2 sierpnia, w Pałęgach, odbył się pierwszy w historii tej miejscowości Piknik Sołecki. Już od samego początku było widać, że wydarzenie cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Na spotkanie przyszły całe rodziny, a wspólna zabawa trwała do późnych godzin popołudniowych. Był to dzień pełen uśmiechów, radości i sąsiedzkiej życzliwości, który pokazał, jak wiele można osiągnąć, gdy mieszkańcy działają razem.
Moc atrakcji dla najmłodszych i dorosłych
Piknik przygotowano z myślą o każdej grupie wiekowej. Najmłodsi mogli bawić się na dmuchańcach, uczestniczyć w grach i konkursach, malować twarze, puszczać bańki mydlane, a także ozdabiać włosy kolorowymi warkoczykami. Nie zabrakło także waty cukrowej, popcornu i słodkich przekąsek, które wywoływały uśmiechy na dziecięcych twarzach. Dorośli natomiast korzystali z okazji do rozmów i integracji przy wspólnym stole pełnym domowych potraw, które mieszkańcy przygotowali własnoręcznie. Każdy przyniósł coś od siebie, dzięki czemu poczęstunek był niezwykle różnorodny, a atmosfera jeszcze bardziej rodzinna.
Wydarzenie, które zjednoczyło mieszkańców
Organizacja pierwszego pikniku była możliwa dzięki ogromnemu zaangażowaniu sołtys Marty Winiarskiej, wsparciu mieszkańców oraz pomocy Centrum Usług Społecznych w Mniowie. Wspólna praca, połączone siły i mnóstwo dobrej energii sprawiły, że wydarzenie stało się prawdziwym świętem lokalnej społeczności. Piknik miał nie tylko bawić, ale także integrować mieszkańców i dać okazję do bliższego poznania sąsiadów. Wielu uczestników podkreślało, że takie wydarzenia są potrzebne, bo zacieśniają więzi i pozwalają spędzić czas w wyjątkowej, swobodnej atmosferze. – To był pierwszy piknik w Pałęgach i od razu widać, że mieszkańcy mają ogromny potencjał do wspólnego działania. Cieszę się, że mogliśmy wesprzeć tę inicjatywę. Zabawa była doskonała, a to, że wszystko przygotowano własnymi siłami, najlepiej pokazuje, jak silna jest tu społeczność. Takie wydarzenia nie tylko dostarczają radości, ale też budują trwałe relacje międzyludzkie, które są fundamentem rozwoju naszej gminy – mówi zastępca wójta gminy Mniów, Michał Milcarz. – Dla nas najważniejsze jest budowanie więzi między mieszkańcami i tworzenie okazji do integracji. Piknik w Pałęgach doskonale to pokazał. Była wspólna praca, radość dzieci, rozmowy dorosłych i prawdziwa, serdeczna atmosfera. Widać było, jak wiele satysfakcji daje mieszkańcom współtworzenie takiego wydarzenia. To dopiero początek, ale wierzę, że podobne inicjatywy będą się rozwijać i staną się piękną tradycją w tej miejscowości – podkreśla dyrektor Centrum Usług Społecznych w Mniowie Irena Skowron.
Początek nowej tradycji
Pierwszy Piknik Sołecki w Pałęgach przeszedł najśmielsze oczekiwania organizatorów i uczestników. Dzięki wspólnym wysiłkom mieszkańców udało się stworzyć wydarzenie, które nie tylko dostarczyło mnóstwa atrakcji, ale także zintegrowało społeczność i pokazało, jak silna jest lokalna wspólnota. Wielu uczestników podkreślało, że liczą na kolejne edycje pikniku i rozwinięcie tej inicjatywy w przyszłych latach. Takie wydarzenia budują więzi, wzmacniają poczucie przynależności i sprawiają, że nawet najmniejsze miejscowości tętnią życiem i pozytywną energią.