z programem klubów, dlatego odpowiadamy na „zdiagnozowane” podczas rozmów potrzeby seniorów, np. poprzez odpowiednie zajęcia prozdrowotne czy porady prawne – dodaje pani kierownik. – Oferta klubów to nie tylko integracja i zabawa, ale także działalność opiekuńcza.
Magdalena Włodarska