Wspólne poznawanie historii
Wawel, Barbakan, Sukiennice, Łagiewniki – choć program wycieczki do Krakowa był napięty, jej uczestnicy nie narzekali na zmęczenie. We wtorek, 10 lipca, seniorzy z gminy Sitkówka-Nowiny odwiedzili Kraków.
– Pomysł narodził się już jakiś czas temu. Seniorzy bardzo chętnie uczestniczyli w projektach im dedykowanych i zgłaszali potrzebę większej integracji – mówi wójt gminy Sebastian Nowaczkiewicz. – Postanowiliśmy, że spróbujemy zorganizować im wycieczkę i zdecydowaliśmy, że naszym punktem docelowym będzie Kraków. Jak się okazało – to był strzał w dziesiątkę – wyjaśnia wójt.
W wycieczce wzięło udział 85 seniorów z terenu całej gminy Sitkówka-Nowiny. Towarzyszyli im przewodnicy, którzy przez całą drogę dzielili się z nimi informacjami na temat historii naszego kraju. – Jestem pod ogromnym wrażeniem seniorów, ich chęci poznawania nowych miejsc, ale także tego, że są tak otwarci i optymistyczni – mówił przewodnik Dominik Kowalski.
Pierwszym punktem wycieczki był Wawel. Zwiedzano Skarbiec Koronny, Zbrojownię, a także Katedrę Wawelską. Następnie wszyscy udali się na Rynek. – Po raz pierwszy w życiu słyszałam hejnał mariacki, to niesamowite przeżycie – mówi jedna z uczestniczek wycieczki. Po zwiedzaniu Krakowa nadszedł czas na przemieszczenie się do Łagiewnik. Sanktuarium w Łagiewnikach związane jest z życiem i działalnością świętej Faustyny Kowalskiej. Od lat 40-tych ubiegłego wieku jest miejscem pielgrzymek związanych z obecnością obrazu Jezusa Miłosiernego oraz grobu Faustyny. Zwiedzanie ogromnego kompleksu, wspólna modlitwa – czas minął naprawdę szybko. Na zakończenie wycieczki seniorzy zrobili sobie wspólne zdjęcie przy Bramie Miłosierdzia Bożego. – To był świetnie spędzony czas. Z wielką chęcią reflektujemy na kolejne takie wyjazdy – mówiła Aleksandra Pypeć. – Cała wycieczka była bardzo udana. Oby jak najwięcej takich inicjatyw – dodała jej koleżanka Barbara Cichoń.
W wycieczce wzięły również udział Kowalanki i Szewczanki. – Wszystko było godne uwagi, ale tak naprawdę chodzi o to, żeby się poznać i wyjść z domu. Seniorzy powinni być aktywni – mówiły Szewczanki.
– Cieszę się, że wycieczka przypadła wszystkim do gustu. Już planujemy kolejną, być może nawet dwudniową. O szczegółach będziemy informowali na bieżąco – wyjaśnia wójt Sebastian Nowaczkiewicz.