3.5 C
Kielce
piątek, 22 listopada, 2024
Strona głównaAktualnościSeniorzy na celowniku oszustów – kolejna ofiara metody na "wnuczka"

Seniorzy na celowniku oszustów – kolejna ofiara metody na „wnuczka”

Zobacz

Oszustwa metodą „na wnuczka”, „na policjanta” czy „na pracownika banku” wciąż są niestety skutecznym sposobem wyłudzania pieniędzy od starszych osób. Mieszkańcy powiatu staszowskiego stanowią kolejny raz grupę, do której przestępcy kierują swe nieuczciwe działania. Policja z Komendy Powiatowej w Staszowie ponownie ostrzega mieszkańców i podkreśla, że nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy ani o współuczestnictwo w fikcyjnych akcjach. Ostatnio pewna 88-letnia kobieta z Staszowa, w wyniku pragnienia niesienia pomocy swojej rzekomej wnuczce, utraciła 6400 złotych.

Wzmożona jest działalność edukacyjna funkcjonariuszy, którzy podkreślają, aby zwracać uwagę na różnorodne metody stosowane przez oszustów. Sprawdza się stara maksyma, że ostrzeżony znaczy uzbrojony. Nieraz metoda działań jest podobna – podszywają się za bliskiego, który rzekomo popadł w kłopoty i potrzebuje środków na uniknięcie konsekwencji prawnych czy zdrowotnych. Przyjęła to wczoraj smutny obrót.

Historia miała miejsce we wtorek po południu, kiedy to około godziny 15 zrozpaczona starsza kobieta zaalarmowała numer awaryjny, relacjonując, że niedawno oddała znaczne środki oszustowi, który podawał się za funkcjonariusza policji. Policjanci bezzwłocznie pojawiły się w jej domu, chcąc wyjaśnić sprawę.

Kobieta wyznała policji, że około południa odebrała telefon stacjonarny od mężczyzny, który twierdził, że jej wnuczka spowodowała poważny wypadek. Aby uchronić ją przed aresztem, należało zapewnić odpowiednią sumę. 88-latka bez wahania podała adres swojego mieszkania, a następnie, kierując się instrukcjami, przygotowała gotówkę i wręczyła ją mężczyźnie, który zjawił się u niej w mieszkaniu – cały czas utrzymując telefoniczny kontakt z rzekomym policjantem.

Kolejny tragiczny element historii odnosi się do faktu, że w czasie całego zajścia w domu przebywała również córka seniora. Nie zwróciła uwagi na zaistniałą sytuację i nawet pożyczyła matce żądaną przez oszusta kwotę pieniędzy.

Kenotyp oszusta był dobrze przemyślany – przed odejściem uspokajał pokrzywdzoną, twierdząc, że pieniądze rozwiążą problem, oraz że prawdziwa policja niebawem to potwierdzi. Niestety, kiedy funkcjonariusze rzeczywiście się zjawili, było już tylko po to, by potwierdzić, iż kobieta padła ofiarą oszustwa.

W związku z tym policja apeluje do mieszkańców: jeżeli ktoś przez telefon podszyje się pod policjanta, należy natychmiast zakończyć rozmowę. Nie prowadzić dialogu z oszustem. W przypadku gdyby doszło do próby wyłudzenia wedle opisanego schematu, bądź w jakikolwiek inny sposób, niezbędne jest jak najszybsze zgłoszenie zdarzenia organom ścigania.

Aktualności

Polecamy