44-letniego mieszkańca Skarżyska-Kamiennej zatrzymali wczoraj miejscowi policjanci. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Przestępstwa dopuścił się pięć dni wcześniej na terenie ogródków działkowych. Z altany ukradł m.in. kosiarkę elektryczną. Wkrótce ze swojego zachowania wytłumaczy się przed sądem. Grozi mu nawet dziesięć lat więzienia.
Kryminalni ze skarżyskiej komendy policji prowadzili sprawę kradzieży z włamaniem do altany na terenie ogródków działkowych przy ulicy Brzozowej. Do zdarzenia doszło tydzień temu. Wówczas nieznany sprawca włamał się i zabrał kosiarkę, butlę gazową i przedłużacz elektryczny. Pokrzywdzona 66-latka oszacowała straty na kwotę 600 złotych. Jako potencjalnego włamywacza śledczy wytypowali miejscowego 44-latka. Wczoraj po południu policjanci zatrzymali podejrzewanego mężczyznę. Przypuszczenia stróżów prawa okazały się słuszne. Skarżyszczanin przyznał się do dokonania opisanego czynu i usłyszał zarzut.
Za kradzież z włamaniem 44-latek może nawet przez dziesięć lat oglądać świat w kratkę.
Opr. JG
Źródło: KPP Skarżysko-Kamienna