We wtorek kieleccy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, podejrzewanych akty wandalizmu. Śledczy ustalili, że 19- latek, zatrzymany wczoraj przez kryminalnych z Komisariatu Policji I w Kielcach w sierpniu tego roku zniszczył drzwi wejściowe do jednej z klatek schodowych przy ul. Warszawskiej. Z kolei funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego komisariatu ze Śródmieścia rozliczyli wczoraj 30- latka, który w kwietniu tego roku uszkodził instalację w jednym ze sklepów w centrum miasta. Obywaj wkrótce staną przed sądem, a grozi im do 5 lat więzienia.
W kwietniu 2019 roku mundurowi z Komisariatu Policji III w Kielcach dostali wezwanie do jednego ze sklepów w centrum miasta. Jak ustalili funkcjonariusze pracujący na miejscu, nieznany wówczas mężczyzna chciał ukraść alkohol, jednak został zauważony przez pracowników sklepu, którzy zablokowali elektrozamkiem drzwi. Rabuś chcąc uniknąć odpowiedzialności uszkodził instalację elektryczną i kopnął w drzwi, uszkadzając również elektrozawór, po czym uciekł ze sklepu. Swoim zachowaniem nieznany wówczas mężczyzna spowodował straty w wysokości około 600 złotych. Zdarzeniem zainteresowali się kryminalni ze Śródmieścia, którzy m.in. analizując zapisy monitoringu rozpoznali 30- latka. Mężczyzna jednak ukrywał się przez dłuższy czas. Policjanci ustalili, że może przebywać on na terenie gminy Morawica i wczoraj pojechali pod ustalony adres. 30- latek został zatrzymany.
Do kolejnego, środowego zatrzymania doszło również we wtorkowy ranek, w jednym z mieszkań przy ul. Warszawskiej. Tu w ręce kryminalnych z Komisariatu Policji I w Kielcach wpadł 19- latek. Śledczy ustalili, że młody kielczanin 9 sierpnia tego roku zniszczył drzwi do jednej z klatek schodowych. Jego wyładowanie agresji kosztowała zarządcę budynku 4 000 złotych. Nastolatek będzie wkrótce tłumaczył się przed sądem.
Za niszczenie cudzej rzeczy kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Opr. KM
Źródło: KMP w Kielcach