Lekarze ze Świętokrzyskiego Centrum Matki i Noworodka w Kielcach, po szkoleniach w Stanach Zjednoczonych, rozpoczęli stosowanie podczas operacji nowej techniki zamykania powięzi i powłok. Technika ta w połączeniu z nowym rodzajem używanych szwów, cztery razy cieńszych od dotychczasowych, powoduje mniej dolegliwości bólowych a przede wszystkim pozwala na znacznie sprawniejszą aktywizację pacjentek po operacjach.
– Nowa technika wykorzystywana jest zarówno podczas operacji ginekologicznych, jak i podczas cesarskich cięć. Zastosowanie jej pozwala na znacznie szybszy powrót do normalnego funkcjonowania, wstania z łóżka, a w przypadku pacjentek po cesarskim cięciu, daje także możliwość wcześniejszego zajęcia się dzieckiem, co dla mam jest bardzo ważne – podkreśla ginekolog lek. Bartosz Witczak.
Jak dodaje należy pamiętać, że cesarskie cięcie jest dużym zabiegiem operacyjnym, szczególnie gdy wykonywane jest drugi i trzeci raz. Nowa technika stosowana jest w szpitalu po to, żeby zwiększyć bezpieczeństwo i komfort pacjentek.
Nowy rodzaj szwów zastosowano podczas cesarskiego cięcia u Jowity Czarneckiej-Miśty. Pacjentka podkreśla, że czuła po zabiegu wyraźną różnicę w porównaniu z klasycznymi szwami. – To mój drugi poród przez cesarskie cięcie, więc mam porównanie. Teraz znacznie szybciej dochodziłam do siebie niż poprzednio. To dobre rozwiązanie dla pacjentek-podkreśla-Jowita Czarnecka-Miśta.