W miniony weekend mieszkańcy gminy Daleszyce spotkali się na dwóch wyjątkowych festynach rodzinnych, w Słopcu i w Borkowie. Obydwa wydarzenia, choć odbywały się w różnych miejscowościach, miały wspólny cel, integrację lokalnej społeczności i pomoc dla chorej dziewczynki. Podczas festynów prowadzona była zbiórka charytatywna na leczenie Wiktorii Kępy, cierpiącej na Zespół Retta – rzadkie, poważne schorzenie neurologiczne. Mieszkańcy nie zawiedli. Po raz kolejny pokazali, że potrafią się bawić i pomagać z całego serca.
Kolorowe atrakcje i taniec pod gwiazdami w Słopcu
Sobotnie popołudnie w Słopcu upłynęło pod znakiem uśmiechów, radości i rodzinnej atmosfery. Organizatorami festynu byli: Szkoła Podstawowa im. Edmunda Niziurskiego w Słopcu, Towarzystwo Przyjaciół Słopca, Rada Rodziców, Rada Sołecka, Klub Seniora oraz Koło Gospodyń Wiejskich. Program wydarzenia obfitował w atrakcje dla dzieci i dorosłych. Były występy przedszkolaków i uczniów w programie „Kochanym Rodzicom – Jak Mama – Tatę poznała”, zabawy sportowe, dmuchańce, ścianka wspinaczkowa, strzelanie z łuku, konkursy z nagrodami i kolorowy festiwal. Nie zabrakło także pysznych wypieków, stoisk ze smakołykami przygotowanymi przez rodziców, KGW i Klub Seniora. Całość zakończyła taneczna zabawa „Pod gwiazdami”, która przyciągnęła także starszych mieszkańców.
Pokazy, magia i rodzinne emocje w Borkowie
Dzień później, w niedzielę 25 maja, teren Publicznej Szkoły Podstawowej im. Świętej Jadwigi Królowej w Borkowie wypełnił się śmiechem i radosną zabawą. Na uczestników Dnia Rodziny czekał m.in. pokaz talentów, malowanie twarzy, występy artystyczne, wspólne gry i pyszne jedzenie. Ogromne wrażenie zrobił występ iluzjonisty oraz pokaz akrobacji rowerowych w wykonaniu uczestnika programu „Mam Talent”. Hasło wydarzenia – „Najważniejsza jest rodzina, niech się zawsze razem trzyma” – idealnie oddało jego atmosferę. Każdy, kto pojawił się tego dnia w Borkowie, mógł doświadczyć niezapomnianych wrażeń.
Wspólny cel – pomoc dla małej Wiktorii
Warto podkreślić, że obydwa festyny miały też wymiar charytatywny. W trakcie wydarzeń prowadzona była zbiórka na leczenie Wiktorii Kępy, kilkuletniej dziewczynki zmagającej się z Zespołem Retta. To rzadkie, postępujące schorzenie neurologiczne o podłożu genetycznym prowadzi do głębokiej niepełnosprawności fizycznej i intelektualnej. Dziewczynki dotknięte tą chorobą przestają mówić, poruszać się samodzielnie, stają się całkowicie zależne od opiekunów. Jedyną szansą na poprawę stanu zdrowia Wiktorii jest specjalistyczne leczenie w Stanach Zjednoczonych, którego koszty są ogromne. Dlatego każda złotówka wrzucona do puszki i każde wsparcie przez portal siepomaga.pl/wiktoria-kepa mają ogromne znaczenie.
Obok stoisk z atrakcjami dla dzieci i domowymi wypiekami pojawiły się banery informacyjne z historią Wiktorii i numerem zbiórki. Obraz małej dziewczynki z szerokim uśmiechem poruszył niejedno serce. Dzięki zaangażowaniu organizatorów i otwartości mieszkańców udało się zebrać kolejne środki, które przybliżają Wiktorię do leczenia.
W gminie Daleszyce dobrze wiedzą jak pomagać
– Wspaniale jest patrzeć, jak mieszkańcy naszej gminy potrafią się jednoczyć nie tylko w zabawie, ale przede wszystkim w niesieniu dobra. Zarówno w Słopcu, jak i w Borkowie mogliśmy doświadczyć prawdziwej empatii, dobroci i solidarności. Serdecznie dziękuję wszystkim organizatorom, wolontariuszom i darczyńcom. Dzięki wam te wydarzenia miały nie tylko wyjątkową oprawę, ale i głęboki sens – powiedział burmistrz miasta i gminy Daleszyce Dariusz Meresiński. – Od lat już festyny w naszej gminie to nie tylko rozrywka. To chwile, które pokazują, jak wielka siła drzemie w naszych wspaniałych mieszkańcach. Z całego serca dziękuję za każdy gest wsparcia wobec Wiktorii i jej rodziny. Takie dni przypominają, że razem możemy naprawdę wiele – zaznaczyła radna powiatu kieleckiego Anna Kosmala.
– Dziękujemy wszystkim, zaangażowanym w organizację naszych festynów. Nikt nie odmówił współpracy i dzięki temu w naszych sołectwach odbyły się wyjątkowe wydarzenia, które nie tylko pokazały potencjał naszych młodych mieszkańców ale również były wspaniała okazją do wspólnej integracji i pomocy dla Wiktorii – mówili zgodnie współorganizatorzy festynów – Przewodniczący Rady Miejskiej Mariusz Dziadowicz, który jest mieszkańcem Słopca oraz radny i jednocześnie sołtys Borkowa Rafał Siwonia.
Festyny w Słopcu i Borkowie pokazały, że dobra zabawa może iść w parze z troską o drugiego człowieka. Wspólne chwile, dziecięca radość, muzyka i tańce, a przede wszystkim ofiarność mieszkańców sprawiły, że był to weekend pełen pięknych emocji. Wszyscy, którzy wzięli udział w wydarzeniach, udowodnili, że w gminie Daleszyce mieszkają ludzie z prawdziwie wielkimi sercami.
Agnieszka Olech