Funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego komisariatu z ul. Kołłątaja zatrzymali wczoraj 34- letniego mieszkańca miasta. Mężczyzna jest podejrzewany o dokonanie rozboju na 57- latku na początku maja. Łupem napastnika padła wówczas pralka automatyczna oraz spodnie, warte razem 900 złotych. Zatrzymany stanie przed sądem a grozi mu do 12 lat więzienia.
W minioną sobotę do kieleckich policjantów zgłosił się 57- letni mieszkaniec Czarnowa. Mężczyzna początkowo informował, że kilka dni wcześniej ktoś ukradł z jego mieszkania pralkę automatyczną oraz spodnie, warte razem 900 złotych. Sprawą od razu zainteresowali się kryminalni z Komisariatu Policji II w Kielcach, którzy ustalili, że rabuś aby dokonać kradzieży najpierw miał uderzyć pokrzywdzonego. Pracując nad materiałami ze zdarzenia mundurowi szybko nabrali podejrzeń, że sprawcą tego czynu jest najprawdopodobniej doskonale im znany 34- latek. W czwartkowe popołudnie stróże prawa zapukali do drzwi podejrzewanego i zatrzymali go.
34- latek będzie tłumaczył się przed sądem. Za rozbój grozi mu nawet 12 lat więzienia.
Opr. KM
Źródło: KMP w Kielcach