41-letniego mieszkańca Skarżyska-Kamiennej zatrzymali w piątek miejscowi policjanci. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Z piwnicy w bloku ukradł elektronarzędzia warte 900 złotych. Wkrótce ze swojego zachowania wytłumaczy się przed sądem. Grozi mu nawet dziesięć lat więzienia.
Kryminalni ze skarżyskiej komendy policji prowadzili sprawę kradzieży z włamaniem do piwnicy w jednym z bloków na osiedlu Milica. Do zdarzenia doszło na początku grudnia. Wówczas nieznany sprawca włamał się i ukradł elektronarzędzia. Pokrzywdzony 35-latek oszacował straty na kwotę 900 złotych. Jako potencjalnego włamywacza śledczy wytypowali miejscowego 41-latka. W piątkowy ranek policjanci zatrzymali podejrzewanego mężczyznę. Przypuszczenia stróżów prawa okazały się słuszne. Skarżyszczanin przyznał się do dokonania opisanego czynu, a łup zbył w lombardzie. Włamywacz już usłyszał zarzut, a odzyskane mienie wkrótce wróci do właściciela.
Za kradzież z włamaniem 41-latek może nawet przez dziesięć lat oglądać świat w kratkę.
Opr. JG
Źródło: KPP Skarżysko-Kamienna