Mają wiele ciekawych pomysłów i jeszcze dużo do zrobienia. Łączy ich chęć do działania i wspólne cele. Seniorzy z gminy Mniów prężnie działają. Choć w małych grupach i rotacyjnie, to spotykają się w Klubie Seniora, gdzie realizują swoje pasje.
Klub Seniora w Mniowie ruszył z działalnością z początkiem 2020 roku. Wszystko dzięki pozyskanej przez samorząd gminy Mniów pomocy finansowej z Ministerstwa Rodziny Pracy i Polityki Społecznej w ramach programu „Senior+” w kwocie około 150 tysięcy złotych. – Dzięki pozyskanym środkom zewnętrznym mogliśmy wyremontować pomieszczenia przeznaczone pod działalność pierwszego w gminie Mniów „Klubu Seniora”. Po dołożeniu około 30 tysięcy złotych z budżetu gminy, do dyspozycji seniorów oddaliśmy dwa pomieszczenia, w tym łazienkę, przedpokój, pokój do odpoczynku i relaksu z kanapami i telewizorem, a także kuchnię z jadalnią i miejscem do siedzenia. Udało nam się stworzyć miejsce, w którym mogą spotykać się osoby w jesieni życia, wymieniać się poglądami, wzajemnie wspierać i wspólnie spędzać ciekawie czas, angażując się coraz bardziej w życie kulturalne i społeczne naszej gminy – podkreśla wójt gminy Mniów, Piotr Wilczak.
Seniorzy z gminy Mniów z wielką radością przyjęli otwarcie „Klubu Seniora”. Od samego początku zaczęli prężnie działać. – Zaledwie w przeciągu pierwszego miesiąca istnienia Klub Seniora ruszyło tu wiele zajęć i inicjatyw. Już na samym początku naszej działalności udało się nam stworzyć kącik prasowy. W każdy piątek organizowaliśmy spotkania z książką, na które zapraszaliśmy ciekawych gości. Wspólnie ruszyliśmy też z wykonywaniem rękodzieła artystycznego. Razem też rozpoczęliśmy gotowanie, a uczestnicy naszego Klubu Seniora chętnie wymieniali się przepisami – przypomina koordynator Klubu Seniora Justyna Kulczyńska.
Niestety, pandemia przerwała na jakiś czas aktywność seniorów z Mniowa. Zajęcia trzeba było zawiesić ze względu na odgórne obostrzenia i bezpieczeństwo seniorów. Długo wszyscy czekali na powrót do normalności. – Udało nam się w końcu wznowić działalność. Nasza radość była nieoceniona. Potem niestety znowu wprowadzono ograniczenia, ale w lutym udało ponownie uzyskaliśmy zgodę z Państwowej Inspekcji Sanitarnej na prowadzenie zajęć stacjonarnych. Oczywiście wszystko w najwyższym rygorze sanitarnym. Spotykamy się rotacyjnie w małych grupach po sześć osób. Większość naszych seniorów jest zaszczepiona. Ruszyliśmy nawet ze świątecznymi warsztatami. Seniorzy z wielką pasją wykonywali świąteczne ozdoby. Były wielkanocne jajka, piękne stroiki i dzbanki zdobione metodą decoupage – wymienia Justyna Kulczyńska, opiekunka i koordynator Klubu Seniora w Mniowie.
Jak dodaje, kluby seniora spełniają bardzo ważne role zarówno społeczne, jak i psychologiczne. – My nie prowadzimy opieki, a żeby do nas dołączyć nie są potrzebne żadne skierowania czy pozwolenia. Wystarczy po prostu przyjść. Nasz Klub Seniora to przede wszystkim miejsce spotkań osób w podobnym wieku, które niekoniecznie mają środki na innego rodzaju rozrywki i niekoniecznie mają okazję do poznawania innych osób, czy też podtrzymywania kontaktów towarzyskich. W dobie pandemii zachowujemy szczególną ostrożność i spotykamy się w małych wyznaczonych grupach o tych samych godzinach. Nasi seniorzy chcą się spotykać, bo dzięki temu mogą wyjść z domu i zapomnieć o swoich problemach. Wspólnie podtrzymujemy się na duchu, wzajemnie wspieramy się, rozmawiamy i snujemy już plany na przyszłość, a tych mamy wiele – zapewnia Justyna Kulczyńska, opiekunka i koordynator Klubu Seniora w Mniowie.
